Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kardulaki

Co robicie po pracy?? Macie w ogóle siłę na coś?

Polecane posty

Gość Mika

Oczywiście to nie muszą być rolki (chociaż sama wspomniałaś, że byś chciała się nauczyć). Może być rower, spacer, basen, biegi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Mika napisał:

Wykręcasz się. Pewnie będzie jeszcze jasno na dworze więc można i wieczorkiem pojeździć. Jak masz popołudniówki to możesz od rana.

No dobra masz dwa dni na przemyślenia. Później do pracy.... nad sobą. Moje mocne postanowienie to codziennie min 10 km ( z wyjątkiem dni deszczowych).

Właściwie z jakich okolic jesteś?

No masz trochę racji zajadam problemy ,stres słodyczami no ale cóż każdy ma jakiś nałóg, mieszkam pod Warszawą 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wracasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 godziny temu, kardulaki napisał:

No masz trochę racji zajadam problemy ,stres słodyczami no ale cóż każdy ma jakiś nałóg, mieszkam pod Warszawą 

radze tobie sie zastanowic przed czym tak uciekasz zajadajac sie slodyczami. Najpierw uporzadkuj swoje problemy w glowie, potem bierz sie za cialo. Jezeli tego nie zrobisz, bedziesz coraz grubsza, a przez to bardziej nieszczesliwa, takie bledne kolo. Z nadwaga nie polecam biegac ze wzgledu na stawy, bardziej sobie zaszkodzisz jak pomozesz, sporadycznie widuje takie osoby,  majace zrywy, do tego trzeba miec predyspozycje, czyli byc drobnym. Marsz, szybki chod jak najbardziej, jako alternatywa, ale nie biegi. 

Reasumujac,bierz byka za rogi, zanim on wezmie ciebie. Pozdrawiam ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Niegrzeczna napisał:

Co robię po pracy? 😎

Ogarniam w domu, podlewam kwiaty na ogrodzie, wrzucam rzeczy do pralki, czesze kotkę, która już na mnie czeka. 

Oczywiście w zimie jest zupełnie inaczej. Jadę do pracy i jest ciemno, wracam i już jest ciemno ☺️

O dzięki przypomniałaś mi ,że mam kwiatki podlać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, Gość gosc napisał:

wg mnie bardzo smutne co napisales, pomimo miny, byc moze dobra mina do zlej gry(wiem, wiem jest dobrze jak jest🙂), przypomniala mi sie piosenka Dzemu List do M

Siema. Znam ten utwór jak chyba każdy. Mówią że gdyby nie takie utwory to nie dałoby się pić w samotności. Ja akurat nie praktykuje tego. Mieszkając na wsi to bywa ze wiewiórki są jedynym towarzystwem ☺. Myśle że zostane tutaj może jeszcze kilka lat. Sam nie wiem jak los się potoczy. Trzeba mierzyć siły na zamiary więc zobaczymy. No chyba że wcześniej kopyta wyciągne heh. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
9 minut temu, lonelyman napisał:

Siema. Znam ten utwór jak chyba każdy. Mówią że gdyby nie takie utwory to nie dałoby się pić w samotności. Ja akurat nie praktykuje tego. Mieszkając na wsi to bywa ze wiewiórki są jedynym towarzystwem ☺. Myśle że zostane tutaj może jeszcze kilka lat. Sam nie wiem jak los się potoczy. Trzeba mierzyć siły na zamiary więc zobaczymy. No chyba że wcześniej kopyta wyciągne heh. Pozdrawiam.

siema, siema niezla sciema. Do tej pory slyszalam, ze rolnik szuka zony biega jak szalony, a to nie prawda sie okazuje, bo rolnik szuka rudej wiewiorki, ktora zmyka do swojej dziurki(dziupli nie pasuje 😝). 

Posiadasz jakies zwierzaki? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

siema, siema niezla sciema. Do tej pory slyszalam, ze rolnik szuka zony biega jak szalony, a to nie prawda sie okazuje, bo rolnik szuka rudej wiewiorki, ktora zmyka do swojej dziurki(dziupli nie pasuje 😝). 

Posiadasz jakies zwierzaki? 

Nie jestem żadnym rolnikiem heh. Tylko mieszkam na wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość gosc napisał:

siema, siema niezla sciema. Do tej pory slyszalam, ze rolnik szuka zony biega jak szalony, a to nie prawda sie okazuje, bo rolnik szuka rudej wiewiorki, ktora zmyka do swojej dziurki(dziupli nie pasuje 😝). 

Posiadasz jakies zwierzaki? 

Jeśli  mnie pytasz to mam kanarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
19 minut temu, lonelyman napisał:

Siema. Znam ten utwór jak chyba każdy. Mówią że gdyby nie takie utwory to nie dałoby się pić w samotności. Ja akurat nie praktykuje tego. Mieszkając na wsi to bywa ze wiewiórki są jedynym towarzystwem ☺. Myśle że zostane tutaj może jeszcze kilka lat. Sam nie wiem jak los się potoczy. Trzeba mierzyć siły na zamiary więc zobaczymy. No chyba że wcześniej kopyta wyciągne heh. Pozdrawiam.

lepszy tekst mam: 

rolnik szuka rudej Basi, ktora sie do niego nie lasi,

bo to kobieta wyzwolona, i bardzo szalona😝,

mam znajaomego, ktory tez potrafi rymowac z marszu i tak sobie ukladamy teksty, moze kiedys nagramy nasza tworczosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, lonelyman napisał:

Nie jestem żadnym rolnikiem heh. Tylko mieszkam na wsi.

nawet kur, kotka  nie posiadasz?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
11 minut temu, kardulaki napisał:

Jeśli  mnie pytasz to mam kanarka

znajoma mialam ktora papugi sobie kupila, po pol roku oddala, bo nie przewidziala syfu jaki zostawiaja, jak fruwaly😂, sama bylam zdziwiona😉, myslala, ze sobie slodko pogaworzy z ptaszkami😂, zamienila na kota, to do doniczek jej sie zalatwial, i kwiatki jej z parapetu zrzucal😉. Kanarek to bezproblemowy ptaszek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Gość gosc napisał:

nawet kur, kotka  nie posiadasz?

 

Kur?  U mnie jest teraz taka wieś że po jajka i mleko się do sklepu chodzi. To już nie jest wieś z dawnych lat. Tak kot jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, lonelyman napisał:

Kur?  U mnie jest teraz taka wieś że po jajka i mleko się do sklepu chodzi. To już nie jest wieś z dawnych lat. Tak kot jest.

byl czas, ze meza namawialam, na przeprowadzke na wies. W pierwszej kolejnosci bym kury kupila😉, z produktow zwierzecych to tylko jajka jemy, miesa niet od 8 lat. Jednak doszlismy do wniosku, ze za dobra prace mamy, zeby z tego rezygnowac na starosc moze😉.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Gość gosc napisał:

byl czas, ze meza namawialam, na przeprowadzke na wies. W pierwszej kolejnosci bym kury kupila😉, z produktow zwierzecych to tylko jajka jemy, miesa niet od 8 lat. Jednak doszlismy do wniosku, ze za dobra prace mamy, zeby z tego rezygnowac na starosc moze😉.

U mnie sporo ludzi przyprowadza się z miasta. Budują , kupują domy a do pracy dojeżdzają. Rolnicy to tylko kilka gospodarstw ale bardzo dużych. Po 200, 300 hektarów ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
14 minut temu, lonelyman napisał:

Kur?  U mnie jest teraz taka wieś że po jajka i mleko się do sklepu chodzi. To już nie jest wieś z dawnych lat. Tak kot jest.

Jak ladna wies, nie myslales, nad otwarciem gospodarstwa agroturystycznego? Ja taki mialam pomysl, ale maz stwierdzil, ze po co sie tyle lat uczylismy,zeby sprzatac 😉. Sa plusy tego:  praca na miejscu, bez dojazdow, korkow itd, cisza, spokoj, az sie rozmarzylam 😂.

Taka rekompensata(w postaci pomyslu), za rymowanke, zebys nie bral tego do siebie, ja z natury wesola jestem i lubie sobie pozartowac 😝

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Gość gosc napisał:

znajoma mialam ktora papugi sobie kupila, po pol roku oddala, bo nie przewidziala syfu jaki zostawiaja, jak fruwaly😂, sama bylam zdziwiona😉, myslala, ze sobie slodko pogaworzy z ptaszkami😂, zamienila na kota, to do doniczek jej sie zalatwial, i kwiatki jej z parapetu zrzucal😉. Kanarek to bezproblemowy ptaszek?

Siedzi większość czasu w klatce trochę rozrzuca ziaren poza klatką jak je;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika
15 godzin temu, Nessie26 napisał:

Zajadać stres warto sportem. Polecam 👍

Dokładnie. Początek mojej przygody z rolkami był właśnie z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×