Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tomek

Ból kręgosłupa.

Polecane posty

Gość Tomek

Żonę bardzo boli kręgosłup. Nie może wstać z łóżka, ani ruszyć nogami. Strasznie się martwię, bo już rano narzekala, że coś ją kuje. Do lekarza możemy pojechać dopiero jutro. Chciałem ją zabrać do szpitala, ale powiedziała, że nie chce. Brała już leki i nie przechodzi. Jak jej ulżyć w tym? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
28 minut temu, Gość Tomek napisał:

Żonę bardzo boli kręgosłup. Nie może wstać z łóżka, ani ruszyć nogami. Strasznie się martwię, bo już rano narzekala, że coś ją kuje. Do lekarza możemy pojechać dopiero jutro. Chciałem ją zabrać do szpitala, ale powiedziała, że nie chce. Brała już leki i nie przechodzi. Jak jej ulżyć w tym? 

Coraz większe ...e tu siedzą albo g.ó.w.n.a.ż.e.r.i.i  się nudzi bo oceny wystawione, ale napiszę nie rusza nogami ,  a ty pytasz na kafe co robić??? k.u.r.w.a. na pogotowiu już dawno miałeś być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek

Mówiłem, że nie chciała. Przecież nie będę jej zmuszał, bo się jeszcze obrazi. Swoją gówniazerię zatrzymaj dla siebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pasi-konik

Kup w aptece lub poszukaj nad woda Zywokost, to roslina ok.1m.wysokosci ma rozowe lub fioletowe male kwiatki moze kojazysz czy gdzies rosnie tam gdzie mieszkasz bo u mnie rozsadzil sie potwornie przy rzece i nawet przy chodniku, wykop korzen zetrzyj i przykladaj na bolace miejsca, zmieniaj co 2-3 godziny na nowy opatrunek, podobno w czasie wojny jak ktos mial przestrzelona np.noge to okladali obok rany i odrosla kosc i skora, nie bylo trzeba amputowac, gdzies czytalam ze jest bardzo skuteczny na bole i juz po 20 min pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Tomek napisał:

Mówiłem, że nie chciała. Przecież nie będę jej zmuszał, bo się jeszcze obrazi. Swoją gówniazerię zatrzymaj dla siebie. 

Nie pojechałeś z żoną do szpitala tylko siedzisz na kafeterii i oburzasz się bo ktoś cie nazywa gównażerią zabawne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Nie pojechałeś z żoną do szpitala tylko siedzisz na kafeterii i oburzasz się bo ktoś cie nazywa gównażerią zabawne 

Nie pojechałem, bo nie chciała. Nie będę ją siłą ciągnął. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

A powinienes ja na sile zaciagnac skoro jest zbyt glupia/uparta by sama szukac pomocy. Jedno z Was rozum powinnno miec w glowie. Jak sobie reke odetnie i powie, ze nie chce do szpitala to tez jej przytakniesz? W takich sytuacjach wzywasz pogotowie i nie dyskutujesz. Jak jej sie stanie cos powaznego na co mozna bylo poradzic jadac do szpitala to do konca zycia sobie nie wybaczysz. Moze niech ja sparalizuje, ale spoko, nie chciala do szpitala a Ty napisales post na kafeterii. Zaloz spodnie i zachowaj sie jak mezczyzna i maz ktory dobro zony stawia wyzej niz jej marudzenie.

Moj by mnie zwiazal a do szpotala zawiozl. Potem moglibysmy sie klocic bez konca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Ags napisał:

A powinienes ja na sile zaciagnac skoro jest zbyt glupia/uparta by sama szukac pomocy. Jedno z Was rozum powinnno miec w glowie. Jak sobie reke odetnie i powie, ze nie chce do szpitala to tez jej przytakniesz? W takich sytuacjach wzywasz pogotowie i nie dyskutujesz. Jak jej sie stanie cos powaznego na co mozna bylo poradzic jadac do szpitala to do konca zycia sobie nie wybaczysz. Moze niech ja sparalizuje, ale spoko, nie chciala do szpitala a Ty napisales post na kafeterii. Zaloz spodnie i zachowaj sie jak mezczyzna i maz ktory dobro zony stawia wyzej niz jej marudzenie.

Moj by mnie zwiazal a do szpotala zawiozl. Potem moglibysmy sie klocic bez konca.

Ale Tomuś woli po kafeterii diagnozy szukać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ale Tomuś woli po kafeterii diagnozy szukać 

Tomuś już sobie poradził, dzięki. Jesteśmy w szpitalu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zajmij się żoną chlopie, a nie na kafeterii caly czas siedzisz niby  dorosly chłop, a wdaje się w pyskowki jak dzieciak i potem co inni mają myśleć ze to prowo jakiegos trola 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek
5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Zajmij się żoną chlopie, a nie na kafeterii caly czas siedzisz niby  dorosly chłop, a wdaje się w pyskowki jak dzieciak i potem co inni mają myśleć ze to prowo jakiegos trola 

Nie siedzę cały czas. Żona jest w szpitalu. Miała operację. Ja właśnie wróciłem do domu. Coś jeszcze macie mi do zarzucenia? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Owa
14 godzin temu, Gość Tomek napisał:

Mówiłem, że nie chciała. Przecież nie będę jej zmuszał, bo się jeszcze obrazi.  

Hehe. To jest facet? To jest krasnal jakiś. 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×