Sulpiryd

Witam. Od pół roku męczę się z fobia. Tzn mam lęki przed spotkaniem się z kimś, że ktoś mnie zaczepi, że będzie do mnie mówił. 

Pierwsze dwa miesiące nie miałem ochoty chodzić do pracy czy nawet sklepu. 

Teraz jest praktycznie normalnie wszędzie chodzę ale są sporadyczne sytuacje w których denerwuje się i przy tym robię sie czerwony czy wychodzą mi plamy na szyji (chyba od nerwów) 

Byłem teraz z tym u lekarza żeby całkiem to zwalczyć i przepisał mi lek sulpiryd 50 mg i mam brać jedną dziennie. Chciałem zapytać co sądzicie o tym leku ? Brac go czy darować sobie ? Porównując moj stan teraz A 6 miesiecy temu to jest ogromna poprawa bo wcześniej najchętniej siedzial bym w domu A teraz funkcjonuje można powiedzieć normalnie. Jedynie szybko się denerwuje i czasami byle czym np przechodzi koło mnie szef w pracy i już myślę "zaraz do mnie przyjdzie"

Pozdrawiam.