Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GOŚĆ

Ile powinien zarabiać/zarabia wasz mąż, abyście nie pracowały?

Polecane posty

Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

A jak tam Res mają się sąsiedzi? Pewnie też już chodzą podekscytowani, co? Skoro twoja żona będzie samotna a tak lubi seks, to i sąsiadom coś skapnie. Pewnie całe osiedle się cieszy.

O swoich fantazjach opowiedz psychiatrze 😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolka

Z jednej strony chce się dłużej poleżeć i nie mieć nad głową niektórych osób z pracy, ale z drugiej to chyba żeby nie nudziło się w domu cały dzień (jak ktoś jest bez małych dzieci albo dzieci sa w placowkach edu) to maż musi zarabiać 20 000 zl minimum i wtedy można chodzić po kosmtyczkach, sklepach, restauracjach, kinach, siłowniach. Ja osobiście chciałabym nie pracować ale max pół roku żeby odpoczać,  wiem, że poczucie swojej kasy jest ważniejsze no i pewnie jak ma się fajną pracę i dzieci to w pracy moża odpoczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość jolka napisał:

Z jednej strony chce się dłużej poleżeć i nie mieć nad głową niektórych osób z pracy, ale z drugiej to chyba żeby nie nudziło się w domu cały dzień (jak ktoś jest bez małych dzieci albo dzieci sa w placowkach edu) to maż musi zarabiać 20 000 zl minimum i wtedy można chodzić po kosmtyczkach, sklepach, restauracjach, kinach, siłowniach. Ja osobiście chciałabym nie pracować ale max pół roku żeby odpoczać,  wiem, że poczucie swojej kasy jest ważniejsze no i pewnie jak ma się fajną pracę i dzieci to w pracy moża odpoczac.

A o co chodzi z tym "poczuciem swojej kasy"? To kasa zarobiona przez męża nie jest twoją 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
18 minut temu, Gość jolka napisał:

Z jednej strony chce się dłużej poleżeć i nie mieć nad głową niektórych osób z pracy, ale z drugiej to chyba żeby nie nudziło się w domu cały dzień (jak ktoś jest bez małych dzieci albo dzieci sa w placowkach edu) to maż musi zarabiać 20 000 zl minimum i wtedy można chodzić po kosmtyczkach, sklepach, restauracjach, kinach, siłowniach. Ja osobiście chciałabym nie pracować ale max pół roku żeby odpoczać,  wiem, że poczucie swojej kasy jest ważniejsze no i pewnie jak ma się fajną pracę i dzieci to w pracy moża odpoczac.

Ja tak samo mówiłam😅- że kilka miesięcy odpocznę, ale potem na pewno się znudze i pójdę do pracy. Efekt jest taki, że już od kilku lat nie pracuje, za to robię sto innych rzeczy- kiedy pracowałam często było tak że po pracy nie miałam już na nic siły więc tv, kanapa, nic ciekawego, często nawet byłam tak zmęczona że szłam po prostu spać (okazało się później że nerwica i depresja). Przestałam chodzić do pracy i odzylam- teraz codziennie mam jakieś plany, spędzam dużo czasu aktywnie, na powietrzu, zdrowo, dbam o siebie, robię sobie wycieczki piesze, rowerowe, motocyklowe, w domu jestem zanim małż wróci i czekam z obiadem, albo wychodzimy na miasto zjeść. Dużo wyjeżdżamy razem i życie jest po prostu lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ja tak samo mówiłam😅- że kilka miesięcy odpocznę, ale potem na pewno się znudze i pójdę do pracy. Efekt jest taki, że już od kilku lat nie pracuje, za to robię sto innych rzeczy- kiedy pracowałam często było tak że po pracy nie miałam już na nic siły więc tv, kanapa, nic ciekawego, często nawet byłam tak zmęczona że szłam po prostu spać (okazało się później że nerwica i depresja). Przestałam chodzić do pracy i odzylam- teraz codziennie mam jakieś plany, spędzam dużo czasu aktywnie, na powietrzu, zdrowo, dbam o siebie, robię sobie wycieczki piesze, rowerowe, motocyklowe, w domu jestem zanim małż wróci i czekam z obiadem, albo wychodzimy na miasto zjeść. Dużo wyjeżdżamy razem i życie jest po prostu lepsze.

Fajnie ci :-) Ja najdłużej nie pracowałam rok. Po prostu postanowiłam zrobić sobie wolne. Też dużo podróżowałam, ale sama. Po Polsce. Było OK, ale ja jednak lubie pracować, więc tak naprawdę odżyłam po powrocie do pracy. Wróciłam z nową energią, świeżym umysłem i pomysłami. Jak znowu poczuję się zmęczona pracą to też sobie zrobię wolne. Jeszcze Dolny Śląsk mi został do zwiedzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Nie ma takiej kwoty. Moja praca jest moim hobby. Kończyłam studia zgodnie ze swoimi zaiteresowaniami i robię to co lubię. Czas pracy też mam elastyczny i mam 36 dni urlopu (którego i tak nie wykorzystuje). Nawet gdyby mąż był milionerem to bym pracowała :-) Własnej działalności nie da się założyć w tym co robię ot tak, bo pracuje na bardzo drogich sprzętach i potrzebny jest spory zespół ludzi (czyli potrzeba więcej kasy niż mimlion ;-)), więc muszę to robić w ramach jakiejś instytucji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

A o co chodzi z tym "poczuciem swojej kasy"? To kasa zarobiona przez męża nie jest twoją 

Jeśli utrzymanka zna swoje miejsce i lubi czasem kopa na ryj i jaja na oczy to dostanie jałmużne. Udajesz, że nie widzisz miliona wątków o przemocy ekonomicznej, czy leki już za mocne i odpływasz? 

 

Serio ta parówa resdupator siedzi tu całe dnie od lat? Jaki przegryw życiowy 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
5 minut temu, Gość Ona napisał:

Jeśli utrzymanka zna swoje miejsce i lubi czasem kopa na ryj i jaja na oczy to dostanie jałmużne. Udajesz, że nie widzisz miliona wątków o przemocy ekonomicznej, czy leki już za mocne i odpływasz? 

 

Serio ta parówa resdupator siedzi tu całe dnie od lat? Jaki przegryw życiowy 😄

O swoich zmysleniach i fantazjach opowiedz psychiatrze.😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛

Ale jeśli jest w tym część prawdy i mąż wali ciebie po gębie, to współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
3 minuty temu, Rescator555 napisał:

O swoich zmysleniach i fantazjach opowiedz psychiatrze.😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛

Wszyscy psychiatrzy zebrali się na komisji by omówić przypadek jakiegoś Resdupatora, bo leki na niego nie działają.Ponoc łazi ciągle z wywalonym jęzorem i ma  obłęd w oczach. 

Dziewczyny polecam wam poczytać forum "bracia samcy", lepsze trolle od resdupatora, można się pośmiać, bo tu nuda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
19 minut temu, Gość Ona napisał:

Wszyscy psychiatrzy zebrali się na komisji by omówić przypadek jakiegoś Resdupatora, bo leki na niego nie działają.Ponoc łazi ciągle z wywalonym jęzorem i ma  obłęd w oczach. 

Dziewczyny polecam wam poczytać forum "bracia samcy", lepsze trolle od resdupatora, można się pośmiać, bo tu nuda. 

O swoich zmysleniach, wizjach i swoich "ponoć" opowiedz psychiatrze. 😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-wii
52 minuty temu, Gość Ona napisał:

Wszyscy psychiatrzy zebrali się na komisji by omówić przypadek jakiegoś Resdupatora, bo leki na niego nie działają.Ponoc łazi ciągle z wywalonym jęzorem i ma  obłęd w oczach. 

Dziewczyny polecam wam poczytać forum "bracia samcy", lepsze trolle od resdupatora, można się pośmiać, bo tu nuda. 

Resiurek zwany Resdupatorem. Brzmi dumnie 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

O Res 🙂 Czyli wrócisz do nas dopiero w grudniu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauluś

Praca wzbogaca i uwalnia człowieka od różnych trosk więc nie chciałabym siedzieć w domu i nie mieć żadnych koleżanek z pracy,wyjść, zadań jakichś celów i dokształcania. Każdy tego potrzebuje.Jeśli miałabym niewiadomo  ile roboty w domu  to myślę, że 20 tysięcy miesięcznie jest okey, bo aktualnie razem z partnerem mamy 15 tysiecy miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ona
1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

O swoich zmysleniach, wizjach i swoich "ponoć" opowiedz psychiatrze. 😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛

Tobie  nie pomogło tworku 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Gość ona napisał:

Tobie  nie pomogło tworku 😁

😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ona

Bierność zawodowa kobiet, pociągnie za sobą brak ich wykształcenia (bo po co?) Romki czy muzułmanki nie chodzą do szkół, tylko służą mężczyznom od najmłodszych lat. Potem już tylko odebranie praw wyborczych, godziny policyjne, narzucenie ubioru i gdzie jesteśmy? Czy to wciąż Europa?  Każda kura domowa to cegielka w stronę ponownego zniewolenia kobiet (tzw. tradycyjny model rodziny). Gardzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
4 minuty temu, Gość Gość ona napisał:

Bierność zawodowa kobiet, pociągnie za sobą brak ich wykształcenia (bo po co?) Romki czy muzułmanki nie chodzą do szkół, tylko służą mężczyznom od najmłodszych lat. Potem już tylko odebranie praw wyborczych, godziny policyjne, narzucenie ubioru i gdzie jesteśmy? Czy to wciąż Europa?  Każda kura domowa to cegielka w stronę ponownego zniewolenia kobiet (tzw. tradycyjny model rodziny). Gardzę.

Czyli jeśli kobieta pracuje w domu to wtedy "służy". A jeśli zapieprza na kasie w Biedrze to nie? A na czym polega różnica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ona
3 minuty temu, Rescator555 napisał:

Czyli jeśli kobieta pracuje w domu to wtedy "służy". A jeśli zapieprza na kasie w Biedrze to nie? A na czym polega różnica?

Na tym samym co między kasjerką Polką ( z prawem do głosowania, prawem sprawiedliwego procesu, prawem do wychodzenia po 22.00, prawem nietykalnosci, prawem wyborczym itd. ) , a ukamienowaną za to, że ją zgwałcono muzułmanką. Nie widzisz różnicy, to podejdź bliżej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Gość Gość ona napisał:

Na tym samym co między kasjerką Polką ( z prawem do głosowania, prawem sprawiedliwego procesu, prawem do wychodzenia po 22.00, prawem nietykalnosci, prawem wyborczym itd. ) , a ukamienowaną za to, że ją zgwałcono muzułmanką. Nie widzisz różnicy, to podejdź bliżej. 

To jakaś kobiete, gospodynie domową ukamienowano w Polsce? Możesz podać jakieś szczegóły, bo nie słyszałem o sprawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
26 minut temu, Gość Gość ona napisał:

Bierność zawodowa kobiet, pociągnie za sobą brak ich wykształcenia (bo po co?) Romki czy muzułmanki nie chodzą do szkół, tylko służą mężczyznom od najmłodszych lat. Potem już tylko odebranie praw wyborczych, godziny policyjne, narzucenie ubioru i gdzie jesteśmy? Czy to wciąż Europa?  Każda kura domowa to cegielka w stronę ponownego zniewolenia kobiet (tzw. tradycyjny model rodziny). Gardzę.

E. Brzmi trochę jak "praca czyni wolnym". Jeśli rozmawiamy o sytuacji w której kobieta nie pracuje bo mąż dużo zarabia to nie sądzę żeby doprowadziło to do bierności zawodowej kobiet- w końcu nigdy nie wiadomo ile będzie zarabiał przyszły mąż. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

E. Brzmi trochę jak "praca czyni wolnym". Jeśli rozmawiamy o sytuacji w której kobieta nie pracuje bo mąż dużo zarabia to nie sądzę żeby doprowadziło to do bierności zawodowej kobiet- w końcu nigdy nie wiadomo ile będzie zarabiał przyszły mąż. 

Przepraszam, miało być: nie sądzę żeby doprowadziło to do braku edukacji kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Res ja szukam takiego mężczyzny dla ktorego bede gospodynia domowa. Masz jakiegoś kolegę? 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

W końcu nie chodzi o to żeby wszyscy musieli pracować, tylko o to żeby wszyscy MOGLI pracować, edukować się, robić karierę. O to walczyły feministki. Żeby każdy MOGL, jeśli zechce i ma olej w glowie, robić doktoraty, być sędzia sądu najwyższego czy prezydentem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbvb

20tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
19 minut temu, Gość Gosc napisał:

W końcu nie chodzi o to żeby wszyscy musieli pracować, tylko o to żeby wszyscy MOGLI pracować, edukować się, robić karierę. O to walczyły feministki. Żeby każdy MOGL, jeśli zechce i ma olej w glowie, robić doktoraty, być sędzia sądu najwyższego czy prezydentem. 

No właśnie. Szkoda, że "ajatollahowie" feminizmu tego nie rozumieją. Stąd wypowiedzi zrownujace gospodynie domową z ukamienowana muzułmanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ona
24 minuty temu, Gość Gosc napisał:

E. Brzmi trochę jak "praca czyni wolnym". Jeśli rozmawiamy o sytuacji w której kobieta nie pracuje bo mąż dużo zarabia to nie sądzę żeby doprowadziło to do bierności zawodowej kobiet- w końcu nigdy nie wiadomo ile będzie zarabiał przyszły mąż. 

Nawet 500 plus spowodowało, że Polki są najbierniejsze zawodowo od 20 lat. Naszczescie wierzę, że większość nie da islamizować Polski. Póki jest nas większość, nic nam nie zrobią. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
8 minut temu, Gość Gość ona napisał:

Nawet 500 plus spowodowało, że Polki są najbierniejsze zawodowo od 20 lat. Naszczescie wierzę, że większość nie da islamizować Polski. Póki jest nas większość, nic nam nie zrobią. 

No, mogą dać 1000+. Wtedy "skrzywdzą" was jeszcze bardziej 😣.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ona
35 minut temu, Rescator555 napisał:

To jakaś kobiete, gospodynie domową ukamienowano w Polsce? Możesz podać jakieś szczegóły, bo nie słyszałem o sprawie?

W Polce szowiniści plują się na forach, na życie realne wpływu jeszcze nie mają, więc kamieniem tylko w swoją głowę. Przeciętna Polka widzi różnice między etatem, a niewolnictwem kobiet i burki se na łeb nie założy, chociaż i ja znam taką, co żyje jak niewolnica. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

 

 

9 minut temu, Rescator555 napisał:

No właśnie. Szkoda, że "ajatollahowie" feminizmu tego nie rozumieją. Stąd wypowiedzi zrownujace gospodynie domową z ukamienowana muzułmanką.

Tak, ale Ty też jesteś głupi. Bo mówisz o ogóle ludzkości (a przynajmniej o ogóle Polaków) na podstawie wyłącznie własnych doświadczeń. 

Nie wiem jakie masz wykształcenie, jaki poziom IQ i jaki poziom ciekawości świata (który zwykle idzie w parze z IQ), ale Twoje teksty o tym że facet od kobiety nie potrzebuje stymulującej rozmowy, ciepła, troski itd sa tak głupie że aż żal to czytać. Rozumiem w stu procentach że Ty tak możesz mieć, ba, że wielu mężczyzn może tak mieć, ale w moim otoczeniu jest wręcz przeciwnie (głównie intelektualiści czy ludzie z jakimiś pasjami o których chcą moc porozmawiać z połowica), mało tego, ludzie z wąskimi horyzontami, tacy którzy idą do roboty, wracają do domu i oglądają telewizję, oni właśnie bardzo często głównie oczekują od partnerki ciepła i troski. 

Odnoszę wrażenie że ludzie zwykle dobierają się w pary tak jak dobierają przyjaciół (plus pociąg fizyczny). 

Prawdziwe feministki wcale nie narzucają kobietom pracy zawodowej, to jakieś wypaczone wersje tak krzyczą (i nie sądzę żeby wynikało to z zamiłowania do feminizmu- raczej z zazdrości) - uwierz mi, bo moje przyjaciółki są członkiniami ugrupowań feministycznych i żadna z nich nigdy nie skrytykowała moich wyborów życiowych, ba, przyznały mi rację twierdząc że skoro mnie moja praca nie kręci a pracować nie musze i mam inne zajęcia to serio nie widzą powodu żeby pracować. Wybory życiowe moje i męża zależą od tego co my chcemy (oboje) robić i jak nasza jednostka społeczna chce żyć. I to jest kwintesencja feminizmu. Że dwoje ludzi może się zwyczajnie dogadać w kwestii tego jak chcą żyć i nie spotkają się z ostracyzmem. Myślę że Ty mógłbyś nauczyć się czegoś od tych moich feministek. Żyjesz sobie szczęśliwie z żoną, tak jak chcesz. Co Ci do tego jak żyją inni skoro obydwoje się na to godzą i jest im dobrze? Skoro mężczyźni godzą się na obowiązki domowe jeśli żona pracuje zawodowo? Skoro według nich sprawiedliwie jest jeśli oboje pracują 8h i zajmują się domem po polowie? Ja znam mężczyzn którzy wręcz nie chcieliby sami utrzymywać rodziny według nich oboje powinni pracować. I to też jest okej, ja bym takiego męża pewnie nie chciała, ale moja siostra na przykład owszem. Więc po co tak się czepiasz ludzi którzy mają inne poglądy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ona
4 minuty temu, Rescator555 napisał:

No, mogą dać 1000+. Wtedy "skrzywdzą" was jeszcze bardziej 😣

No, będziem drugą Grecją. A kto sponsoruje te 500 plus, święty Mikołaj? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×