Czuję się prześladowana

Hej. Od rozstania minął rok, nie z mojej winy. Facet delikatnie mówiąc nie był ani szczery ani rozgarnięty. Jakiś czas dał sobie spokój choć nie od razu. Śledził mnie, wysyłał sms, czułam się obserwowana. Potem wspomniany spokój i od jakiegoś czasu jest na nowo. Widuje jego auto w mojej okolicy, jakiś sms wysłany z przeprosinami odnośnie rozstania. Znajoma pokazała mi jego profil na społecznościowce. ...y o utraconej miłości, zdjęcia z miejsc w których był niedawno gdzie bywalismy razem byliśmy....  zburzyl moj spokoj. Czasem boję się wyjść z domu bo mam wrażenie że wyskoczy zza rogu :/ dodam że mamy dobrze po 30stce

"..czułam się obserwowana.."

Może najpierw udaj się do psychiatry koleżanko.

16 godzin temu, Gość Malinowa napisał:

Czuję się prześladowana

Samo poczucie nie jest wystarczające dla podjęcia działania. Jeśli zachowanie tego faceta faktycznie można obiektywnie określić, jako prześladowanie i nękanie, a Ty czujesz się zagrożona i potrafisz wskazać konkretne uzasadnienie, potrzebujesz przede wszystkim dosadnych materiałów dowodowych. Po czym zgłaszasz sprawę na policję. W przypadku, kiedy trudno Ci poradzić sobie z emocjami po zakończeniu związku, możesz rozważyć konsultacje z psychologiem.