Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ewa

z poczucia obowiązku

Polecane posty

Gość Ewa

Czy jest tu ktoś, kto żyje w związku małżeńskim ze względu na wdzięczność dla współmałżonka? Wdzięczność za to, że kiedyś dzięki niemu wyszło się na prostą. Że partner podnosił po upadkach...

A w głębi duszy nie jest się szczęśliwym i kochanym w tym związku. 

Czy związek oparty na poczuciu obowiązku ma sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz

ty niewdzięczna ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Ewa napisał:

Czy związek oparty na poczuciu obowiązku ma sens?

Nie ma sensu. Przymus zawsze budzi niechęć i podświadomy sprzeciw. Tym bardziej, jeśli nie przynosi zadowolenia i satysfakcji.

Przed chwilą, Gość Ewa napisał:

w związku małżeńskim ze względu na [...] Wdzięczność za to, że kiedyś dzięki niemu wyszło się na prostą. Że partner podnosił po upadkach...

Wdzięczność wymuszona nie jest dobra, ani korzystna dla nikogo. Przełóż odpowiedzialność z powrotem na partnera - to on z własnej woli zdecydował się Tobie pomagać, a Ty nie masz żadnego obowiązku się odwdzięczać, już szczególnie w sposób, który Cię unieszczęśliwia. Pomaganie jest podświadomą manipulacją drugim człowiekiem oraz wyciągnięciem korzyści przede wszystkim dla siebie samego, jak np. zaspokojeniem własnego ego, podbudowaniem się swą dobrocią i zaangażowaniem, doraźnym podniesieniem poczucia własnej wartości i samooceny. Zrozumienie ludzkiego postępowania i psychologii pozwoli Ci się zdystansować i podejmować świadome decyzje bez zbędnego poczucia winy, czy obowiązku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Typowe dylematy patologii

Wyciagnieta z dołka z bagna z jakiejś patologii zamiast cieszyć się życiem i być wdzięczna że otrzymała laski podważa otrzymane dary w tym przypadku poprzez faceta ,czuje się nieszczęśliwa bo nie jest nauczona żyć w poukładanej szczęśliwej normalnej rodzinie 

To że czujesz się nieszczęśliwa to nie oznacza że taka jest rzeczywistość ty po prostu nie potrafisz docenić dobra jakie cię spotkało twoim naturalnym środowiskiem była pewnie patologia i nie umiesz odnaleźć się w normalnej rodzinie 

Wybór należy do ciebie albo się stoczysz i wrócisz do patologii albo nauczysz żyć się w normalnej rodzinie

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa
34 minuty temu, Nenesh napisał:

Pomaganie jest podświadomą manipulacją drugim człowiekiem oraz wyciągnięciem korzyści przede wszystkim dla siebie samego, jak np. zaspokojeniem własnego ego, podbudowaniem się swą dobrocią i zaangażowaniem, doraźnym podniesieniem poczucia własnej wartości i samooceny. Zrozumienie ludzkiego postępowania i psychologii pozwoli Ci się zdystansować i podejmować świadome decyzje bez zbędnego poczucia winy, czy obowiązku.

Dziękuję Ci za te słowa. Potrzebowałam ich. Chciałabym poszerzyć swoją wiedzę na ten temat. Czy możesz mi w tym pomóc? Chociażby podrzucić coś do czytania.

Chętnie też porozmawiam o tym z Tobą, jeśli jest to możliwe oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałaś o swoich dylematach z partnerem ale mądrze nie żeby mu rzucac w twarz że nic nie czujesz,żyjesz z nim na siłę.Usiasc i porozmawiać że doceniasz ile ci dal z siebie,ale chcesz uczciwie wyjaśnić co czujesz ,żebyście wspólnie zastanowiłi się co dla obojga będzie najuczciwsze.Rozmawiac,wyjaśnić i nie udawać że jest dobrze, trudna rozmowa przed wami ale warto choćby dla wyjaśnienia tak patowej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×