Rodziny które wynajmują i mają dwójkę dzieci

Mamy jak sobie radzicie z 2 dzieci ? Mam obecnie synka który ma 3 lata, i coraz bardziej zastanawiam się nad drugim dzieckiem . Niestety w przyczyn finansowych nie stać nas na własne mieszkanie i pewnie długo nie będzie. Czy są mamy które mają 2 lub 3 dzieci na wynajętym moeszkaniu ? Jak radzicie sobie finansowo ? 

Ja mam 2ke. Nie wynajmuje, ale mam kredyt. I jest ciezko. Nie spodziewalam sie tego, bo choc nigdy nie mielismy kokosow, stac nas bylo na wyprawke, inne auto itd. A od zeszlego roku coraz ciezej, wszystko tak zdrozalo. I mimo, iz niby mamy wiecej pieniedzy niz te 5 lat temu, to teraz kolorowo nie jest. 

mam 2 dzieci,wynajmujemy i radzimy sobie normalnie.Oboje pracujemy, odkladamy na wlasne mieszkanie, nie narzekamy. Wydaje mi sie,ze finansowo roznicy nie robi czy wynajmujesz czy placisz kredyt

Przeraża mnie wizja ksiazek do szkoły opłat itp

12 minut temu, Gość ToJaaa napisał:

Przeraża mnie wizja ksiazek do szkoły opłat itp

Nooo, bój się, bo po wyborach - jak już Jaruś wygra, to wam poprzykręca te plusiki. W końcu o kolejne 4 lata będzie spokojny.

Niedługo za te wszystkie 'plusy' będziecie sobie mogli kupić dwie paczki zapałek.

To już było grane - 30 lat temu. Inflacja wynosiła ponad 1300 %. Pare lat i będzie tak znowu. Witaj Grecjo.

Wynajmujemy z dwójką dzieci. Odkładamy w między czasie na większy wkład własny. 

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

mam 2 dzieci,wynajmujemy i radzimy sobie normalnie.Oboje pracujemy, odkladamy na wlasne mieszkanie, nie narzekamy. Wydaje mi sie,ze finansowo roznicy nie robi czy wynajmujesz czy placisz kredyt

Ja za kredyt płacę mniej niż za wynajem...

My mamy akurat jedno dziecko, wynajmujemy  mieszkanie, odkladamy na wkład włansy, żeby kupić.

tzn moglibyśmy kupić w sumie 'byle jakie' mieszkanie już dawno. ale dopiero do roku mamy zdolność kredytową na większy kredyt, tak żeby kupić coś fajnego. nie mówię o willi haha, ale o mieszkaniu 4-pokojowym , o metrażu co najmniej 65-70 m kw. mniejsze to dla nas za ciasno (wynajmujemy 62 m kw za 810 funtów miesięcznie plus opłaty kilka stów- miasto 400 tysięcy mieszkańców).

 powoli sobie odkladamy na wkład własny - musimy mieć odłożonego minimum 14,000 GBP - ale jednocześnie żyjemy normalnie, na jako takim poziomie - wyjścia kino czy restauracja kilka razy w miesiacu, urlop zagraniczny raz do roku, jakiś fajny ciuch czy coś. jakbysmy tak NAPRAWDĘ mocno wzięli się za odkładanie, mielibyśmy te 14 tsięcy funtów odłożone w 8-9 miesięcy. ale sporo wydajemy na biężaco, kupujemy dobrej akości jedzenie, dobrej jakosci ubrania itd.  takie życie lubimy.

3 godziny temu, Gość ToJaaa napisał:

Mam obecnie synka który ma 3 lata, i coraz bardziej zastanawiam się nad drugim dzieckiem . Niestety w przyczyn finansowych nie stać nas na własne mieszkanie i pewnie długo nie będzie.

skoro nie stać, to po co na dodatek więcej dzieci?? nie rozumiem.