Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kardulaki

Samotność....

Polecane posty

Kolejny dzień kiedy nie ma się do kogo odezwać, pustka w domu:( mam tak serdecznie dość tego mieszkania w pojedynkę:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, kardulaki napisał:

Kolejny dzień kiedy nie ma się do kogo odezwać, pustka w domu:( mam tak serdecznie dość tego mieszkania w pojedynkę:(((

to nie wydziwiaj tylko bierz normalnego faceta i tak go ściemniaj żeby zamieszkał z Tobą kiedyś .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość gość napisał:

to nie wydziwiaj tylko bierz normalnego faceta i tak go ściemniaj żeby zamieszkał z Tobą kiedyś .

Wiesz jak ciężko znaleźć normalnego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, kardulaki napisał:

Wiesz jak ciężko znaleźć normalnego faceta?

wiem , bo siedzą w domu jak ja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość gość napisał:

wiem , bo siedzą w domu jak ja .

Hehe to czemu nie wyjdziesz i nie podrywasz kobiet??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tak wziąć sobie faceta do domu 🤯 heh 😁 

Nie przejmuj się, też mieszkam sama od stycznia, ale mam dwa pieski, to tak weselej i każdy dzień staram się wypełniać pozytywnie 👍 

W dodatku od listopada jestem praktycznie TYLKO w domu... Bo jestem po operacji kolana i przed kolejną (mam za 2 tygodnie) i zbytnio nie mogę chodzić.. Też miałam chwilę, że JUŻ MAM DOŚĆ, trochę mnie męczyło to, tym bardziej, że zawsze byłam mega aktywna i lubiłam być w ruchu.. 

Znajomi też jakoś DZIWNIE mniej czasu mają, by odwiedzić, a "narzeczonego" chyba przeraziła ta moja mniejsza aktywność i po prostu tydzień przed pierwszą operacją odszedł 🤷‍♀️🚶‍♂️🙋‍♀️🙋‍♀️🙋‍♀️🙋‍♀️ ale wiesz nie załamałam się!! 😊 

Staram się każdy dzień wykorzystać i znajduję sobie mnóstwo zajęć, które jestem w stanie robić. 

Życzę Ci byś też dostała ten stan, gdzie czujesz się ok we własnym towarzystwie, jest to naprawdę ważne! 😊 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, kardulaki napisał:

Hehe to czemu nie wyjdziesz i nie podrywasz kobiet??

 nie napiszę dlaczego nie podrywam ale chodzi o innych co by chcieli kobietę a nie wychodzą nigdzie , może w necie szukają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, KaluNia555 napisał:

To nie jest tak wziąć sobie faceta do domu 🤯 heh 😁 

Nie przejmuj się, też mieszkam sama od stycznia, ale mam dwa pieski, to tak weselej i każdy dzień staram się wypełniać pozytywnie 👍 

W dodatku od listopada jestem praktycznie TYLKO w domu... Bo jestem po operacji kolana i przed kolejną (mam za 2 tygodnie) i zbytnio nie mogę chodzić.. Też miałam chwilę, że JUŻ MAM DOŚĆ, trochę mnie męczyło to, tym bardziej, że zawsze byłam mega aktywna i lubiłam być w ruchu.. 

Znajomi też jakoś DZIWNIE mniej czasu mają, by odwiedzić, a "narzeczonego" chyba przeraziła ta moja mniejsza aktywność i po prostu tydzień przed pierwszą operacją odszedł 🤷‍♀️🚶‍♂️🙋‍♀️🙋‍♀️🙋‍♀️🙋‍♀️ ale wiesz nie załamałam się!! 😊 

Staram się każdy dzień wykorzystać i znajduję sobie mnóstwo zajęć, które jestem w stanie robić. 

Życzę Ci byś też dostała ten stan, gdzie czujesz się ok we własnym towarzystwie, jest to naprawdę ważne! 😊 

 

 

głupi dupek ten niby narzeczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, KaluNia555 napisał:

To nie jest tak wziąć sobie faceta do domu 🤯 heh 😁 

Nie przejmuj się, też mieszkam sama od stycznia, ale mam dwa pieski, to tak weselej i każdy dzień staram się wypełniać pozytywnie 👍 

W dodatku od listopada jestem praktycznie TYLKO w domu... Bo jestem po operacji kolana i przed kolejną (mam za 2 tygodnie) i zbytnio nie mogę chodzić.. Też miałam chwilę, że JUŻ MAM DOŚĆ, trochę mnie męczyło to, tym bardziej, że zawsze byłam mega aktywna i lubiłam być w ruchu.. 

Znajomi też jakoś DZIWNIE mniej czasu mają, by odwiedzić, a "narzeczonego" chyba przeraziła ta moja mniejsza aktywność i po prostu tydzień przed pierwszą operacją odszedł 🤷‍♀️🚶‍♂️🙋‍♀️🙋‍♀️🙋‍♀️🙋‍♀️ ale wiesz nie załamałam się!! 😊 

Staram się każdy dzień wykorzystać i znajduję sobie mnóstwo zajęć, które jestem w stanie robić. 

Życzę Ci byś też dostała ten stan, gdzie czujesz się ok we własnym towarzystwie, jest to naprawdę ważne! 😊 

 

 

Ale ja już kilka lat mieszkam sama i mam dość tej ciszy:( można robić dużo rzeczy ale ciągle jest cisza i słyszę swoje myśli analizuje i mam dość 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość gość napisał:

głupi dupek ten niby narzeczony

Też się śmiałam "NARZECZONY NA NIBY" 😁 

Ale nie mam żalu, naprawdę!! Każdy jest w szoku, że dlaczego nie.. 

Ja po prostu pomyślałam logicznie, że nie chcę nikogo na siłę trzymać przy sobie i skoro uznał, że nie chce to akceptuje to.. 

Dlaczego?? 

BO MOJE SZCZĘŚCIE NIE BĘDZIE ZALEŻNE OD KOGOŚ PO PROSTU... JEŚLI MAM JE UZALEZNIAĆ OD TEGO CZY "KTOŚ JEST" TO W MOMENCIE ODEJŚCIA JUŻ MAM "BYĆ NIESZCZĘŚLIWA"?? 

NIEEEE.. 

TE CZASY JUŻ MINĘŁY!! 

JA SOBIE POWIEDZIAŁAM : SKOŃCZYŁO SIĘ POKŁADANIE ENNERGII W KOGOŚ, SOBIE ZOSTAWIAJĄC OCHŁAPY!!

DRUGI CZŁOWIEK TO TYLKO DODATEK DO NAS, A NAJWAŻNIEJSZE TO KOCHAĆ SIEBIE, SZANOWAĆ PRZY TYM INNYCH I PRZEDE WSZYSTKIM WYCIĄGAĆ WNIOSKI Z KAŻDEJ SYTUACJI!! 

Jest to możliwe, jest to może trudny proces, ale gdy już się zrozumie wszystko to jest dużo lżej. 

Nie warto się łamać i SAMYM SOBIE ROBIĆ KRZYWDĘ, każdy ma prawo wyboru, trzeba to uszanować 😁👌

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

jak ktoś jest normalny , troszczy się o kobietę , kocha ją itp ale w wyrku lubi zbereżne rzeczy to jest normalny według Was kobiet czy nie ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość samotny

Witam, czytam na tych forach i widzę że dużo kobiet pisze o samotności. Zastanawiam się, że skoro tak jest to czemu jestem dalej sam - to gdzie wy jesteście, gdzie chowacie się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daga
5 godzin temu, kardulaki napisał:

Kolejny dzień kiedy nie ma się do kogo odezwać, pustka w domu:( mam tak serdecznie dość tego mieszkania w pojedynkę:(((

zobacz bluemeeting.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygibus
9 godzin temu, kardulaki napisał:

Kolejny dzień kiedy nie ma się do kogo odezwać, pustka w domu:( mam tak serdecznie dość tego mieszkania w pojedynkę:(((

znam to, przesrane, takie czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygibus
9 godzin temu, kardulaki napisał:

Kolejny dzień kiedy nie ma się do kogo odezwać, pustka w domu:( mam tak serdecznie dość tego mieszkania w pojedynkę:(((

znam to, przesrane, takie czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to norma
9 godzin temu, kardulaki napisał:

Wiesz jak ciężko znaleźć normalnego faceta?

jaki to dla ciebie "normalny"??? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trybisz
9 godzin temu, kardulaki napisał:

Hehe to czemu nie wyjdziesz i nie podrywasz kobiet??

po co mu marudna baba która ma wieczne zachcianki i ciągle coś chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubisław
9 godzin temu, KaluNia555 napisał:

To nie jest tak wziąć sobie faceta do domu 🤯 heh 😁 

Nie przejmuj się, też mieszkam sama od stycznia, ale mam dwa pieski, to tak weselej i każdy dzień staram się wypełniać pozytywnie 👍 

W dodatku od listopada jestem praktycznie TYLKO w domu... Bo jestem po operacji kolana i przed kolejną (mam za 2 tygodnie) i zbytnio nie mogę chodzić.. Też miałam chwilę, że JUŻ MAM DOŚĆ, trochę mnie męczyło to, tym bardziej, że zawsze byłam mega aktywna i lubiłam być w ruchu.. 

Znajomi też jakoś DZIWNIE mniej czasu mają, by odwiedzić, a "narzeczonego" chyba przeraziła ta moja mniejsza aktywność i po prostu tydzień przed pierwszą operacją odszedł 🤷‍♀️🚶‍♂️🙋‍♀️🙋‍♀️🙋‍♀️🙋‍♀️ ale wiesz nie załamałam się!! 😊 

Staram się każdy dzień wykorzystać i znajduję sobie mnóstwo zajęć, które jestem w stanie robić. 

Życzę Ci byś też dostała ten stan, gdzie czujesz się ok we własnym towarzystwie, jest to naprawdę ważne! 😊 

 

 

twój narzeczony to jakiś du/pek, ja bym z tobą porozmawiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania
Dnia ‎10‎.‎06‎.‎2019 o 20:38, kardulaki napisał:

Kolejny dzień kiedy nie ma się do kogo odezwać, pustka w domu:( mam tak serdecznie dość tego mieszkania w pojedynkę:(((

witam kolezanke i o zdrowko od razu zapytam 😎, no nie taka samotna, bo  kanarek spiewa😉. Mozesz kupic kotka, bedziesz miala jak w bajce Tweety, kotecek(pisownia prawidlowa😉), bedzie chcial, zlapac kanarka🙂, moze i ksiaze sie wowczas pojawi 😉.

A tak na powaznie  mam dla ciebie opcje poznania mezczyzny zapisz sie na nauke tanca towarzyskiego, dla singli szukaja partnerow, znam kilka par, ktore w taki sposob sie poznaly, od razu ty mi przyszlas do glowy🙂.pozdr ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.06.2019 o 21:03, Gość ania napisał:

witam kolezanke i o zdrowko od razu zapytam 😎, no nie taka samotna, bo  kanarek spiewa😉. Mozesz kupic kotka, bedziesz miala jak w bajce Tweety, kotecek(pisownia prawidlowa😉), bedzie chcial, zlapac kanarka🙂, moze i ksiaze sie wowczas pojawi 😉.

A tak na powaznie  mam dla ciebie opcje poznania mezczyzny zapisz sie na nauke tanca towarzyskiego, dla singli szukaja partnerow, znam kilka par, ktore w taki sposob sie poznaly, od razu ty mi przyszlas do glowy🙂.pozdr ania

Dzięki ale takie poznawanie na siłę to nie dla mnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania
18 godzin temu, kardulaki napisał:

Dzięki ale takie poznawanie na siłę to nie dla mnie;)

Kazdy jest kowalem swojego losu. Byc moze sie myle, ale po krotkiej wymianie zdan odnioslam wrazenie, ze niby chcesz, ale, ale. Wlasnie te nieszczesne ale,  powinnas sobie najpierw uporzadkowac problemy w glowie, byc moze przeszlosc tego nie wiem, a dopiero szukac drugiej polowki bez stawiania barier. Kurs tanca bym potraktowala jako:

-mozliwosc posluchania muzyki,

-spalenia kalorii, rozladowanie stresu

-szanse do milej pogawedki,poniewaz jest 15 min przerwy,

-opcje do blizszej znajomosci. 

Zobacz ile ja plusow znalazlam😉. Nie przekreslaj tak wszystkiego. Pamietaj kto nie probuje, ten nic nie zmieni. Pozdrawiam ania😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania

zmien podejscie do wszystkiego o 180 stopni, bo ty robisz jak tu radza o 360 stopni😉, czyli zataczasz pelen krag i wracasz do punktu wyjscia,  inaczej mowiac stoisz w tym samym miejscu😉. Zrob krok do przodu, polecam nie zrazac sie ew porazkami, tylko dalej isc nawet potykajac sie, byle do przodu. Bedziesz miala wspomienia a to bezcenne😉.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozpadło się moje małżeństwo i jestem bardzo samotna. Mam 4 dzieci , w domu cicho nie jest ale ja przez te lata poświęcone dzieciom i mężowi pogubiłm wszystkie znajomości. Teraz mój mąż napawa się wolnością i życiem a ja nie mam nawet z kim popisać o pierdołach. Brakuje mi codziennych pogadanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee

Napisz cos wiecej o swoim problemie i samotnosci.

Moze moge Ci pomoc, zagubiona duszyczko.

Nie wszystko jest stracone.

Pozdrawiam Cie serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×