PO CO BÓG MA DBAĆ O KOGOŚ KTO I TAK MU NADSKAKUJE

Los jest łaskawy dla tych, którzy na starcie zrobili coś złego, np. ukradli pierwszy milion, albo zerwali śluby zakonne... Nie piszę o nikim konkretnym. Takim ludziom nic później nie miesza już szyków i w życiu im idzie jak po maśle. Ja przez całe życie starałam sie być w porządku i nic od Boga nie dostałam, ale zawsze doświadczałam go jako złowrogiej i niszczycielskiej siły, bo po co ma on dbać o kogoś kto i tak mu nadskakuje. A miłość boża to brednie. Mam już dość Boga, bo za swoje starania mam jedynie góvno, zniszczone życie i nerwy i ZERO pomocy z jego strony.

Tyle pięknych obietnic, a niczego one nie zmieniają w ludzkim życiu, ponieważ odnoszą się albo do Żydow, albo do poszczególnych postaci z Pisma, a nie do każdego współczesnego człowieka, ani nawet nie do każdego czytelnika Biblii (pomijając już fakt, że w tym zbiorze cytatów jest parę przekłamań). Trzeba sobie wreszcie powiedzieć, że biblijne słowa o miłości bożej NIE SĄ SKIEROWANE DO NAS tylko do konkretnych osob sprzed paru tysięcy lat. Prawda jest taka, że Bóg nam nie pomaga ani nas nie zauważa, nasze starania i nasze problemy są mu totalnie obojętne, a dużo gorszych od nas obsypuje względami, łaskami i dobrami. O tym czy Bóg jest dobry można powiedzieć po długich latach zycia, otóż nie jest dobry i nie jest miłością, a tych którzy mu służą i się wysilają żeby być w porządku, Bóg najbardziej nienawidzi, gardzi nimi i ma w swojej boskiej dópie. Taka jest PRAWDA, a nie taka jaką sobie wydumali apologeci. Religia polega na wmawianiu sobie istnienia różnych bytów i zjawisk, ale życie weryfikuje te konfabulacje. Dlatego nie warto służyć Bogu, trzeba zatroszczyć się o siebie, swoją przyszłość, bo jeśli zaufacie duchownym i będziecie się za dużo kręcić przy kościele, to kiedyś staniecie przed ścianą i perspektywą samobójstwa, bo się po prostu na Bogu zawiedziecie.

szatan  dba o nie by nie wrucili do boga

szatan  dba o nie by nie wrucili do boga

37 minut temu, Gość veritas napisał:

Los jest łaskawy dla tych, którzy na starcie zrobili coś złego, np. ukradli pierwszy milion, albo zerwali śluby zakonne... Nie piszę o nikim konkretnym. Takim ludziom nic później nie miesza już szyków i w życiu im idzie jak po maśle. Ja przez całe życie starałam sie być w porządku i nic od Boga nie dostałam, ale zawsze doświadczałam go jako złowrogiej i niszczycielskiej siły, bo po co ma on dbać o kogoś kto i tak mu nadskakuje. A miłość boża to brednie. Mam już dość Boga, bo za swoje starania mam jedynie góvno, zniszczone życie i nerwy i ZERO pomocy z jego strony.

Tyle pięknych obietnic, a niczego one nie zmieniają w ludzkim życiu, ponieważ odnoszą się albo do Żydow, albo do poszczególnych postaci z Pisma, a nie do każdego współczesnego człowieka, ani nawet nie do każdego czytelnika Biblii (pomijając już fakt, że w tym zbiorze cytatów jest parę przekłamań). Trzeba sobie wreszcie powiedzieć, że biblijne słowa o miłości bożej NIE SĄ SKIEROWANE DO NAS tylko do konkretnych osob sprzed paru tysięcy lat. Prawda jest taka, że Bóg nam nie pomaga ani nas nie zauważa, nasze starania i nasze problemy są mu totalnie obojętne, a dużo gorszych od nas obsypuje względami, łaskami i dobrami. O tym czy Bóg jest dobry można powiedzieć po długich latach zycia, otóż nie jest dobry i nie jest miłością, a tych którzy mu służą i się wysilają żeby być w porządku, Bóg najbardziej nienawidzi, gardzi nimi i ma w swojej boskiej dópie. Taka jest PRAWDA, a nie taka jaką sobie wydumali apologeci. Religia polega na wmawianiu sobie istnienia różnych bytów i zjawisk, ale życie weryfikuje te konfabulacje. Dlatego nie warto służyć Bogu, trzeba zatroszczyć się o siebie, swoją przyszłość, bo jeśli zaufacie duchownym i będziecie się za dużo kręcić przy kościele, to kiedyś staniecie przed ścianą i perspektywą samobójstwa, bo się po prostu na Bogu zawiedziecie.

BÓG TO PEDOFIL

SMAKOSZ TO CO OCZEKUJESZ OD BOGA ŻEBY CIE UTRZYMYWAŁ PASOŻYCIE JEEBANY JAK SZWAGIER TAK?

11 minut temu, Gość merkaba napisał:

szatan  dba o nie by nie wrucili do boga

to czemu Bóg nie pomaga tym dobrym sprawiedliwym którzy wierzą ufają i trwają przy Bogu? można nawet 20 lat żyć jak asceta męczennik, wierzyć, ufać, modlić się, nadskakiwać Bogu i ludziom, okazywać serce, a Pan Bóg i tak tego nie docenia i tylko taki człowiek coraz większe kłody pod nogi ma rzucane. Takim postępowaniem to Pan Bóg może każdego złamać i doprowadzić na skraj wytrzymałości i utraty wiary. Czyżby o to mu chodziło? dlatego nie pomaga?

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

to czemu Bóg nie pomaga tym dobrym sprawiedliwym którzy wierzą ufają i trwają przy Bogu? można nawet 20 lat żyć jak asceta męczennik, wierzyć, ufać, modlić się, nadskakiwać Bogu i ludziom, okazywać serce, a Pan Bóg i tak tego nie docenia i tylko taki człowiek coraz większe kłody pod nogi ma rzucane. Takim postępowaniem to Pan Bóg może każdego złamać i doprowadzić na skraj wytrzymałości i utraty wiary. Czyżby o to mu chodziło? dlatego nie pomaga?

Bo Nagroda od Boga jest po śmierci w niebie a nie w życiu

Na tym polega wiara grubasie że życie tu na ziemi to tylko próba a prawdziwe życie jest później po tym ziemskim

23 minuty temu, man on the moon napisał:

Bo Nagroda od Boga jest po śmierci w niebie a nie w życiu

Na tym polega wiara grubasie że życie tu na ziemi to tylko próba a prawdziwe życie jest później po tym ziemskim

no proszę... teolog Przemysław się znalazł co na Boga tylko bluźnić potrafi a na ludzi syczeć jadem nienawiści... to zobaczymy jaką ty nagrode odbierzesz za to wszystko... póki co wiadomo jaką... no chyba że się nawrócisz, ale na to się nie zanosi

14 minut temu, Gość Gość napisał:

no proszę... teolog Przemysław się znalazł co na Boga tylko bluźnić potrafi a na ludzi syczeć jadem nienawiści... to zobaczymy jaką ty nagrode odbierzesz za to wszystko... póki co wiadomo jaką... no chyba że się nawrócisz, ale na to się nie zanosi

Ja dostanę nagrodę od Szatana

merkaba juz dalej nie odpowie ani martyna33

zatkało ich, nie mają argumentów

Bóg azdego człowieka inaczej prowadzi    to wyczytałem w dzieniki   lenczewskiej 

a czy kosciuł ma zle    czy zydzi maja zle  czy rydzyk ma zle  oni zyja w przyjazni    bozej i bóg dba   o nich

a jeszcze 

Bóg nie dba o ćpunów, akloholików i pedziuf. Wszyscy oni cierpią katusze zimą. Pierwszy na głodzie, drugi z chłodu, a trzeciego swędzi odbyt po więziennych ogriach.

15 minut temu, Gość merkaba napisał:

Bóg azdego człowieka inaczej prowadzi    to wyczytałem w dzieniki   lenczewskiej 

a czy kosciuł ma zle    czy zydzi maja zle  czy rydzyk ma zle  oni zyja w przyjazni    bozej i bóg dba   o nich

a jeszcze 

Chłopie toć tego się czytać nie da, ani składu ani ładu i niewiadomo o co ci chodzi... 12 lat masz? Czy jeszcze mniej?