Czy jeżeli podejrzewam że dziewczyna mnie podrywa i czegoś chce, to mogę ją o to zapytać wprost?

Mam taką sytuację od dosyć długiego czasu, dziewczyna chodzi tam gdzie ja, zerka na mnie, patrzy na mnie w wyjątkowy sposób, jednak nic nie mówi. Znamy się i czasem rozmawiamy, ale to raczej wynika z obowiązku niż tak po prostu. Sytuacja jest dosyć niejasna dla mnie i nie chce wyjść na desperata, kiedyś chciałem z nią wyjść na miasto pogadać to odmówiła. Jest raczej nieśmiała w kontaktach damsko-męskich chociaż atrakcyjna i to bardzo o czym na pewno doskonale wie

ja bym nie pytał tylko czy nie chce gdzieś pójść z tobą .

16 minut temu, Gość Kolega napisał:

Mam taką sytuację od dosyć długiego czasu, dziewczyna chodzi tam gdzie ja, zerka na mnie, patrzy na mnie w wyjątkowy sposób, jednak nic nie mówi. Znamy się i czasem rozmawiamy, ale to raczej wynika z obowiązku niż tak po prostu. Sytuacja jest dosyć niejasna dla mnie i nie chce wyjść na desperata, kiedyś chciałem z nią wyjść na miasto pogadać to odmówiła. Jest raczej nieśmiała w kontaktach damsko-męskich chociaż atrakcyjna i to bardzo o czym na pewno doskonale wie

Po prostu się z nią umów, co to za problem... 

Problemem jest to czy się zgodzi