Czy przy dochodzie 5000 na rodzinę jest sens się budować?

9 minut temu, Gość Kiss napisał:

A to ciekawe. Bo ja wydaję 500-750 zł na siebie jedną, a kupuję głównie w Auchan i na targu i mało jem, czasem zdarza się coś droższego kupić jak np. cielęcina. Inna sprawa, że piję mleko sojowe, owsiane i kokosowe i soki 100%.

No widzisz, gotowe soki, przetworzona soja i uzbiera się niepotrzebnie wysoka kwota. Przynajmniej dla mnie. Ale zgaduję, że ty jesteś alergiczką, to faktycznie możesz drożej wychodzić na jedzeniu.

Dużo soków wyciskam, często wychodzi nawet drożej. 

Nie jem chleba, makaronu, mleka krowiego (niektóre przetwory mleczne jem, ale zwykle bez laktozy).

35 minut temu, Gość Kiss napisał:

A to ciekawe. Bo ja wydaję 500-750 zł na siebie (...)Inna sprawa, że piję mleko sojowe, owsiane i kokosowe i soki 100%.

Osoby zwane wegetarianami i weganami zwykle mają specjalnie ułożone diety przez dietetyków i w naszych warunkach geograficznych potrafią "oszczędnie" wydać 60zł dziennie na jedzenie, kupując same "bio", tłuszcze kokosowe, masła orzechowe, syropy klonowe i inne nietypowe dla naszego przemysłu produkty. Mają wymyślanki, jak małżonki księżniczki.

Zasadniczo osoby z tych grup przesadnie troszczą się o losy zwierząt uważając człowieka za zwierzę najniższej rasy -są mas.chistami więc każde cierpienie zwierząt powoduje u nich depresję. Mówią to nie wprost wyłączając ze swojej diety produkty odzwierzęce, co jest nieracjonalne z punktu widzenia postępu i rozwoju. W zamierzchłych czasach, człowiek pierwotny jadł warzywa (stąd legenda o Adamie, Ewie i Jabłku), wiele lat później neandertalczyk wynalazł ogień, zaczął polować na zwierzęta, mięso gotować, a skórą okrywać się, człowiek współczesny ujarzmił ogień pod postacią lampy naftowej, kuchenki gazowej i przekształcił go w ciepło i światło. Zastanówcie się jak bardzo chcecie się cofnąć.

Nie jestem wege. Lekarka kazała mi ograniczyć gluten i laktozę.

Co do produktów regionalnych, obecnie banany, pomarańcze i cytryny są znacznie tańsze od malin, czereśni i truskawek, a jagód, porzeczek i agrestu prawie nie uświadczysz.

14 minut temu, Gość Kiss napisał:

tańsze od malin, czereśni i truskawek, a jagód, porzeczek i agrestu prawie nie uświadczysz.

Jak kupujesz po bierdronkach to nie dziwię się. Mleka sojowe gdzie kupujesz? U hodowcy czy w supermrakecie?

Mleko sojowe u hodowcy?? Ha ha ha

My tyle mieliśmy (pensja męża) jak kończyliśmy budowę. Nie było łatwo bo co miesiąc rata kredytu

 Ale daliśmy radę.

Czy temat dotyczył tego ile kto je?

autorko jeśli tu jeszcze zaglądasz to zapytam- po co chcecie budować się ,skoro macie tylko jedno dziecko?? nie wystarczy wam mieszkanie??

moimi zdaniem warto zobaczyć projekty firmy Gamebodom przygotowała bardzo funkcjonalne domy dla rodzin, budowane nowoczesnymi technologiami dzięki czemu koszt ogrzewania i utrzymania domu nie jest wysoki