Czego życzycie Waszym miłościom?

Napiszcie imiona i życzenia, a spełni się to...

Mojemu M. życzę miłości i dobra, pokoju i sprawiedliwości, bo na pewno przestał już mnie kochać. E.

Życzę Tobie moja polowo duszy,żebyś zawsze był sobą  i żeby uśmiech nigdy nie schodził z Twej twarzy...Aby Twe oczy widziały tylko jasne barwy,bo ciemne oboje pokolorujemy wyobraźnią i poczuciem humoru.Niech ogień nigdy w Tobie nie zgaśnie,a wtedy wciąż będziesz płonął życiem. 

żeby mnie wreszcie znalazła 

Aby mnie kochać nie przestawał.

Wać  pan jesteś ordynus,zraniłęś mnie pan słabą kobifetę. Me oczęta już waści nie chcą oglądać .

                               Żegnam waści ozięble

Dużo miłości, imienia nie napiszę

Żeby zdechł!!! 

Życze mu zeby juz nie cierpial i zeby przestal cokolwiek czuc... tak jak ja.

Bylam naprawde szczesliwa w swoim zyciu 5 minut. Wszystko mi brutalnie zabral a to co zostalo dlugo niszczyl.

Kopal mnie kiedy lezalam.

Podnosilam sie a on i tak mnie kopal.

Kiedy wstalam wyprostowana i otrzepalam skrzydelka olsnilo go, ze mogl inaczej. 

To co czujesz to nie jest milosc. 

Mozesz miec kazdą... wiec nie umiesz sie pogodzic z tym, że ja zajeppalam Ci kopa ktory wyniosl Cie w kosmos

To co Ty nazywasz miloscią jest zwyczajną urażoną męską dumą.

A ze jestes narcyzem to podnies wszystko do potęgi... ot Twoja milosc.

... i tak nie zrozumiesz... jestes tak zakotwiczony w swoim cierpieniu, ze niewiele poza nim widzisz.

Od dluzszego czasu drobne radostki sprawiaja ze czuje sie szczesliwa.

Nie kocham Cie juz, na pewno to wiem.

Mysle o Tobie czesto... moze to skutek uboczny zabitej milosci, nie wiem.

Zdusilam w sobie to uczucie... nie czuje nic kiedy na Ciebie patrze... kiedy o Tobie mysle...

Czego mialabym Ci zyczyc? Nie ma rzeczy ktora by Ciebie uszczesliwila. Bylabym nieszczera gdybym powiedziala w tej sytuacji: przykro mi.

Zycze Ci... spokojnej starosci bez stanow depresyjnych. Zycze Ci rowniez kobiety przy ktorej choc w polowie poczujesz sie tak jak przy mnie. Zycze Ci odrobine samokrytyki. Usmiechu szczerego tez Ci zycze. 

...ale przede wszystkim kochany moj... zycze Ci, bys nigdy nie mial mozliwosci stanąć mi na drodze.

9 minut temu, Gość vghb napisał:

Życze mu zeby juz nie cierpial i zeby przestal cokolwiek czuc... tak jak ja.

Bylam naprawde szczesliwa w swoim zyciu 5 minut. Wszystko mi brutalnie zabral a to co zostalo dlugo niszczyl.

Kopal mnie kiedy lezalam.

Podnosilam sie a on i tak mnie kopal.

Kiedy wstalam wyprostowana i otrzepalam skrzydelka olsnilo go, ze mogl inaczej. 

To co czujesz to nie jest milosc. 

Mozesz miec kazdą... wiec nie umiesz sie pogodzic z tym, że ja zajeppalam Ci kopa ktory wyniosl Cie w kosmos

 

To co Ty nazywasz miloscią jest zwyczajną urażoną męską dumą.

A ze jestes narcyzem to podnies wszystko do potęgi... ot Twoja milosc.

... i tak nie zrozumiesz... jestes tak zakotwiczony w swoim cierpieniu, ze niewiele poza nim widzisz.

Od dluzszego czasu drobne radostki sprawiaja ze czuje sie szczesliwa.

Nie kocham Cie juz, na pewno to wiem.

Mysle o Tobie czesto... moze to skutek uboczny zabitej milosci, nie wiem.

Zdusilam w sobie to uczucie... nie czuje nic kiedy na Ciebie patrze... kiedy o Tobie mysle...

Czego mialabym Ci zyczyc? Nie ma rzeczy ktora by Ciebie uszczesliwila. Bylabym nieszczera gdybym powiedziala w tej sytuacji: przykro mi.

Zycze Ci... spokojnej starosci bez stanow depresyjnych. Zycze Ci rowniez kobiety przy ktorej choc w polowie poczujesz sie tak jak przy mnie. Zycze Ci odrobine samokrytyki. Usmiechu szczerego tez Ci zycze. 

...ale przede wszystkim kochany moj... zycze Ci, bys nigdy nie mial mozliwosci stanąć mi na drodze.

 

Bywają wielkie zbrodnie na świecie, ale chyba największą jest zabić miłość.

35 minut temu, Gość vghb napisał:

Życze mu zeby juz nie cierpial i zeby przestal cokolwiek czuc... tak jak ja.

Bylam naprawde szczesliwa w swoim zyciu 5 minut. Wszystko mi brutalnie zabral a to co zostalo dlugo niszczyl.

Kopal mnie kiedy lezalam.

Podnosilam sie a on i tak mnie kopal.

Kiedy wstalam wyprostowana i otrzepalam skrzydelka olsnilo go, ze mogl inaczej. 

To co czujesz to nie jest milosc. 

Mozesz miec kazdą... wiec nie umiesz sie pogodzic z tym, że ja zajeppalam Ci kopa ktory wyniosl Cie w kosmos

 

To co Ty nazywasz miloscią jest zwyczajną urażoną męską dumą.

A ze jestes narcyzem to podnies wszystko do potęgi... ot Twoja milosc.

... i tak nie zrozumiesz... jestes tak zakotwiczony w swoim cierpieniu, ze niewiele poza nim widzisz.

Od dluzszego czasu drobne radostki sprawiaja ze czuje sie szczesliwa.

Nie kocham Cie juz, na pewno to wiem.

Mysle o Tobie czesto... moze to skutek uboczny zabitej milosci, nie wiem.

Zdusilam w sobie to uczucie... nie czuje nic kiedy na Ciebie patrze... kiedy o Tobie mysle...

Czego mialabym Ci zyczyc? Nie ma rzeczy ktora by Ciebie uszczesliwila. Bylabym nieszczera gdybym powiedziala w tej sytuacji: przykro mi.

Zycze Ci... spokojnej starosci bez stanow depresyjnych. Zycze Ci rowniez kobiety przy ktorej choc w polowie poczujesz sie tak jak przy mnie. Zycze Ci odrobine samokrytyki. Usmiechu szczerego tez Ci zycze. 

...ale przede wszystkim kochany moj... zycze Ci, bys nigdy nie mial mozliwosci stanąć mi na drodze.

 

Haha ale żałosna myśli, że facet będzie cierpiał po kimś takim.Nie pochlebiaj sobie,jak tu wypisujesz to znaczy że szlag Ciebie trafia że nie wyszlo tak jak chciałaś.Prawdziwej miłości nic nie zabije a reszta to namiastki uczucia. Po 20 latach jestem z miłością mojego życia, bo jej mąż zmarł i nie chciałem niszczyć jej życia i dzieci. Ps.najlepszy tekst życzysz mu kobiety w połowie takiej jak Ty,haha myślę,że bez obaw znajdzie lepszą

Żebym byla lepsza dla niego. 

Żeby wróciło to złe do niej..

1 minutę temu, Gość gość ssss on napisał:

Żeby wróciło to złe do niej..

Nie osmieszaj się i nie Sycz bo nie robisz wrażenia tylko się ośmieszasz 

Nie mozna ludziom źle życzyć 

Tssssesssesse 

Karolinie życzę czego tylko zapragnie... 

IRA - szczęśliwa 

Żeby mi zaufał i poszedł w tym samym kierunku co ja

Żeby su/ka poszła do budy a nie do mojego domu

W ...u niech idzie i nigdy o nim nie chcę słyszeć 

W p.i.z.d.u

31 minut temu, Gość gość ssss on napisał:

Żeby wróciło to złe do niej..

K.u.r.w.o ze mną nie masz szans by życzyć mi źle..nie twój poziom 

9 minut temu, Gość Dno i mul napisał:

K.u.r.w.o ze mną nie masz szans by życzyć mi źle..nie twój poziom 

Nie moje  słowa ale widać zrobiły na tobie wrażenie. Wróci zawsze wraca nie teraz to za kilka lat ale wróci zapamiętaj. Inna sprawa że chyba masz wyrzuty sumienia.

16 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie moje  słowa ale widać zrobiły na tobie wrażenie. Wróci zawsze wraca nie teraz to za kilka lat ale wróci zapamiętaj. Inna sprawa że chyba masz wyrzuty sumienia.

Do szm.at nigdy nie ma się wyrzutów sumienia  bo nie wiem o co kaman

22 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Nie moje  słowa ale widać zrobiły na tobie wrażenie. Wróci zawsze wraca nie teraz to za kilka lat ale wróci zapamiętaj. Inna sprawa że chyba masz wyrzuty sumienia.

Ty to chyba masz paranoje .../ko skoro myślisz że ktoś do Ciebie konkret pisze..co za ulom!!!

11 godzin temu, Gość vghb napisał:

Życze mu zeby juz nie cierpial i zeby przestal cokolwiek czuc... tak jak ja.

Bylam naprawde szczesliwa w swoim zyciu 5 minut. Wszystko mi brutalnie zabral a to co zostalo dlugo niszczyl.

Kopal mnie kiedy lezalam.

Podnosilam sie a on i tak mnie kopal.

Kiedy wstalam wyprostowana i otrzepalam skrzydelka olsnilo go, ze mogl inaczej. 

To co czujesz to nie jest milosc. 

Mozesz miec kazdą... wiec nie umiesz sie pogodzic z tym, że ja zajeppalam Ci kopa ktory wyniosl Cie w kosmos

 

To co Ty nazywasz miloscią jest zwyczajną urażoną męską dumą.

A ze jestes narcyzem to podnies wszystko do potęgi... ot Twoja milosc.

... i tak nie zrozumiesz... jestes tak zakotwiczony w swoim cierpieniu, ze niewiele poza nim widzisz.

Od dluzszego czasu drobne radostki sprawiaja ze czuje sie szczesliwa.

Nie kocham Cie juz, na pewno to wiem.

Mysle o Tobie czesto... moze to skutek uboczny zabitej milosci, nie wiem.

Zdusilam w sobie to uczucie... nie czuje nic kiedy na Ciebie patrze... kiedy o Tobie mysle...

Czego mialabym Ci zyczyc? Nie ma rzeczy ktora by Ciebie uszczesliwila. Bylabym nieszczera gdybym powiedziala w tej sytuacji: przykro mi.

Zycze Ci... spokojnej starosci bez stanow depresyjnych. Zycze Ci rowniez kobiety przy ktorej choc w polowie poczujesz sie tak jak przy mnie. Zycze Ci odrobine samokrytyki. Usmiechu szczerego tez Ci zycze. 

...ale przede wszystkim kochany moj... zycze Ci, bys nigdy nie mial mozliwosci stanąć mi na drodze.

 

Kochany mój i Ci, Tobie z dużej litery?? Nie uleczyłaś  się jescze z niego. 

16 godzin temu, Gość gość napisał:

Napiszcie imiona i życzenia, a spełni się to...

Niech jest szczęśliwy.

Zdrowia, szczęścia, miłości i więcej uśmiechu i życzliwości dla innych.

12 godzin temu, Gość gosc napisał:

Ty to chyba masz paranoje .../ko skoro myślisz że ktoś do Ciebie konkret pisze..co za ulom!!!

Czytaj że zrozumieniem wyraziłam swoje przekonanie że wszystko wraca i że masz wyrzuty sumienia nic poza tym tym bezmózgu.