Ludzie!

Chryste Panie.

Zaplątałem się na to forum kilka dni temu, mając nadzieję na odrobinę rozrywki. I z przerażeniem przyglądam się temu, co tu się dzieje. Wniosek jest jeden.

Wy jesteście po prostu nienormalni!

Człowiek czyta to, co wypisujecie i zastanawia się, skąd taki poziom ...izmu w jednym miejscu?! Jakieś chore teorie, spiski, zazdrości, nienawiść co najmniej jak do najgorszego wroga, a to wszystko tyczy się kompletnie obcych wam osób! Plujecie jadem na wirtualne wymysły ludzi po drugiej stronie monitora tak, jakby to były realne jednostki i to jeszcze takie, które z premedytacją rozjechały wam rowerem ukochanego chomika! A te walki o atencję są gorsze nawet od prezentowanych przez naszych polityków popisów ekwilibrystyki podczas wyborów! Czy wy naprawdę nie macie prawdziwego życia? Rodzin, znajomych, pracy? Jest piękna pogoda, wyłączcie te cholerne komputery i wyjdźcie z domów. Chociaż na 5 minut. 

Przed chwilą, Niegrzeczna napisał:

Kilka dni temu

Myślisz, że ktoś to kupi?

O, to jest kolejny przykład paranoi. Tu przecież wszyscy siedzą od lat. I każdy jest starym i stałym bywalcem. 

Ty tez wyłącz ten cholerny komputer 

Głos rozsądku. To już siódmy w tym tygodniu.  Dziękujemy za opinię, możesz śmiało się rozgościć. Pewnie byś się udusił, gdybyś tego nie napisał. Dziwna potrzeba, witaj w świecie paranoików.  

9 minut temu, Gość zatroskany obserwator napisał:

O, to jest kolejny przykład paranoi. Tu przecież wszyscy siedzą od lat. I każdy jest starym i stałym bywalcem. 

Czasem pojawi się ktoś nowy, jak Ty np.

14 minut temu, Gość zatroskany obserwator napisał:

Chryste Panie.

Zaplątałem się na to forum kilka dni temu, mając nadzieję na odrobinę rozrywki. I z przerażeniem przyglądam się temu, co tu się dzieje. Wniosek jest jeden.

Wy jesteście po prostu nienormalni!

Człowiek czyta to, co wypisujecie i zastanawia się, skąd taki poziom ...izmu w jednym miejscu?! Jakieś chore teorie, spiski, zazdrości, nienawiść co najmniej jak do najgorszego wroga, a to wszystko tyczy się kompletnie obcych wam osób! Plujecie jadem na wirtualne wymysły ludzi po drugiej stronie monitora tak, jakby to były realne jednostki i to jeszcze takie, które z premedytacją rozjechały wam rowerem ukochanego chomika! A te walki o atencję są gorsze nawet od prezentowanych przez naszych polityków popisów ekwilibrystyki podczas wyborów! Czy wy naprawdę nie macie prawdziwego życia? Rodzin, znajomych, pracy? Jest piękna pogoda, wyłączcie te cholerne komputery i wyjdźcie z domów. Chociaż na 5 minut. 

Kusza marne provo

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Kusza marne provo

Zupełnie nie w moim stylu. Taka postawa moralizatorska mnie nie kręci.

9 minut temu, Gość zatroskany obserwator napisał:

Zaplątałem się na to forum kilka dni temu,

Wyjdź, wróć i zacznij jeszcze raz, tym razem prawdziwie (bez "zaplątałem się" i bez "kilka dni temu"), to może będziesz bardziej wiarygodny ze swoją troską;)

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Wyjdź, wróć i zacznij jeszcze raz, tym razem prawdziwie (bez "zaplątałem się" i bez "kilka dni temu"), to może będziesz bardziej wiarygodny ze swoją troską;)

To są kluczowe zwroty, które mają na celu odcięcie się podmiotu lirycznego od przypisywanych nam chorób psychicznych. Ja bym zostawiła jak jest. 

Prawie bym się nabrała.

Ale przeszarżowałeś, pisząc "walki o atencję". Żaden przypadkowy, zaplątany na ero w poszukiwaniu "odrobiny rozrywki" nie użyłby tego zwrotu. Spróbuj innym razem i bardziej się postaraj 

6 minut temu, Kusza Myślivski napisał:

Zupełnie nie w moim stylu. Taka postawa moralizatorska mnie nie kręci.

Twój chomiczek zdechł kilka lat temu 

2 minuty temu, Zimna Zośka napisał:

Prawie bym się nabrała.

Ale przeszarżowałeś, pisząc "walki o atencję". Żaden przypadkowy, zaplątany na ero w poszukiwaniu "odrobiny rozrywki" nie użyłby tego zwrotu. Spróbuj innym razem i bardziej się postaraj 

Sprzeciw! Pochylił się nad lekturą i weszło mu w krew. Starczy parę dni.

Po prostu nikt nie bierze ciebie już na poważnie na flagowcu zatroskany obserwatorzy.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Wyjdź, wróć i zacznij jeszcze raz, tym razem prawdziwie (bez "zaplątałem się" i bez "kilka dni temu"), to może będziesz bardziej wiarygodny ze swoją troską;)

5 minut temu, Kusza Myślivski napisał:

To są kluczowe zwroty, które mają na celu odcięcie się podmiotu lirycznego od przypisywanych nam chorób psychicznych. Ja bym zostawiła jak jest. 

Belferka czy poetka?

Przed chwilą, Kusza Myślivski napisał:

To są kluczowe zwroty, które mają na celu odcięcie się podmiotu lirycznego od przypisywanych nam chorób psychicznych. Ja bym zostawiła jak jest. 

Przed chwilą, Zimna Zośka napisał:

Prawie bym się nabrała.

Ale przeszarżowałeś, pisząc "walki o atencję". Żaden przypadkowy, zaplątany na ero w poszukiwaniu "odrobiny rozrywki" nie użyłby tego zwrotu. Spróbuj innym razem i bardziej się postaraj 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Belferka czy poetka?

Zła policjantka, lubisz?

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Twój chomiczek zdechł kilka lat temu 

Jak to zdechł? Mógł umrzeć, skoro to był mój chomiczek. Opanuj się. Trochę kultury i szacunku dla rodziny zmarłego.

Przed chwilą, Niegrzeczna napisał:

W samo sedno

 

A może "w punkt"?

5 minut temu, Zimna Zośka napisał:

Prawie bym się nabrała.

Ale przeszarżowałeś, pisząc "walki o atencję". Żaden przypadkowy, zaplątany na ero w poszukiwaniu "odrobiny rozrywki" nie użyłby tego zwrotu. Spróbuj innym razem i bardziej się postaraj 

Rozumiem, że słowo atencja jest na tyle skomplikowane, że jego użycie budzi zdziwienie? Cóż, przykro mi, że standardowy słownik używany przez tutejszych bywalców ogranicza się do kilkudziesięciu słów, ale to tylko potwierdza moją teorię o głębokim upośledzeniu umysłowym.

5 minut temu, Kusza Myślivski napisał:

Zła policjantka, lubisz?

A to ty s.uka policyjna jesteś.Fuj

Po prostu nikt nie bierze ciebie już na poważnie na flagowcu zatroskany.

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Po prostu nikt nie bierze ciebie już na poważnie na flagowcu zatroskany obserwatorzy.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Po prostu nikt nie bierze ciebie już na poważnie na flagowcu zatroskany.

Echo?

1 minutę temu, Gość niezalogowany napisał:

Echo?

Raczej walka o atencję 

38 minut temu, Gość zatroskany obserwator napisał:

Chryste Panie.

Zaplątałem się na to forum kilka dni temu, mając nadzieję na odrobinę rozrywki. I z przerażeniem przyglądam się temu, co tu się dzieje. Wniosek jest jeden.

Wy jesteście po prostu nienormalni!

Człowiek czyta to, co wypisujecie i zastanawia się, skąd taki poziom ...izmu w jednym miejscu?! Jakieś chore teorie, spiski, zazdrości, nienawiść co najmniej jak do najgorszego wroga, a to wszystko tyczy się kompletnie obcych wam osób! Plujecie jadem na wirtualne wymysły ludzi po drugiej stronie monitora tak, jakby to były realne jednostki i to jeszcze takie, które z premedytacją rozjechały wam rowerem ukochanego chomika! A te walki o atencję są gorsze nawet od prezentowanych przez naszych polityków popisów ekwilibrystyki podczas wyborów! Czy wy naprawdę nie macie prawdziwego życia? Rodzin, znajomych, pracy? Jest piękna pogoda, wyłączcie te cholerne komputery i wyjdźcie z domów. Chociaż na 5 minut. 

Nikt nie będzie dbał o twoją rozrywkę. Sam sobie ją zapewnij, a jak nie podoba ci się to forum, znajdź inne. A najlepiej wyłącz komputer i idź na spacer  

3 minuty temu, Gość zatroskany obserwator napisał:

Rozumiem, że słowo atencja jest na tyle skomplikowane, że jego użycie budzi zdziwienie? Cóż, przykro mi, że standardowy słownik używany przez tutejszych bywalców ogranicza się do kilkudziesięciu słów, ale to tylko potwierdza moją teorię o głębokim upośledzeniu umysłowym.

 

Dziękuję Ci, że wpadłeś i zechciałeś pochylić się nad naszymi ułomnościami. Dobry człowiek z Ciebie. Kto inny wolałby ten czas spędzić z rodziną, albo na świeżym powietrzu (i gdzie tam jeszcze, nie chce mi się czytać) a Ty nie. A Ty jesteś tu z nami i stawiasz darmowe diagnozy. Wzruszenie odbiera mowę.  

38 minut temu, Gość zatroskany obserwator napisał:

Chryste Panie.

Zaplątałem się na to forum kilka dni temu, mając nadzieję na odrobinę rozrywki. I z przerażeniem przyglądam się temu, co tu się dzieje. Wniosek jest jeden.

Wy jesteście po prostu nienormalni!

Człowiek czyta to, co wypisujecie i zastanawia się, skąd taki poziom ...izmu w jednym miejscu?! Jakieś chore teorie, spiski, zazdrości, nienawiść co najmniej jak do najgorszego wroga, a to wszystko tyczy się kompletnie obcych wam osób! Plujecie jadem na wirtualne wymysły ludzi po drugiej stronie monitora tak, jakby to były realne jednostki i to jeszcze takie, które z premedytacją rozjechały wam rowerem ukochanego chomika! A te walki o atencję są gorsze nawet od prezentowanych przez naszych polityków popisów ekwilibrystyki podczas wyborów! Czy wy naprawdę nie macie prawdziwego życia? Rodzin, znajomych, pracy? Jest piękna pogoda, wyłączcie te cholerne komputery i wyjdźcie z domów. Chociaż na 5 minut. 

Nikt nie będzie dbał o twoją rozrywkę. Sam sobie ją zapewnij, a jak nie podoba ci się to forum, znajdź inne. A najlepiej wyłącz komputer i idź na spacer