Matka męża przepisała dom z zapisem dożywocia na swojego syna, mojego męża niestety ale nie da się z nią mieszkać, czy ten zapis notarialny można jakoś usunąć

Ciągle wietrzy mieszkanie, chodzi po nim ja swoim, czepia sie, ma pretensje, itd. nie da się tak wytrzymac. To dopiero 2 miesiące a ona jest po 50. Czy można to jakoś usunac ten zapis notrialnie i ja wyksemitowac? 

Kolejna, która wlazła komuś do domu i próbuje ustawiać. Zmartwię Cię. Teściowej nie da się eksmitować, a Ciebie jak najbardziej. Bo dom nie jest Twój. Jeśli będziesz próbowała kombinować to teściowa cofnie darowiznę. A już teraz może cię na zbity pysk wywalić. 

Nie. Nie mozna. Na szczescie dla tej biednej kobiety. Nie dosc, ze z dobrego serca zapisala dom synowi, nie kazac mu czekac na spadek, to jeszcze jego zona chcialaby ja z tego domu wyrzucic bo jej nie lubi. Podlosc niektorych osob nie zna granic. I jeszcze chwala sie tym na publicznym forum. Wstyd.

Na całe szczęście dla teściowej, nie można. Jeśli akt notarialny jest na syna i tylko on jest właścicielem, to nawet Ty autorko nie masz praw do tego domu.

22 minuty temu, Gość gość napisał:

Ciągle wietrzy mieszkanie, chodzi po nim ja swoim, czepia sie, ma pretensje, itd. nie da się tak wytrzymac. To dopiero 2 miesiące a ona jest po 50. Czy można to jakoś usunac ten zapis notrialnie i ja wyksemitowac? 

Ale jak? Przecież to jest jej dom. Nie musicie z nią mieszkać. 

czemu nie zamieszkacie w mieszkaniu ,ktore twoi rodzice zapisali tobie?

Ona właśnie zabezpieczyla siebie przed Twoją osobą wpisując dozywocie w 3rozdział KW. 

Jak chcesz rozstawiać po kątach to kup swoje mieszkanie, albo niech Twoi rodzice Tobie w darowiznie dadzą. 

Zapisu nie można usunąć. Twoja teściowa musiałaby iść do notariusza, zapewne zapłacić 500 zł i zrzec się dobrowolnie dożywocia. 

23 minuty temu, Gość gosc napisał:

czemu nie zamieszkacie w mieszkaniu ,ktore twoi rodzice zapisali tobie?

hhahahahahahaahhaahah

52 minuty temu, NaugthyBitch napisał:

Jeśli będziesz próbowała kombinować to teściowa cofnie darowiznę. A już teraz może cię na zbity pysk wywalić. 

Nie da się cofnąć darowizny. Musiałaby udowodnić w sądzie jawną niegodziwosc jaka spotkała ją ze strony syna. Póki nie wyrzuci matki na bruk, nie podruwa czy nie wiem co jeszcze... Nie da się wycofać z darowizny

Chyba Ci odwaliło. Chcesz kogoś wywalić z własnego domu?

Można cofnąć darowiznę wykazując  rażącą niewdzięczność. Proszę o więcej takich treści i adres teściowej. Prześle kobiecie gotowy materiał do Sądu. Taką hienę ja ty da się bez najmniejszego problemu eksmitować.

9 minut temu, Gość Lalola napisał:

Nie da się cofnąć darowizny. Musiałaby udowodnić w sądzie jawną niegodziwosc jaka spotkała ją ze strony syna. Póki nie wyrzuci matki na bruk, nie podruwa czy nie wiem co jeszcze... Nie da się wycofać z darowizny

Wszystko się da,dlaczego niby nie, tumanku

52 minuty temu, Gość Ags napisał:

Nie. Nie mozna. Na szczescie dla tej biednej kobiety. Nie dosc, ze z dobrego serca zapisala dom synowi, nie kazac mu czekac na spadek, to jeszcze jego zona chcialaby ja z tego domu wyrzucic bo jej nie lubi. Podlosc niektorych osob nie zna granic. I jeszcze chwala sie tym na publicznym forum. Wstyd.

Rozczaruję cię. Przepis z dożywociem nigdy nie jest z dobrego serca. Osoba przepisująca sprzedaje dom za opiekę, żarcie i inne potrzeby przepisującego.

43 minuty temu, Gość Mat napisał:

Ale jak? Przecież to jest jej dom. Nie musicie z nią mieszkać. 

Już nie. Teściowa przepisała dom z dożywociem na syna i ma prawo tylko do mieszkania i korzystania z określonych części domu jeśli taki jest zapis. Na pewno nie wolno jej już chodzić np po sypialni syna.

52 minuty temu, Gość Gość napisał:

Na całe szczęście dla teściowej, nie można. Jeśli akt notarialny jest na syna i tylko on jest właścicielem, to nawet Ty autorko nie masz praw do tego domu.

Dokładnie. Jak się dobrze zastanowić, to taki przepis z dożywociem tylko na syna jest niesprawiedliwy wobec synowej. A dlaczego? Ponieważ pomimo braku prawa do tego majątku, to raczej synowa opiekuje się teściami, nie synuś, a przepis z dożywociem jak pisałam wyżej, to umowa kupna- sprzedaży. Walutą jest utrzymanie "darczyńcy".

Autorko cofnąć zapis można, ale wtedy dom z powrotem jest własnością teściowej. Możesz się dwoić i troić, ale teściowej z domu nie wyrzucisz.

No wlasnie chcialabym jej ograniczyc mozliwosc tez wychodzenia niek korzysta tylk z wc, kuchni w okreslonych godzinach i ma swoj pokoj, nic wiecej, a ona lazi wszedzie, lazi po ogrodzie, we wszystko sie wtraca itd. Czy to mozna okreslic w akcie notarialnym ze jezeli 2 razy zlamie te zasady to musi sie wyprowadzac??

Nie mozna

51 minut temu, Gość Gosc napisał:

Wszystko się da,dlaczego niby nie, tumanku

A ty jesteś gumofilcem

14 minut temu, Gość gość napisał:

No wlasnie chcialabym jej ograniczyc mozliwosc tez wychodzenia niek korzysta tylk z wc, kuchni w okreslonych godzinach i ma swoj pokoj, nic wiecej, a ona lazi wszedzie, lazi po ogrodzie, we wszystko sie wtraca itd. Czy to mozna okreslic w akcie notarialnym ze jezeli 2 razy zlamie te zasady to musi sie wyprowadzac??

Za łażenie po ogrodzie każdy Sąd zasądzi natychmiastową eksmisje bez prawa do lokalu i okresu ochronnego. 

18 minut temu, Gość gość napisał:

No wlasnie chcialabym jej ograniczyc mozliwosc tez wychodzenia niek korzysta tylk z wc, kuchni w okreslonych godzinach i ma swoj pokoj, nic wiecej, a ona lazi wszedzie, lazi po ogrodzie, we wszystko sie wtraca itd. Czy to mozna okreslic w akcie notarialnym ze jezeli 2 razy zlamie te zasady to musi sie wyprowadzac??

Dożywocie oznacza, że nawet jakby była najgorszą osoba na świecie, to za Chiny Ludowe jej stamtąd nie wykurzysz. Jak takaś wrażliwa, to się zawijaj stamtąd i po kłopocie. Co za chamska prowokacja.

13 minut temu, Gość gość napisał:

No wlasnie chcialabym jej ograniczyc mozliwosc tez wychodzenia niek korzysta tylk z wc, kuchni w okreslonych godzinach i ma swoj pokoj, nic wiecej, a ona lazi wszedzie, lazi po ogrodzie, we wszystko sie wtraca itd. Czy to mozna okreslic w akcie notarialnym ze jezeli 2 razy zlamie te zasady to musi sie wyprowadzac??

Chyba cię nieźle poyebało. Po pierwsze na takie coś, to musi się zgodzić sam przepisujący, a po drugie akt notarialny już jest i to bez takich warunków. A po trzecie już ci napisałam, zes/rasz się, a teściowej z domu nie wyrzucisz. Dopóki ci nie łazi po sypialni i nie grzebie w bieliźnie, to nie pyskuj i pogódź się z sytuacją.

2 godziny temu, Gość Ags napisał:

 jego zona chcialaby ja z tego domu wyrzucic 

Przecież dom jest syna, więc autorka może sama przeprowadzić się. Jej syn może sprzedać mieszkanie za 10tys z zastrzeżeniem że ma lokatora. Tak robili czyściciele, podpowiadali w panoramie ostatnio.

Można wszystko. Nawet parasol można w doopie otworzyć (to zależy od rozmiaru dooopy i parasola). Można teściową np otruć albo doprowadzić ją do szaleństwa. Są też inne sposoby, niezupełnie legalne.