Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fasolka

Problem z orgazmem

Polecane posty

Nigdy nie miałam jeszcze orgazmu pochwowego. Ani podczas seksu, mimo starań, ani podczas wielu prób masturbacji. Jest taki moment w którym mi się tak zbiera, czuję że on jest już tuż, dosłownie sekundy i nagle wszystko się kończy, totalnie ucieka mi podniecenie. Ciekawi mnie czy ktoś tak ma, czy sobie z tym jakoś poradził, bo orgazm łechtaczkowy to mam na zawołanie :P a z normalnym lekki problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hymp
8 minut temu, Fasolka napisał:

Nigdy nie miałam jeszcze orgazmu pochwowego. Ani podczas seksu, mimo starań, ani podczas wielu prób masturbacji. Jest taki moment w którym mi się tak zbiera, czuję że on jest już tuż, dosłownie sekundy i nagle wszystko się kończy, totalnie ucieka mi podniecenie. Ciekawi mnie czy ktoś tak ma, czy sobie z tym jakoś poradził, bo orgazm łechtaczkowy to mam na zawołanie 😛 a z normalnym lekki problem

Sama mam z tym problem 🙂 niestety nie wszystkie z nas mogą je mieć. Jednak skoro jak piszesz jesteś tuż tuż  to chyba pod koniec za bardzo się spinasz  bo chcesz  tak bardzo dojść że podniecenie opada. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscinnie
Dnia 12.06.2019 o 15:48, Szyderca bezlitosny napisał:

Redakcja próbuje naprowadzić ten dział forum na właściwe tory, kreując nowych użytkowników którzy mają inicjować dyskusje na najbardziej banalne, oklepane tematy? 😜

Hm.

po 1) To jest forum erotyczne. Na jakie inne tematy pisac na forum erotycznym jak nie te zwiazane z seksem?

po 2) Patrzac w ten sposób, cały seks jest "banalny i oklepany". Od milionów lat tylko to wsuwanie i wyciąganie. No i spust na koniec. Ewentualnie jakies ozdobniki, pejcze, gorsety, ale poza nowymi materiałami, nylonami, silikonami itp w zasadzie nic nowego od Sumerów.  Oklepane, co nie?

po 3) Starzy użytkownicy odchodzą, nowi przychodzą. Rozumiem, ze nowi juz nie mają o niczym pisac, bo - używając starego oklepanego (naprawdę) zwrotu wszystkich forumowych moderów swiata - "sprawdz czy juz o tym nie napisano przedtem"? Absurd. Moze i napisano, ale dawno temu, i tych ludzi juz tu nie ma. Moze to ma zastosowanie na forum budowlanym, albo elektronicznym, gdzie jak raz napiszesz o ukladzie scalonym albo o jakiejs nowej zaprawie, to w zasadzie wyczerpiesz temat. Ale to forum czesto robi za 'zapoznawacze". A jak ktos jest nowy i chce pogadac NA ZYWO z nowymi ludzmi, szukajac wg klucza ktory w realu w tym zaspawanym erotycznie kraju byłby kompletnie "w złym tonie" albo się choćby podjarac na chwilę? Moze poznać "bratniego / siostrzaną" fana / fankę tego samego. Co w tym złego? Jak nie tu to gdzie?

Skoro juz wszystko napisano (a przez 20+ lat mozna to smialo o tym forum powiedziec) to ...najlepiej je zamknąc, bo przecież "wszystko juz było".

Tylko ze cechą forum jest to, ze ma byc żywe i przyciagać ludzi. Trudno przyciagac ludzi bezruchem i niepisaniem w obawie ze zdubluję temat. No to zdubluję, dzis odpowie mi ktos, jutro znów zdubluję, odpowie mi inna, za tydzien, miesiac znów ztripluję, zquadrupluje i co tam jeszcze, i za kazdym razem "zlapię" kogos innego. (jezeli ktos napisze). Wiadomo nie od dzis, ze tematy czasem mowia o tym samym, ale jedne chwytaja a inne jakos nie. Wiec trzeba siac w nadziei ze "wzejdzie". Temu słuzy forum, jako forma internetowa. Jak nie wzejdzie, to najwyzej poleci do kosza, po to on jest.

A jezeli robi to sama moderia, to i cóz? Reklamy w TV tez ciagle widze te same, do upadu. (I znacznie bardziej mnie wnerwiają) Bo niestety - jak nie posiejesz to nie chwyci. Jak to w biznesie.

...

Wracajac do tematu - ciekawe czy Fasolka (i druga pani) jeszcze tu wrócą. Bo tematyka orgazmu, szczegolnie kobiecego to cos co zawsze mnie, hm ...interesowało. :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×