Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bonwm

Co to ta chemia

Polecane posty

Gość Bonwm

Bo ktoś pisze że chemia że coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4k
10 minut temu, Gość Bonwm napisał:

Bo ktoś pisze że chemia że coś...

To znaczy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nndb
4 minuty temu, Gość K4k napisał:

To znaczy? 

Np. Dotknę niby przypadkowo Twojej dłoni i że to jest chemia.

Co to za definicja ? Jak ją określić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 900ia

Kiedy spojrzysz komuś w oczy (choćby z odległości 15 metrów) i nie wiadomo dlaczego ściska Ci się żołądek, serce i robi Ci się bardzo ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17 minut temu, Gość 900ia napisał:

Kiedy spojrzysz komuś w oczy (choćby z odległości 15 metrów) i nie wiadomo dlaczego ściska Ci się żołądek, serce i robi Ci się bardzo ciepło

To nie jest chemia tylko zakochanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Chemia to po prostu inna nazwa zauroczenia zakochania jak zwał tak zwał. Nic takiego nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Istnieje tylko zbyt szybko mija i można się rozczarować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 900ia

Zbyt szybko mija? U mnie raz się ciągnęła 2,5 roku, teraz prawie 7 miesięcy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
6 godzin temu, Gość Nndb napisał:

Np. Dotknę niby przypadkowo Twojej dłoni i że to jest chemia.

Co to za definicja ? Jak ją określić

😏 wg chemia to coś takiego, że ciężko ci się oprzeć tej osobie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Chemia to chyba to jak znałam się z pewnym chłopkiem 1,5 roku, nie rozmawialiśmy, nie przepadałam za nim, nie był w moim typie i pewnego dnia nie wiem dlaczego patrzeliśmy się na siebie parę sekund i nie wiedzieć czemu czułam się jakby wszystkie wnętrzności mi się przekręciły. I to trwa do dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość 900ia napisał:

Zbyt szybko mija? U mnie raz się ciągnęła 2,5 roku, teraz prawie 7 miesięcy 😉

Ha... to samo, około 7 miesięcy... Pierwszy raz ją zobaczyłem, to było takie lekkie szarpnięcie, jak przy złej zmianie biegów i zaraz lądowanie...ogarnij się, nie masz szans, no ale już coś drgnęło... z każdym dniem, miesiącem co raz bardziej i bardziej... spojrzenia, zaczepki, jakieś rozmowy, no i te oczy... jak wrota piekieł... patrzę w nie i tonę...nie możesz nic powiedzieć, czujesz, że tracisz oddech...innym razem zamarzasz jak człowiek po spotkaniu z Meduzą... trzęsiesz się jak na mrozie a serce wali jak u konia po wyścigu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 900ia
36 minut temu, Gość Gość napisał:

Ha... to samo, około 7 miesięcy... Pierwszy raz ją zobaczyłem, to było takie lekkie szarpnięcie, jak przy złej zmianie biegów i zaraz lądowanie...ogarnij się, nie masz szans, no ale już coś drgnęło... z każdym dniem, miesiącem co raz bardziej i bardziej... spojrzenia, zaczepki, jakieś rozmowy, no i te oczy... jak wrota piekieł... patrzę w nie i tonę...nie możesz nic powiedzieć, czujesz, że tracisz oddech...innym razem zamarzasz jak człowiek po spotkaniu z Meduzą... trzęsiesz się jak na mrozie a serce wali jak u konia po wyścigu...

Mam dokładnie to samo. A najgorzej, że tak mi przy nim odbiera mowę i rozum, że potrafię załóżmy stojąc w grupce zaczepić wszystkich oprócz niego, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Chemia to po prostu inna nazwa zauroczenia zakochania jak zwał tak zwał. Nic takiego nie istnieje.

Chemia to nie zakochanie. Ale fajnie jest gdy występuje i chemia i zakochanie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Witaj w klubie podrywaczy nieradzących sobie z własnymi uczuciami... czasem zastanawiam się jak mogę być tak żałosny... a później sam się z tego śmieje... żal i śmiech...tak te dwa słowa dobitnie pasują do mojego życia... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 900ia

Dlaczego żałosny? Jesteś taki nieśmiały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tylko przy niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
27 minut temu, Gość Gosc napisał:

Chemia to nie zakochanie. Ale fajnie jest gdy występuje i chemia i zakochanie razem.

To istnieje zakochanie bez chemii, na czym polega??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musk

To jest coś fajnego , mam wrażenie, ze coś się dzieje z naszym polem energetycznym wtedy 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Musk napisał:

To jest coś fajnego , mam wrażenie, ze coś się dzieje z naszym polem energetycznym wtedy 🙂

Ty musisz być studentem fizyki.🙃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm

A ja czuje gęstą atmosferę, unoszace się w powietrzu iskierki i gęsty, duszacy dym, przeciąganie niczym grawitacja między dwoma osobami że najlepiej byś się od niej nie odkleił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
34 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tylko przy niej.

A ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość gosc napisał:

A ile masz lat?

Wybierz liczbę i wstaw odpowiednią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Wybierz liczbę i wstaw odpowiednią.

Pytam poważnie i to dosyć istotne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wybierz liczbę jak trafisz to powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A czy ta chemia działa w obydwie strony? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zpaznokcilakier

Nie zawsze w obydwie. Czasem w jedną. Ale owszem trudno się odkleić i chciałoby się " zadotykac" te pożądana osobę. Dotykac, miziac, całować się ,pieścić, bez końca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 900ia
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Wybierz liczbę jak trafisz to powiem.

20? Mniej czy wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alf

Gdy nie ma chemii jest paskudnie. To sytuacja beznadziejna. Związku z tego nie będzie. Byłem kiedyś w kawiarni z dziewczyną, która mnie się podobała. Niestety ja nie podobałem się jej. Rozmowa się nie kleiła. Było drętwo. Najchętniej zapadłbym się wtedy pod ziemię. Wiedziałem, że nic z tego nie będzie. Do tego jeszcze ona rozglądała się za moim kumplem, który jej się podobał, a który też tam był, tak jakby szukała wyjścia awaryjnego z tej niezręcznej sytuacji. Totalna porażka i katastrofa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alf

Gdy chemia istnieje pomiędzy nią a nim to wtedy jest pięknie. Od razu to się czuje. Pamiętam jedną z takich sytuacji. To sytuacja odwrotna do wcześniej opisanej - o braku chemii. Poznałem podczas wakacji atrakcyjną i miłą dziewczynę. Fantastyczna. Taka, że od razu zakochać się można. Nie byłem zbyt śmiały, więc trzymałem dystans. Nie potrafiłem do niej wystartować ot tak sobie z marszu. Powstrzymywała mnie nieśmiałość. Okazja do bliższego poznania nadeszła po kilku tygodniach. To była zabawa- potańcówka w gminnym klubie. Poprosiłem ją do tańca. Okazało się, że ona chciała tańczyć, tylko ze mną. Przytulała się. Dystans między nami został zmniejszony do zera. Między nami pojawiła się chemia. To oczywiste. Kurczę, przecież jeszcze killa godzin wcześniej znaliśmy się tylko z widzenia. Przeżyłem z nią kilka pięknych chwil, których nigdy nie zapomnę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×