Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GOŚĆ

Ile powinien zarabiać/zarabia wasz mąż, abyście nie pracowały?

Polecane posty

Gość Fgk
3 minuty temu, Rescator555 napisał:

A ja wcale nie twierdzę, że jestem kimś wyjątkowym. To jest właśnie jedno z jej zmyślen.

To po co tak się podniecasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Res podnieca sie bo jest MARYNARZEM 🙂 teraz  przynajmniej  wiemy jaki to prestiżowy  zawód wykonuje o którym tak dzielnie  pisał w innych tematach🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
58 minut temu, Gość Fgk napisał:

To po co tak się podniecasz?

O twoich zmysleniach nie mam zamiaru dyskutować 😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 godziny temu, MartaLulubel napisał:

Czytając tytuł tematu myślałem, że będą same feministyczne wpisy, a jednak nie... 

Osobiście uważam, że obydwie osoby w związku powinny pracować. Nie ważne za ile, ale rozwój zawodowy i chęć tworzenia czegoś jest konieczne aby być spełnionym w życiu i umieć cieszyć sie z życia.

 

Jeżeli siedzisz w domu, dostajesz tylko to co Ci druga połówka kupi to utożsamiasz szczęście tylko poprzez te materialne rzeczy. Jeżeli kiedyś dopadnie was choroba i będzie gorzej z pieniędzmi to można łatwo popaść w depresję, a przecież to nie koniec świata!

 

Dlatego rozwój zawodowy jest ważny. Jeżeli masz swoją oazę w której czujesz się dobrze i jesteś w tym dobra to warto iść tą drogą 🙂

To bardzo płytkie myślenie- że praca zawodowa jest niezbędna do spełnienia e życiu i radości z życia. Płytkie i smutne. 

Kolejny paragraf to już głupota. Dlaczego niby osoba niepracująca miałaby utożsamiać szczęście z przedmiotami zakupionymi przez partnera? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

To zamiast dostarczać dowodów zdrady żonie, niech złoży pozew z orzeczeniem o jej winie? Albo niech użyje mózgu przed ślubem i wymusi na żonie podpisanie intercyzy? Ja wiem, że dla Ciebie bękarty, to prawie jak robaki, ale one wbrew pozorom nie są ślepe i wyczują, że matka i ojciec sobą gardzą i potem psychoterapeuci zarabiają pieniądze. 

Niech, niech 😀. Bo ty mu tak każesz. Powinien zrobić co mu wygodniej. Jeśli matką nie obchodzi, co będzie z dziećmi, to dlaczego on ma się tym przejmowac bardziej od niej?

Ps. A co miało by być w tej intercyzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Res podnieca sie bo jest MARYNARZEM 🙂 teraz  przynajmniej  wiemy jaki to prestiżowy  zawód wykonuje o którym tak dzielnie  pisał w innych tematach🙂 

O twoich zmysleniach nie mam zamiaru dyskutować.😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Rescator555 napisał:

Ale absurdu twierdzenia, że ktoś jest podnóżkiem żony i robi z niej niewolnice nie dostrzegasz.

A co do seksu: oczywiscie, że uważam, że jeśli kobieta nie chce uprawiać seksu z mężem, to jest powodem do zdrady. I tak pisze zawsze. Jeśli natomiast moje przeciwniczki w dyskusji nie wpadają na pomysł, by zapytać, co z sytuacja jeśli chce, ale nie może bo jest chora czy sa jakieś przypadki losowe, tylko z zaczynają hejt, to obnaża jedynie ich głupotę, czyli jest miodem dla wrednego Rescatora 😀.

No to rób co chcesz. 

A absurd takiego twierdzenia dostrzegam i komentuje, tylko nie w tak głupio agresywny sposób jak Ty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

No to rób co chcesz. 

A absurd takiego twierdzenia dostrzegam i komentuje, tylko nie w tak głupio agresywny sposób jak Ty. 

No robię co chce.

Jakoś nie dostrzegam tych komentarzy, ale rozumiem: solidarność macic plus hipokryzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tak tak Res  idzie sie pobawić z kolegami na statku ...jak to było ?" jeden z nas zakłada stanik ...." Twoja żonka wie ze jesteś bi? 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
25 minut temu, Rescator555 napisał:

Niech, niech 😀. Bo ty mu tak każesz. Powinien zrobić co mu wygodniej. Jeśli matką nie obchodzi, co będzie z dziećmi, to dlaczego on ma się tym przejmowac bardziej od niej?

Ps. A co miało by być w tej intercyzie?

Nie wiem, co w tym zabawnego, chyba po to mamy mózgi, żeby z nich korzystać? Jak człowiek trochę pomyśli, to zaskoczy go ewentualnie choroba, śmierć i ewentualnie wywalenie z pracy.

Jakby nie był ...em i rzeczywiście myślał o tym, jak mu wygodniej, to by nie brał ślubu, bo jeśli już przed chodzą mu myśli o zdradzie, to najwygodniej mieć dziewczynę i nie martwić się o konsekwencje ewentualnej zdrady. A jak sobie nie zdaje sprawy, to niech potem nie płacze. 

No matkę chyba obchodzi, skoro wnosi o rozwód z powodu zdrady, tylko wtedy frajer będzie płacił za głupotę, bo wziął ślub.

Intercyza po to, aby w razie zalania mózgu spermą i wzięcia ślubu, jego żona mogła mieszkać u niego, ale na zasadzie domowej prostytutki i aby nie tknęła palcem jego pieniędzy. Ani w trakcie małżeństwa, ani po rozwodzie. Ale do tego trzeba mieć mózg i nie wpędzić się we własne kłamstwa o miłości i innych uczuciach do tej tzw. żony. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
11 minut temu, Gość gość napisał:

Tak tak Res  idzie sie pobawić z kolegami na statku ...jak to było ?" jeden z nas zakłada stanik ...." Twoja żonka wie ze jesteś bi? 

 

 

O swoich zmysleniach opowiedz psychiatrze. 😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Nie wiem, co w tym zabawnego, chyba po to mamy mózgi, żeby z nich korzystać? Jak człowiek trochę pomyśli, to zaskoczy go ewentualnie choroba, śmierć i ewentualnie wywalenie z pracy.

Jakby nie był ...em i rzeczywiście myślał o tym, jak mu wygodniej, to by nie brał ślubu, bo jeśli już przed chodzą mu myśli o zdradzie, to najwygodniej mieć dziewczynę i nie martwić się o konsekwencje ewentualnej zdrady. A jak sobie nie zdaje sprawy, to niech potem nie płacze. 

No matkę chyba obchodzi, skoro wnosi o rozwód z powodu zdrady, tylko wtedy frajer będzie płacił za głupotę, bo wziął ślub.

Intercyza po to, aby w razie zalania mózgu spermą i wzięcia ślubu, jego żona mogła mieszkać u niego, ale na zasadzie domowej prostytutki i aby nie tknęła palcem jego pieniędzy. Ani w trakcie małżeństwa, ani po rozwodzie. Ale do tego trzeba mieć mózg i nie wpędzić się we własne kłamstwa o miłości i innych uczuciach do tej tzw. żony. Proste.

Tych bzdur, to nie warto nawet czytać, a co dopiero komentować. 😣.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

 Hmm Res ciekawe kto bzyka twoja żonkę jak ty zabawiasz sie z innymi facetami na statku  ? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

 Hmm Res ciekawe kto bzyka twoja żonkę jak ty zabawiasz sie z innymi facetami na statku  ? 

 

O swoich zmysleniach i fantazjach opowiedz psychiatrze.😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Rescator555 napisał:

Tych bzdur, to nie warto nawet czytać, a co dopiero komentować. 😣.

Tak mówi każdy romantyk z dziurą zamiast ch?uja, który dał się nabrać na kłamstwa nazywane miłością. Czyli sperma jednak uderzyła do głowy i taki cienias daje się ograbiać babie pod płaszczykiem uczucia. Właśnie przez takich naiwniaków jak Ty, mężczyźni są wykorzystywani, okradani, okłamywani, zdradzani i kastrowani. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

  "O swoich zmysleniach i fantazjach opowiedz psychiatrze."

Ojej a co zrobisz  ? Założysz  stanik ? hehehe 

Res spokojnie nie od dziś wiadomo ze większość marynarzy to geje .Wiec nie tylko ty zabawiasz sie kolegami . Pytanie brzmi kto bzyka  twoja żonkę jak ty jestes  w "pracy " ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjj
16 minut temu, Rescator555 napisał:

Tych bzdur, to nie warto nawet czytać, a co dopiero komentować. 😣.

On akurat pisze prawdę, skoro żona i tak ma robić za legalną prostytutkę i po nic więcej nie jest potrzebna, to po co uwiązywać się ślubem? W czym ta sama kobieta jest gorsza bez wyroku śmierci podpisanego w urzędzie? To prawie tak, jakbyś chodził do burdelu, ale właściciel zaczął wyłudzać od Ciebie kasę i aby się z tego wykręcić, to musiałbyś dostać taki w..., żeby lekarze w myślach wysyłali Cię do kostnicy. Opłaca się tylko wtedy, kiedy nie masz odwagi sam ze sobą kończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
10 minut temu, Gość gość napisał:

  "O swoich zmysleniach i fantazjach opowiedz psychiatrze."

Ojej a co zrobisz  ? Założysz  stanik ? hehehe 

Res spokojnie nie od dziś wiadomo ze większość marynarzy to geje .Wiec nie tylko ty zabawiasz sie kolegami . Pytanie brzmi kto bzyka  twoja żonkę jak ty jestes  w "pracy " ? 

O swoich zmysleniach i fantazjach opowiedz psychiatrze.😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
7 minut temu, Gość jjj napisał:

On akurat pisze prawdę, skoro żona i tak ma robić za legalną prostytutkę i po nic więcej nie jest potrzebna, to po co uwiązywać się ślubem? W czym ta sama kobieta jest gorsza bez wyroku śmierci podpisanego w urzędzie? To prawie tak, jakbyś chodził do burdelu, ale właściciel zaczął wyłudzać od Ciebie kasę i aby się z tego wykręcić, to musiałbyś dostać taki w..., żeby lekarze w myślach wysyłali Cię do kostnicy. Opłaca się tylko wtedy, kiedy nie masz odwagi sam ze sobą kończyć.

A u ciebie żona ma robić za legalna prostytutkę? 

Ps.To te w burdelu są nielegalne? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjj
5 minut temu, Rescator555 napisał:

A u ciebie żona ma robić za legalna prostytutkę? 

Ps.To te w burdelu są nielegalne? 

Ma, mam w tej kwestii takie samo zdanie co Ty. Zatem owszem, żona ma dawać dupy, czyli robić za prostytutkę. Teraz mnie podpuszczasz, bo z nikim na tym forum się nie zgadzasz i prowokujesz. No może masz lekkie opory przed nazywaniem rzeczy po imieniu, ale to z winy - cytując poprzednika - spermy w mózgu i opowieści o miłości. 

A zawód prostytutki jest traktowany jak każdy inny, opodatkowany i regulują go przepisy prawa pracy? Za prostytucje ta z burdelu siedzieć nie pójdzie, ale zawodem, jak lekarz, czy sprzedawca, to chyba nie jest w świetle prawa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 godziny temu, Gość jjj napisał:

Ma, mam w tej kwestii takie samo zdanie co Ty. Zatem owszem, żona ma dawać dupy, czyli robić za prostytutkę. Teraz mnie podpuszczasz, bo z nikim na tym forum się nie zgadzasz i prowokujesz. No może masz lekkie opory przed nazywaniem rzeczy po imieniu, ale to z winy - cytując poprzednika - spermy w mózgu i opowieści o miłości. 

A zawód prostytutki jest traktowany jak każdy inny, opodatkowany i regulują go przepisy prawa pracy? Za prostytucje ta z burdelu siedzieć nie pójdzie, ale zawodem, jak lekarz, czy sprzedawca, to chyba nie jest w świetle prawa?

Ja mam takie zdanie? To chyba czegoś nie rozumiesz. 

A to, że zawód nie jest traktowany jak każdy inny, nie pznacza, że jest nielegalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
11 godzin temu, Rescator555 napisał:

A u ciebie żona ma robić za legalna prostytutkę? 

Ps.To te w burdelu są nielegalne? 

Chyba chodzi o zakontraktowana na wyłączność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
51 minut temu, Gość Gosc napisał:

Chyba chodzi o zakontraktowana na wyłączność.

To chyba oboje są zakontraktowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

To chyba oboje są zakontraktowani.

No oboje. Ale to jednak facet potrzebuje tylko seksu, więc taki kontrakt jest frajerstwem z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
38 minut temu, Gość Gosc napisał:

No oboje. Ale to jednak facet potrzebuje tylko seksu, więc taki kontrakt jest frajerstwem z jego strony.

A czego twoim zdaniem moglby potrzebowac, by to nie było frajerstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Rescator555 napisał:

A czego twoim zdaniem moglby potrzebowac, by to nie było frajerstwo?

Chociażby tego aby tworzyła z nim rodzinę. Jak potrzebuje tylko seksu to dostanie ją od każdej jednej. Bez kontraktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
25 minut temu, Gość Gosc napisał:

Chociażby tego aby tworzyła z nim rodzinę. Jak potrzebuje tylko seksu to dostanie ją od każdej jednej. Bez kontraktów.

To po kontrakcie tworzy rodzinę. Więc w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Po ślubie tworzy się rodzinę. Więc w czym problem? Czego ma potrzebować, aby nie być frajerem według ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Święta zasada choćby nie wiem jak dużo zarabiał mężczyzna to odpowiedzialność zobowiazuje żeby również pracować, nieważne że mogę mniej zarabiać, jednak jak wszystko ma tzw dwa końce czy bieguny tak i związek jeśli jedno widzi przez lata że wyłącznie np.on pracuje bo znam odwrotne sytuacje i też nie pochwalam,to nadejdzie czas że zacznie się poczucie krzywdy ,wymówki i nawet jeśli oboje pracują a wymówki się zaczynają to jednak rozmowa odbywa się już wtedy na bardziej wywazonych pozycjach bo oboje się starają.Takie ja mam zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Małżeństwo z marynarzem jest bezsensu . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×