Czy denerwujecie sie gdy dziecko nie wraca na czas do domu

Dzis  wrocilam przed 16 z pracy.Corka byla w domu.Zaczelamrobic obiad i corka porosila mnie czy moze wyjsc na dwor na pare minut pojezdzic na rolkach.Zaznaczylam ze ma jezdzic blisko domu. Bo o 17 miala jechac na zajecia.Zrobilam obiad patrze 16.30 a jej nie ma.Ubralam sie i poszlam zobaczyc gdzie jest.Ale niegdzie jej nie bylo.Takiego stresa zlapalam , najgorsze mysli w glowie.Zaczelam jej szukac.Znalazla sie po1,5 h bo spotkala kolezanke i pojechaly   do niej.Nie puszcze plazem tego jej.Jaka kara.Zakaz wychodzenia na dwor?Corka ma prawie 11 lat.Czy wasze dzieciaki roboia takie rzeczy i jak wtedy sie zachowujecie?U nas 1 raz taka sytuacja

18 minut temu, Gość autorrkkaaa napisał:

Czy wasze dzieciaki roboia takie rzeczy

Nie robi. 

Nie, mój tak nie robi. Jak chce gdzieś iść to mowi, poza tym ma telefon i jak długo go nie ma to dzwonię do niego. Kary bym nie dawała, tylko uświadomiła córce efekt jej zachowania. 

up

Miała jechać na zajęcia, to zrobiła sobie wagary. Za samo zaniedbywanie swoich obowiązków należy się kara. Do tego miała wyjść na chwilę, a znikła na 2h. Masakra. Zakaz wychodzenia, zabrać komórkę, tv, niech sobie przemyśli swoje zachowanie.