Nie wiem co ze mna jest nie tak... nikt mnie nie chce do zwiazku

Co moze facetow tak bardzo zniechecac? tak bylo zawsze.. juz jako nastolatka bylam gdzies w tyle

Niby nie jestem brzydka... nikt mi tego nie powiedzial w twarz, a nawet slyszalam kilka razy w zyciu ze jestem ladna

moze to za malo i powinnam dostawac komplementy na kazdym kroku  by wiedziec ze na pewno jestem ladna?

Owszem zdarzali sie jacys zainteresowani..ale byli mna zainteresowani tak samo jak 100 innymi dziewczynami w tym samym miesiącu, więc...

Nie wiem wydaje mi sie ze nie jestem zła, jestem troskliwa, uczuciowa raczej wesoła, lubie rozmawiać, mam pasje

Mam zasady :  swiadomie nie krzywdzic nikogo slowem ani uczynkiem , seks tylko z partnerem .. jestem raczej porzadna i co...gowno,nikt tego nie docenia

jako kolezanka tak, jestem nawet lubiana ale na dziewczyne?po co! lepiej wziąć taką na którą będą narzekać i zdradzać od samego początku, mieli 100 problemów dziennie...a potem moze mysla,ze za kilka lat sie znudza i przyjda , o nie..hehe

Nie jesteś sam/a zapewne,  ale coś z tobą jest nie tak, skoro zawiść powoduje, :ze podszywasz się pod innych w necie. W jakim celu?  Poczucie wartości twe rośnie? Na jak długo? Mąż zdradza? Ukochana kobieta nie chce z tobą być? Nie lubisz siebie? Są lepsi od ciebie w twoim środowisku? Wyeliminuj przyczyny niskiego piczucia wartości a nie będziesz podsżywać się pod innych i będziesz szczesliwszy/a.

Ciesz sie a nie do grobu sie pchasz. Ludsie to maja nasrane. Lubia robic sobie na zlosc. Zwiazki to same problemy.

Przed chwilą, Gość hehehe napisał:

Ciesz sie a nie do grobu sie pchasz. Ludsie to maja nasrane. Lubia robic sobie na zlosc. Zwiazki to same problemy.

Podszywanie się pod innych w necie to nie jest robienie innym na złość a sobie, bo skrzywienie mentalne,  moralne i kompleksy pogłębiają się przez to a zazdrość i nienawiść do obiektu rośnie,  gdy ona sobie nic z tego nie robi a na autora/kę patrzy jak patrzyła, z wyższością, bo jak na takiego kogoś tak nie patrzeć? Ze współczuciem można jeszcze.

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Podszywanie się pod innych w necie to nie jest robienie innym na złość a sobie, bo skrzywienie mentalne,  moralne i kompleksy pogłębiają się przez to a zazdrość i nienawiść do obiektu rośnie,  gdy ona sobie nic z tego nie robi a na autora/kę patrzy jak patrzyła, z wyższością, bo jak na takiego kogoś tak nie patrzeć? Ze współczuciem można jeszcze.

Nikt sie nie podszywa nie wiem gdzie widzisz podszywa... dobrze sie czujesz ? chyba nie bardzo

2 godziny temu, Krzyśipiłka napisał:

prowokacja!

niestety nie!

Zagadaj z myszą, może jeszcze którejś nocy zaprosi cię na ciepły kocyk 

32 minuty temu, Gość ueiekd napisał:

Nikt sie nie podszywa nie wiem gdzie widzisz podszywa... dobrze sie czujesz ? chyba nie bardzo

niestety nie!

Nie wiem,  może masz niestandardowe wymiary 180 cm wzrostu,  surową odpychającą facetów minę itd 

Chciałbym taką dziewczynę, jak ty.