Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Teściowa uważa, że powinnam pracować na etacie.

Polecane posty

Gość Gość

Mam dochód pasywny z najmu 3 mieszkań, zaraz ruszam też  z agroturystyką, ale moja teściowa wiecznie prawi mi kazania, że nie pracuje. Mamy 2 małych dzieci, dochód mam wyższy od męża,pilnuje rozliczeń, najmu, sama, sobie szukam najemców itp, ale przecież ja nie pracuje. Wszystkie formalności z agro, przygotowanie, remont też sama ciągne.Ostatnio do szału już mnie doprowadziła tym biadoleniem, więc jej wyliczylam swoje dochody, a ta dalej swoje, że mogłabym iść w końcu do pracy. Ręce mi opadają, jeszcze raz mi tak będzie gledziła, to przestanę z nią rozmawiać, ileż można tego słuchać. Powaga nie ogarniam jej problemu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No i bardzo dobrze się urządziłaś. Zrobiłaś biznes z mieszkań. Nie słuchaj innych. Co to ma za znaczenie czy zarabiasz na mieszkaniach czy pracując na etacie. Może to zawiść? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pati

Nie rozumiem, masz dochód, pracujesz. Samo to się wszystko nie robi. Ja bym powiedziała "przecież pracuje, nie każdy musi siedzieć 8h w biurze" i niech spada. Macie dzieci? Przeciez to komfortowa sytuacja. Nie spalasz się w wyścigu szczurów w korpo, ale napewno też masz swoje stresy i sprawy do załatwienia. Zastanów się, to chyba wynika wyłącznie z zazdrości i zawiści. Dostałaś te mieszkania w spadku, łatwo Ci przyszły, czego ona tak zazdrości? Bez względu na to ona nie ma prawa wtrącać się w Wasze sprawy. Wtrącać to by się mogła jakby Wam dokładala do życia, czy splacala Wasze długi. Tak to niech się zajmie soba lepiej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjkhjkbnmbjhguitiu

Pytałaś, czemu tak uważa? Ciekawa jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość You'll

Odpowiedź jest prosta-ona po prostu nie chce żebyś siedziała w domu bo masz za dobrze. A może chodzi o to że nie będziesz miała emerytury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość You'll

bo jak mój mąż ma urlop i siedzi w domu to też mnie to dobija ,wolałabym żeby był w pracy bo po prostu mi przeszkadza, może twoja teściowa też w ten sposób myśli że jej przeszkadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Olej babę, ty jej nie przekonasz, ona ciebie. Rób swoje a ona niech jęczy. Masz swoje pieniądze, jesteś niezależna, więc jej marudzenie powinno po tobie spływać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A ja myślę, że to nie sprawa teściowej. Stanowczo każ się przestać wtrącać, albo niech zrobi to mąż. 

PS. Gratuluję przedsiębiorczości 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

My z nią nie mieszkamy, będę miała emeryturę pewnie ogromnej wysokosci👹, przecież  legalnie, formalnie mam wszystko najem i agro, US, pit itp więc nie działam w dziczy. Cały czas teściowa ma ten problem, który już chyba stał się jej obsesją. Wymienia mi wiecznie kobiety która gdzie pracuje, że jest jej wstyd jak się ludzie pytają i ona musi mówić, że ja jestem bezrobotna na utrzymaniu jej syna👹😂Tłumaczyłam już może z milion razy, nie dociera, dalej plecie swoje. Uwierzcie mi, ale ciśnienie mi już tak podniosła, że jeszcze jedna taka akcja a będzie to moj koniec znajomości z mamusią. Do dzieci też tak plecie, typu gdyby mamusia pracowała to.... I wymienia jakieś absurdy. Nasze dzieci faktycznie mają koszmar, zero żlobkow, czasem awaryjnie opiekunka do młodszego jak muszę wyjść, Starszak nie zrywa się o świcie do przedszkola, nie siedzi tam do 17,no koszmar. Biedny mój mąż żona i 2 dzieci na jego garbie. Mąż też rozmawiał, kłócil się, ale jak grochem o ścianę. Wersja numer 2,to policja za mnie się weźmie, w domyśle chyba ukradlam komuś to wszystko👹Nie daje już rady słuchać tych głupot. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Ewa

Pracuje na pół etatu ze względu na dzieci. Teściowa też niesamowicie zadziwiona, że tylko wróciłam do pracy po macierzyńskim na pół etatu, a nie na więcej. Na szczęście nie przeszkadza jej, że ma dwie córki, które nie pracują już od jakiegoś czasu, bo praca marzeń nie przyszła do nich.

Ogranicz kontakty do zera jak nie przestanie truć. Szkoda waszego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kociara

Bo teściowe najchętniej widziałyby synowe w kamieniołomach za miskę ryżu. To byłaby dobra praca bo są zazdrosne, chcą żeby synowa tyrała jak wół roboczy i wyglądała jak strach na wróble, wtedy by mogły jeździć po takiej do woli. Opcja korzystna to niewolnik uzależniony od syna, bez pieniędzy, można wejść na głowę bezkarnie, bo niewolnik i tak nie ma dokąd pójść. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moja teściowa też, swojego czasu, wiecznie mówiła, że mam ich do pracy na etat, na 8 godzin, bo przecież ludzie tak robią, w jej rodzinie wszyscy pracują na etat, odbębniają od do. Ja, podobnie jak autorka, od 10 lat mam dochód z wynajmu kilku mieszkań w kamienicy, która dostałam w darowiźnie plus własną firmę od 8 lat. Mąż jest wspólnikiem w mojej firmie i razem ogarniamy również wynajem mieszkań. No ale przecież to nie jest żadna praca, a pieniadze to nam z niebie spadają. To jest taka trochę mentalność wyrobnika, który wciśnięty w ramy zasuwa od do podbijając kartę w fabryce. My się wyłamaliśmy z tego schematu. Na domiar złego moja mama też uważa, że to co robimy to żadna praca, że łatwiej jest zrobić swoje 8 godzin i mieć spokój. Chociaż u mojej mamy takie gadanie jest podszyte raczej złością, że to nie mój ojciec dostał w spadku kamienice. A dlaczego nie dostał? Ponieważ kiedy babcia ciężko chorowała, nie interesował się nią. To ja zajmowałam się babcią przez prawie 2 lata jej choroby. To ja zrezygnowałam ze swojego życia prywatnego na rzecz opieki. I nigdy nie oczekiwałam za to jakiejkolwiek gratyfikacji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asmyraa

Masz lepiej od niej najwidoczniej i zazdrości. To jest czysta zazdrość. Cóż jedne mają lajcik inne muszą zapierdalać. Dochód masz , więc na prawdę nie rozumiem tego ogromnego jadu w tej kobiecie. Dzieci mają cały czas matke, nie muszą siedzieć w przedszkolach. Byś pracowała na etacie to dopiero by Ci prawiła! A to źle, a to za mało. A tego obsmarowywania Ci tyłka, że jesteś leń siedzący na bezrobociu i utrzymaniu jej synalka, oj pożałowała by tego gdybym była na Twoim miejscu. Od razu urwałabym kontakt, ta kobieta jest toksyczna. A niech sobie zgłasza na policje to tylko ...ke z siebie robi i mandat dostanie za bezpodstawne oskarżenie. To są pomówienia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filmy

jak zaszłam w czwartą ciążę kilka miesięcy temu to powiedziała że jestem księżniczką której się nie chce pracować, była bardzo zdziwiona jak powiedzieliśmy że ciąża jest planowana powiedziała "wy nie macie oleju w głowie żeby decydować się na czwarte dziecko, pewnie ci chodziło o emeryturę 4plus, zapracuj sobie na nią".Dodam,że mój mąż jest jedynakiem.Ja mam brata.Wredna ..., a sama miała lekką pracę bo całe życie pracowała jako pomoc dentystyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Gość Filmy napisał:

jak zaszłam w czwartą ciążę kilka miesięcy temu to powiedziała że jestem księżniczką której się nie chce pracować, była bardzo zdziwiona jak powiedzieliśmy że ciąża jest planowana powiedziała "wy nie macie oleju w głowie żeby decydować się na czwarte dziecko, pewnie ci chodziło o emeryturę 4plus, zapracuj sobie na nią".Dodam,że mój mąż jest jedynakiem.Ja mam brata.Wredna ..., a sama miała lekką pracę bo całe życie pracowała jako pomoc dentystyczna.

Ale masz jakiś dochód? Jeśli nie i utrzymuje Cię mąż to, niestety, ale teściowa ma rację w tej sytuacji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tiruriruuu
35 minut temu, NaugthyBitch napisał:

Ale masz jakiś dochód? Jeśli nie i utrzymuje Cię mąż to, niestety, ale teściowa ma rację w tej sytuacji. 

Oprócz 500+ i dodatkow na dzieci pewnie nie ma żadnych dochodów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 godziny temu, Gość Gość napisał:

My z nią nie mieszkamy, będę miała emeryturę pewnie ogromnej wysokosci👹, przecież  legalnie, formalnie mam wszystko najem i agro, US, pit itp więc nie działam w dziczy. Cały czas teściowa ma ten problem, który już chyba stał się jej obsesją. Wymienia mi wiecznie kobiety która gdzie pracuje, że jest jej wstyd jak się ludzie pytają i ona musi mówić, że ja jestem bezrobotna na utrzymaniu jej syna👹😂Tłumaczyłam już może z milion razy, nie dociera, dalej plecie swoje. Uwierzcie mi, ale ciśnienie mi już tak podniosła, że jeszcze jedna taka akcja a będzie to moj koniec znajomości z mamusią. Do dzieci też tak plecie, typu gdyby mamusia pracowała to.... I wymienia jakieś absurdy. Nasze dzieci faktycznie mają koszmar, zero żlobkow, czasem awaryjnie opiekunka do młodszego jak muszę wyjść, Starszak nie zrywa się o świcie do przedszkola, nie siedzi tam do 17,no koszmar. Biedny mój mąż żona i 2 dzieci na jego garbie. Mąż też rozmawiał, kłócil się, ale jak grochem o ścianę. Wersja numer 2,to policja za mnie się weźmie, w domyśle chyba ukradlam komuś to wszystko👹Nie daje już rady słuchać tych głupot. 

Będziesz mieć dziecko emeryture ogromnej wysokości, całe 1500 jak dobrze pójdzie, chyba że dostaniesz dodatek za bujną wyobraźnię i za niedorozwój umysłu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

No właśnie 😂

na własnej działalności to będziesz miała gowniana emeryturę, no chyba ze będziesz cały czas żyć z wynajmu- czyli do końca życia to tak... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokaa

tesciowa, tesciowa..

tesciowa jest tego, żeby sobie trochę pogderac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gibo

Przecież  bije sarkazm o wysokości emerytury  z wypowiedzi aukorki, tak czytelny że każdy głupi zrozumie, a nie sorki jak widać są jeszcze głupsi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkfhgdfkjhgkjdfhgkfd
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

No właśnie 😂

na własnej działalności to będziesz miała gowniana emeryturę, no chyba ze będziesz cały czas żyć z wynajmu- czyli do końca życia to tak... 

Dlaczego gównianą? Przecież jak opłaca składki w normalnej wysokości (nie najniższe, tylko takie, jak pracodawca dla etatowca) to będzie miała taką jaką miałaby pracując na etacie. To, że większość Polaków na dg opłaca jak najniższe składki (bo chce zaoszczędzić nie myśląc o przyszłości), nie znaczy, że autorka tak robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gibo

Dlatego że omniubus kafeteryjny który  mąci chyba w każdym wątku  wie lepiej, chyba to proste. (uwaga sarkazm). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

No właśnie 😂

na własnej działalności to będziesz miała gowniana emeryturę, no chyba ze będziesz cały czas żyć z wynajmu- czyli do końca życia to tak... 

A czemu ma nie żyć z wynajmu do końca życia? Po osiągnięciu wieku emerytalnego jej te nieruchomości skonfiskuja czy co? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Popełniasz ten błąd że się tłumaczysz, zamiast ostro powiedzieć "proszę się nie wtrącać w moje życie".  Po co tego wysłu...esz zamiast po prostu wyjść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bardzo dobra rada,nie dociera, dowidzenia i finał. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

a czy przypadkiem nie jest tak, że jeśli masz jdg (czy tam spółka kapitałowa na najniższej i raz do roku sowita dywidenda wypłacona) to i tak przysługuje Ci ta minimalna emerytura związana z ciągłością składek? to jest zdaje się 1000 zł? ja bym szła w tym kierunku zamiast oddawania 1/3 wypłaty by mieć następnie 1500 zł czy tam ulala 1700 zł emerytury. Co zaoszczędzisz przez całe życie na składkach to Twoje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 godzin temu, Gość Gość napisał:

My z nią nie mieszkamy, będę miała emeryturę pewnie ogromnej wysokosci👹, przecież  legalnie, formalnie mam wszystko najem i agro, US, pit itp więc nie działam w dziczy.

Jeśli nie opłacasz zusu, a tego akurat nie wymieniłaś, to nie będziesz mieć emerytury. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ma trzy mieszkania i rozkręca biznes, niepotrzebna jej emerytura z zusu, dajcie spokój. 

 

Autorko, ile lat ma teściowa? Bo brzmi trochę jak moja babcia, która zawsze była przekochana O ILE wszyscy robią wszystko po jej myśli. Jeśli robili inaczej, zaczynalo się takie właśnie gderanie, z tym że na starość jej się pogorszyło i teraz na przykład moja siostra, na studiach, zamieszkała że swoją przyjaciółką w mieszkaniu w centrum, które to mieszkanie koleżanka dostała od rodziców, więc dziewczyny płacą opłaty i żadnego dodatkowego odstępnego czy czynszu nie ma. Babcia uważa że lepiej żeby siostra mieszkała z mamą. No i teraz od kilku lat gada tak samo jak Twoja teściowa, twierdzi że one żyją w melinie, że siostra płaci koleżance za mieszkanie, że na pewno kradnie z laboratorium na uczelni (bo jak inaczej byłoby ją stać na wyjazd do Madrytu na długi weekend- siostra jest na studiach doktoranckich, ma granty z projektów), że "służby" się nią zainteresują... No dramat. Można tłumaczyć a ona swoje. 

Wynika do z przykrej osobowości ALE połączonej z demencja niestety. Nie zrywaj kontaktów zupełnie. Wiem że jest Ci ciezko, szczególnie że to nie rodzina, wiec czemu miałabyś się poświęcać tak jak my (każde odwiedziny u babci to jest DRAMAT), ale jeśli możesz, spróbuj się odciąć od tego co ona mówi, a nie od niej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A może, autorka płaci KRUS? Też spokojnie może tak być, więc nie ma co wnikać skoro nie napisała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×