czy wyhodowanie z dzikiego, trującego kartofla słodkich, jadalnych bulw było harmonijne?

10 godzin temu, okonek napisał:

nancia to jescze skwarek dokladala, zeby "pozywniejsze" byly. ale ona rocznik 1901 byla i wtedy produkty tego rodzaju uchodzily za zdrowe - kto by sie tam cholesterolem przejmowal?  i cos w tym bylo - zmarla majac lat 87.

Oj moja mama skwarek też, ale nie na wigilię haha moja mama była rocznik 1931 i zza Buga i dlatego u nas na wigilię były pierogi ruskie, a nie z kapustą i grzybami. 

15 godzin temu, Erzac napisał:

To pierogi ruskie robisz? Też dobre. Moja mama takie robiła. Nawet na wigilię.

Ano tak...  Pochwalę się przy okazji, że wychodzą mi prawie tak samo dobre jak kiedyś mojej ś.p. babci.

@okonek o cebulce nie wspominałem. W końcu pytałaś o obróbkę pyrów...