Czy to sandały chłopięce, czy dziewczęce?

Ja już zgłupiałam, bo na jednej stronie piszą, ze dla chłopca, na innej, ze dla dziewczynki, a jeszcze gdzie indziej unisex.

 Sorry, zapomniałam o linku https://www.eobuwie.com.pl/sandaly-new-balance-k2004grg-niebieski.html?utm_source=convertiser&utm_medium=price_comparison&utm_campaign=3709&utm_content=direct-cpc&cvrid=CVR.3709..4450.price_comparison.direct-cpc.d2fe7b00de1bbdea6cef3b0620dba7eb

Chłopięce 

Jesteś pewna? Dziwne, że sam producent nie podaje takiej informacji

Dla mnie są chłopięce 

Jak dla mnie unisex- sa sportowe wiec bez udziwnien, a kolor pasuje i do dziewczynki i chlopca.

Unisex

A co to za różnica?  Dla mnie są mietowe, wiec i dla chlopca, i dla dziewczynki.

Ja mojej córce zakladam buty w kolorach czerwieni, niebieskości, zieleni itp- czy to sandały, adidasy. New balance adidasy zażyczyła sobie granatowo czerwone, bo te szaro- różowe jej sie nie podobały. Wrzuć na luz. Rozumiem, nie zakładać balerinek chlopcu, ale przy buwiu sportowym, letnim raczej liczy się wygoda, a kolorystyka dzisiaj to pełna dowolność. 

Jak dla mnie new balance dla małych dzieci są unisex. Chciałam kupić córce sportowe to nie było rozróżnienia na typowo chłopięce i dziewczęce. 

@up, zgadzam się. Nikt chyba nie zwraca większej uwagi na to, czy taki maluch nosi się w bucie różowym czy czarnym

Unisex

Dzięki za odpowiedzi. Sęk w tym, że kurier je dziś przywiózł i one są bardziej turkusowe od tych na fotkach, i nie są tak masywne tylko delikatniejsze od tych pokazanych na stronie internetowej i to mnie zbiło z tropu

Nie przejmuj sie, te sandalki akurat sa bardzo wygodne, a to czy bardziej turkusowe czy mietowe raczej takiemu maluchowi różnicy nie zrobi  

Dla mnie tez bez roznicy, pasuja dla chlopca i dziewczynki.

Takie posty jak ten pokazują ze tejlamy i producenci zrobili ludziom kisiel z mózgów. Ludzie zamiast powiedziec ze to sa po prostu sandaly to rozrozniaja je miedzy chlopca i dziewczynke. Buty dla dzieci to buty i nie ma co rozkminiac a wszelkie rozroznianie na plcie to tylko nabieranie sie na tricki producentow i nabijanie im kabzy.

Spojrcie na swoje zdjecia z lat 80tych jesli wtedy byliscie dziecmi. Dzieci ubierane byly jak dzieci a nie jak "chlopczyk" czy "dziewczynka".

2 godziny temu, Gość Gosc123 napisał:

Takie posty jak ten pokazują ze tejlamy i producenci zrobili ludziom kisiel z mózgów. Ludzie zamiast powiedziec ze to sa po prostu sandaly to rozrozniaja je miedzy chlopca i dziewczynke. Buty dla dzieci to buty i nie ma co rozkminiac a wszelkie rozroznianie na plcie to tylko nabieranie sie na tricki producentow i nabijanie im kabzy.

Spojrcie na swoje zdjecia z lat 80tych jesli wtedy byliscie dziecmi. Dzieci ubierane byly jak dzieci a nie jak "chlopczyk" czy "dziewczynka".

racja 100%