Mam żal do nowej zony mojego byłego że tak szybko zgodziła się za niego wyjsć i nie dała nam szans na zejscie sie, nie uwazacie ze to jest troche tak na zlosc robione

Rozstalismy sie 5 lat temu, po 3 letnim malzenstwie. Juz po roku mial inna a slub wzieli z polowie maja. Nie bylam zaproszona, ale przyszlam i tak, stalam z tylu i patrzylam sie jak jej przysiega te same rzeczy ktore przysiegal mi. Do tego mimo starania sie o dziecko nie udalo nam. Za to ona ponoc juz jest w ciazy. Mogla miec kogos innego. Wziela sobie mojego, nie patrzac ani na mnie ani na nasze uczucia. Ktorych nie mozna ot tak wymazac czy zapomniec. Jak wychodzili po ceremonii patrzylam sie na nich i myslalam sobie ze to nie ona powinna  z nim byc. 

Lecz się na głowę. 

Nie wzięła Twojego, bo piszesz, że poznali się rok po Waszym rozwodzie, zatem Twój on już dawno nie był.  Zajmij się swoim życiem, a nie pięć lat po rozwodzie jeszcze rozpamiętujesz byłego.

Przysięga te same rzeczy co tobie? To drugi raz ślub kościelny gdy ty jeszcze żyjesz? marne to twoje prowo, wysil się bardziej.  Nie scuemniaj tylko że teraz w urzedzie bo tam się nie przysięga tylko oświadcza. 

miałaś szansę zatrzymać go przy sobie, ale nie postarałaś się, więc pretensje miej tylko i wyłącznie do siebie.

Ale prowokacje wymyśliłaś hahaha drugi raz bierze ślub kościelny buhaha nie udało ci się wymyślić historyjki

Unieważnil ślub bo autorka zataiła chorobę psychiczną, a to akurat by się, zgadzało czytając posty autorki. 

Po rozwodzie to już był wolny człowiek. 

Gdzie wyście o tym ślubie kościelnym wyczytali? Na cywilnym też się składa przysięgę

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Nie bylam zaproszona, ale przyszlam

Jeszcze tylko by tego brakowało żeby na ślub zapraszać swoich byłych i swoje byłe  

Powinnas przyjśc na ten ślub w swojej sukni ślubnej i wykrzyczeć jej w twarz. Szkoda ze nie mieliście dzieci,bo bys jeszcze dziecko podniosła do gory

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Gdzie wyście o tym ślubie kościelnym wyczytali? Na cywilnym też się składa przysięgę

Nie,na ślubie cywilnym nie składa się przysięgi.Wypowiada się słowa "Zrobię wszystko żeby nasze małżeństwo było zgodne i trwałe".Byłam kilka lat temu na ślubie brata ciotecznego ,nie chciał kościelnego a ona chciała.Cóż,postawił na swoim .

A ja cię rozumie bo mój też odszedł i wrócił do byłej żony choć ma ze mną córkę i niepatrzyl na to że nas rani i żyje z tamtą