Wielkość czy technika?

Dnia 24.06.2019 o 11:19, Lena.Wawa. napisał:

Jest ważne, masz rację, doświadczenie, swoboda, której nabywa się z wiekiem, umiejętność czerpania tej przyjemności, to wszystko jest bardzo ważne.

PS

Że mężczyzna jest prosty w obsłudze jak budowa cepa to słyszałam, ale, że ma ma budowę cepa? Takiego jeszcze nie spotkałam 

No ciekawe co ty na to jakby ci zapchał 22 cm cepa?? No chyba że już takiego spotkałaś.

2 minuty temu, acordeon napisał:

Ale chyba nie zza drzewa i nie przy użyciu lornetki

ale, może chociaż w rozchylonym płaszczyku?

Przed chwilą, Gość gość napisał:

No ciekawe co ty na to jakby ci zapchał 22 cm cepa?? No chyba że już takiego spotkałaś.

aaaaa ooo to chodziło, że mężczyzna może mieć budowę cepa! 

Przed chwilą, Lena.Wawa. napisał:

ale, może chociaż w rozchylonym płaszczyku?

 Będąc w wojsku, rozchylonym płaszczykiem ją "owinąłem" i pod drzewem na stojaka, w parku w biały dzień przekochałem. To prawda :)

Jak mam już podglądać siebie to najpierw nagrywam film,montuję,a później kupuję orzeszki,popcorn,bilet..siadam wygodnie w fotelu i z dreszczykiem na plecach oglądam co reżyser i scenarzysta spłodził tym razem.Staram się być obiektywny jako krytyk.Pełna profeska

5 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

aaaaa ooo to chodziło, że mężczyzna może mieć budowę cepa! 

Oczywiście że może, tak samo jak kobieta może być jak tyczka do fasoli i brzydsza od d..y starej cyganki. Takie życie.

Dnia 23.06.2019 o 14:29, Gość Krisss napisał:

Leno czy mogę zadac Ci pytanie na priv? Mozemy porozmawiać? Nie bój się, nie jestem zbokiem.

Lenko, nie wierz mu! Jedzie zbokiem na kilometr

Przed chwilą, Puchacz Rolny napisał:

Ciekawe ilu kafeterian potrafiłoby wymienić, z jakich części złożony jest cep? 

(może da się to znaleźć w google, nie sprawdzałem )

Wiem jak wygląda cep. Drewniana pałka połączona z drugą pałką, jakimś łańcuchem chyba

4 minuty temu, używammózgu napisał:

Lenko, nie wierz mu! Jedzie zbokiem na kilometr

Jedzie? Coś jak żul w autobusie miejskim? 

Żul jedzie autobusem a autobus żulem

Przed chwilą, Puchacz Rolny napisał:

Lubię upały i czasem kiepską fantastykę, za resztę podziękuję 

Nie da rady, moderator nie przepada za żadna z tych rzeczy. 

2 minuty temu, Puchacz Rolny napisał:

Albo te brudne stopy go wnerwiły. Może posadzka była świeżo zamiatana

Tak, na Kafe zawsze jest czysto i schludnie jak to w szpitalu.  

No nic, wracam do lektury. 

2 minuty temu, Kusza Myślivski napisał:

No nic, wracam do lektury. 

A co Pani czyta? Cytaty Tacyta?

1 godzinę temu, Lena.Wawa. napisał:

Wiem jak wygląda cep. Drewniana pałka połączona z drugą pałką, jakimś łańcuchem chyba

To jest nonczako. Karate.

58 minut temu, Gość Gość napisał:

To jest nonczako. Karate.

Naprawdę chcesz mi wmówić, że mój dziadek uprawiał karate? 

https://pl.depositphotos.com/64726629/stock-illustration-flail-in-wooden-design-with.html

Najpierw chciałam sobie wrzucić zdjęcie, taki kaprys i potrzeba chwili, ale teraz to już jestem zdesperowana i to tylko dlatego, że moderacja mi to utrudnia. 

5 godzin temu, acordeon napisał:

A co Pani czyta? Cytaty Tacyta?

Jakieś s-f, Szanowny Panie. Pasowało do upału i ciepłego piwa. Jak się katować to konkretnie. 

47 minut temu, Kusza Myślivski napisał:

Jakieś s-f, Szanowny Panie. Pasowało do upału i ciepłego piwa. Jak się katować to konkretnie. 

Ciepłe piwo to profanacja chyba, że zimą to jesteś usprawiedliwiona.U mnie dwa się chłodzą,w barku jeszcze łycha i czysta

29 minut temu, redaktorFuckt napisał:

Aco co wy w tym łódzkim ?sączycie pochwal się...

W jakim ku... łódzkim

41 minut temu, acordeon napisał:

Ciepłe piwo to profanacja chyba, że zimą to jesteś usprawiedliwiona.U mnie dwa się chłodzą,w barku jeszcze łycha i czysta

W ogóle piwo to profanacja, niewłaściwe podejście do alkoholizmu, karygodne. Więcej nie zamierzam tego pić. Nie wiem co mnie podkusiło. Najpierw kupiłam książkę od jakiegoś żula na ulicy. Zapewniał, że wchodzi gładko. Oczywiście kłamał. Postanowiłam więc to jakoś przepić, zapić, zapomnieć a w sklepie mieli tylko ciepły browar. Więc rozłożyłam leżak, wypiłam książkę, przeczytałam browar (kolejność dowolna), zrobiłam zdjęcie na tę okoliczność i wrzuciłam na kafe. Moderacja odrzuciła mój głupi pomysł i tyle. Tak serio to leżałam tylko chwilę, głównie tyrałam z ryjem przy glebie. Wyglądam jak skwarka z garbem. Czas sobie odbić, czas na whisky.

23 minuty temu, Kusza Myślivski napisał:

Czas sobie odbić, czas na whisky.

A ja nie wiem na co jest czas. Komary mnie popróbowały bez znieczulenia.Pewnie chciały się upić na krzywy ryj,a tu zonk Za darmo umarło,a na krechę to nawet prostytutka nie daje.Czekam na decyzję starszyzny czy browar czy łycha

1 godzinę temu, redaktorFuckt napisał:

 

Yy a miał Ci może czarny pas? 

Na szczeście pasa nigdy nie doswiadczyłam, ale nunczko, tfu! cep u dziadka w stodole widziałam :)

Oczywiście że Wielki i gruby musi być innego nie chcę!!!!

Przed chwilą, Gość Siostra Honorata napisał:

Oczywiście że Wielki i gruby musi być innego nie chcę!!!!

 No a co jak wsadzi i ... nie zdąży 2 razy s..ą ruszyć?  Siostro Honorato czy nie lepiej z ciut mniejszym a być  dwukrotnie przełożoną ??

Przed chwilą, Gość Pieszczoch napisał:

 No a co jak wsadzi i ... nie zdąży 2 razy s..ą ruszyć?  Siostro Honorato czy nie lepiej z ciut mniejszym a być  dwukrotnie przełożoną ??

* d..ą

Przed chwilą, Gość Pieszczoch napisał:

 No a co jak wsadzi i ... nie zdąży 2 razy s..ą ruszyć?  Siostro Honorato czy nie lepiej z ciut mniejszym a być  dwukrotnie przełożoną ??

Wolę but raz a porządnie przełożona. Nie mam czasu na ogryzki.

Przed chwilą, Gość Siostra Honorata napisał:

Wolę but raz a porządnie przełożona. Nie mam czasu na ogryzki.

O jakich ty ogryzkach mówisz??? Pierwszy raz max pół godz. Drugi to jest dopiero to! Zabawa na 102!  :D

9 minut temu, Gość Siostra Honorata napisał:

Oczywiście że Wielki i gruby musi być innego nie chcę!!!!

Kocham grube i wielkie tylko z takimi jest mi dobrze. Ktoś chętny na moją kaczuszkę

3 minuty temu, Gość Pieszczoch napisał:

O jakich ty ogryzkach mówisz??? Pierwszy raz max pół godz. Drugi to jest dopiero to! Zabawa na 102! 

Kochany zabawę to ja miałam w klasztorze dwa lata temu taka że nie wiedziałam jak się nazywam jak mnie czterech kleryków w obroty wzięło. Tydzień w męce ale przetrwałam.

Przed chwilą, Gość Siostra Honorata napisał:

Kocham grube i wielkie tylko z takimi jest mi dobrze. Ktoś chętny na moją kaczuszkę

 No i co z tego jak leń? Takiego tylko pod d..ę wsadzić i os.@ć.