Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Złamane życie

Lista pedofili

Polecane posty

Gość Złamane życie

Odwazmy sie chociaz tutaj wypisac imię, nazwisko i miasto ur. pedofili, których nie ma nigdzie zgłoszonych....... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złamane życie

Ja narazie nie mam odwagi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Krzysztof. Oby zdechł w męczarniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złamane życie

Wojciech O. Nienawidzę i boję się wszystkich mężczyzn. Jestem sama i będę sama.  Niech zdycha w piekle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Złamane życie napisał:

Wojciech O. Nienawidzę i boję się wszystkich mężczyzn. Jestem sama i będę sama.  Niech zdycha w piekle. 

Może po drugiej stronie będzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złamane życie

W sensie, że mam się zabić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Absolutnie nie. Bądź twarda/ twardy. Nikomu o tym nie mów bo i tak zbagatelizują/ wiem po sobie. Chodziło mi o to, że musimy w coś wierzyć, jakaś sprawiedliwość musi być. Skoro nie tu( taki skur... udaje dobrego, do kościółka chodzi, przykładny, dobry mąż i ojciec) wierz w to, że to wróci. Zawsze wraca.ja tak to widzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mucha
9 minut temu, Gość Złamane życie napisał:

Wojciech O. Nienawidzę i boję się wszystkich mężczyzn. Jestem sama i będę sama.  Niech zdycha w piekle. 

co ci zrobił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Byłam molestowana w dzieciństwie o czym od razu powiadomiłam bliskich i co? Nikt nie zareagował. Wiem jaką to wyrządza krzywdę dlatego polecam Ci jedynie modlić się o karę dla takiego śmiecia, bo co innego zostaje? To prawda że zły dotyk boli całe życie ale pamiętaj że to on jest winien nie ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja...M
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Absolutnie nie. Bądź twarda/ twardy. Nikomu o tym nie mów bo i tak zbagatelizują/ wiem po sobie. Chodziło mi o to, że musimy w coś wierzyć, jakaś sprawiedliwość musi być. Skoro nie tu( taki skur... udaje dobrego, do kościółka chodzi, przykładny, dobry mąż i ojciec) wierz w to, że to wróci. Zawsze wraca.ja tak to widzę. 

Święta prawda. Do kościoła pierwszy, udaję dobrego ojca , dziadka... Główny powód mojego rozwodu, ale nigdy nikomu nie powiedziałam. Nie miałam odwagi. Bałam się że nikt nie uwierzy....bo On przecież taki dobry ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złamane życie

A to wyjaśnione słowa zostały Twoje. Uf.. okej. Ja niestety mam jakiś syndrom sztokholmski chyba i nawet nie potrafię czuć złości na tego facia. Dziwne ....czuje tylko pustkę smutek samotność  bezradność swoją..A on to pewnie też ofiara 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja powiedziałam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złamane życie
6 minut temu, Gość mucha napisał:

co ci zrobił?

Nie mam siły o tym pisać. Pamiętam wszystko. Było to tylko raz . Miałam przeczucie, pamiętam jak czułam,że wydarzy się coś strasznego 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Złamane życie napisał:

A to wyjaśnione słowa zostały Twoje. Uf.. okej. Ja niestety mam jakiś syndrom sztokholmski chyba i nawet nie potrafię czuć złości na tego facia. Dziwne ....czuje tylko pustkę smutek samotność  bezradność swoją..A on to pewnie też ofiara 

Syndrom sztokholmski do pedofila? Mówisz poważnie? Dziewczyno dorosła jesteś? Jak można mieć erotyczne myśli o dziecku co gorsza dotknąć je? Jeżeli mówisz poważnie to powinni cię leczyć. Poważnie piszę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja...M
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Byłam molestowana w dzieciństwie o czym od razu powiadomiłam bliskich i co? Nikt nie zareagował. Wiem jaką to wyrządza krzywdę dlatego polecam Ci jedynie modlić się o karę dla takiego śmiecia, bo co innego zostaje? To prawda że zły dotyk boli całe życie ale pamiętaj że to on jest winien nie ty

Brawo za odwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja...M

U mnie też zdarzyło się to jeden raz. Byłam mlodziutka...miałam 15-16lat. To był ojciec mojego chłopaka... Do dziś nie pamiętam co działo się później. Nie pamiętam godzin po tym wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Ja...M napisał:

Brawo za odwagę

Co z tej odwagi skoro dorośli mieli mnie głęboko w...? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złamane życie
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Syndrom sztokholmski do pedofila? Mówisz poważnie? Dziewczyno dorosła jesteś? Jak można mieć erotyczne myśli o dziecku co gorsza dotknąć je? Jeżeli mówisz poważnie to powinni cię leczyć. Poważnie piszę. 

To jest poza mna. Nie czuje i nie czulam złości. Tylko strach i wstręt.  Czuje sie śmieciem nie wiem co to  jest godnosc szacunek do siebie stawianie granic a nade WSZYSTKO nie wiem jak wyrazac złość nigdy nie trace kontroli nad soba . Jestem w wieku średnim,ale pod wieloma względami nie dojrzałam i czuje się jak ta 6 letnia dziewczynka z tajemnicą  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Co z tej odwagi skoro dorośli mieli mnie głęboko w...? 

Dodam... „bo to taki dobry człowiek”. Życie jest okrutne. Ludzie patrzcie na swoje dzieci. Nie bagatelizujcje tego co do was mówią. Bo co ma począć dziecko które zwierza się matce czy ojcu a ci nie robią z tym nic? Potem wyrastają... dopiszcie sobie co chcecie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja ...M
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Co z tej odwagi skoro dorośli mieli mnie głęboko w...? 

Ja podziwiam Cię za to że miałaś odwagę , że to powiedziałaś. Ja nie miałam odwagi, bo wiedziałam, że tak to się skonczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Ja ...M napisał:

Ja podziwiam Cię za to że miałaś odwagę , że to powiedziałaś. Ja nie miałam odwagi, bo wiedziałam, że tak to się skonczy

Żałuję, że to zrobiłam. Nigdy nie zapomnę widoku twarzy mojej siostry kiedy w nocy w ten sam dzień opowiadałam jej co zaszło a ta do mnie... „oj weź idziemy spać”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Kara śmierci dla takich. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja....K
6 minut temu, Gość gość napisał:

Żałuję, że to zrobiłam. Nigdy nie zapomnę widoku twarzy mojej siostry kiedy w nocy w ten sam dzień opowiadałam jej co zaszło a ta do mnie... „oj weź idziemy spać”.

Coś okropnego. Współczuję Ci kochaniutka. Ja bałam się powiedzieć . To był mój przyszły teść. Nie powiedziałam ani swojej rodzinie ani mojego chłopaka. Bardzo się bałam. Tego że nikt mi nie uwierzy , bo przecież to taki dobry, troskliwy człowiek....zniszczyl mi psychikę. Postrzeganie mężczyzn.....Zniszczył swojemu synowi związek....ale ja nie miałam odwagi powiedzieć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja....M
Przed chwilą, Gość Ja....K napisał:

Coś okropnego. Współczuję Ci kochaniutka. Ja bałam się powiedzieć . To był mój przyszły teść. Nie powiedziałam ani swojej rodzinie ani mojego chłopaka. Bardzo się bałam. Tego że nikt mi nie uwierzy , bo przecież to taki dobry, troskliwy człowiek....zniszczyl mi psychikę. Postrzeganie mężczyzn.....Zniszczył swojemu synowi związek....ale ja nie miałam odwagi powiedzieć....

Ja...M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Milczenie jest złotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja....M

Nie jest... Kiedyś była inna mentalność. Moim dzieciom od najmłodszych lat wpajam, że uwierzę im we wszystko... nie pozwolę , żeby spotkała ich taka krzywda.  Milczenie nie jest złotem, trzeba mówić!!!! Trzeba krzyczeć!!!! Mam do siebie żal że nie miałam odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja...M

Jeżeli jeszcze macie możliwość, mówcie o tym... Nie dajcie się stłamsić. Jeżeli jeszcze Was Ktoś wysłucha nie przejmujcie się ... To jest szansa na życie. ...Normalne życie. Kobietki....krzyczcie o tym głośno. To Wasze życie i dbajcie o to!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
5 minut temu, Gość Ja...M napisał:

Jeżeli jeszcze macie możliwość, mówcie o tym... Nie dajcie się stłamsić. Jeżeli jeszcze Was Ktoś wysłucha nie przejmujcie się ... To jest szansa na życie. ...Normalne życie. Kobietki....krzyczcie o tym głośno. To Wasze życie i dbajcie o to!!!!!

Taa jasne. Jutro obdzwonie wszystkich znajomych i będę krzyczeć o tym na ulicy.. zastanów się 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja...M
21 minut temu, Gość gosc napisał:

Taa jasne. Jutro obdzwonie wszystkich znajomych i będę krzyczeć o tym na ulicy.. zastanów się 

Nie chodzi mi o to żeby obdzwaniać kogoś....i tym bardziej krzyczeć na ulicy. Chodzi mi o to , że jeżeli jest możliwość jeszcze o tym mówić to nie bójmy się...Gdybym ja miała i tym dziś mówić to nie miało by to sensu po prawie 10latach, ale są świeższe sprawy.... Mam dziś do siebie żal , że nie miałam odwagi, mimo że tak się bałam. Chodzi mi o to , żebyśmy walczyły o siebie , mimo wszystko mówiły najbliższym, zgłaszały gdzie trzeba. I niczym nikogo nie chce urazić , bo sama nie miałam odwagi...wiem co teraz czuję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość Ja....K napisał:

Coś okropnego. Współczuję Ci kochaniutka. Ja bałam się powiedzieć . To był mój przyszły teść. Nie powiedziałam ani swojej rodzinie ani mojego chłopaka. Bardzo się bałam. Tego że nikt mi nie uwierzy , bo przecież to taki dobry, troskliwy człowiek....zniszczyl mi psychikę. Postrzeganie mężczyzn.....Zniszczył swojemu synowi związek....ale ja nie miałam odwagi powiedzieć....

Powiedz swojemu byłemu mężowi prawdę. Być może nie uwierzy, ale zasługuje na to żeby się dowiedzieć.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×