Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LOL

Co oznacza kiedy dziecko nie rozumie w ogole mowy

Polecane posty

Gość LOL

Chodzi o mojego siostrzenca, w sierpniu bedzie miec 2 latka. Ja jestem teraz w ciazy z pierszym dzieckiem ale mija przyjaciolka ma rownolatka i moj siostrzeniec wydaje mi sie przy nim troche malo kumaty. Siistrzeniec jest wesoly i pogodny, patrzy w oczy, reaguje na imie, wiec nie ma chyba autyzmu, ale nie umie spelnic zadnego polecenia, nie umie nic wskazac, nawet mamy, taty, auta, w ogole pokazuje palcem od okolo miesiaca. Nie mowi tez zadnego normalnego slowa, no w sumie mama ale to bardziej mamamama, reszta po swojemu, nie powtarza tez w ogole slow. Z czego to moze wynikac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa

Może ma problemy ze słuchem, niedosłyszy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOL

Mial badanie w szpitalu jako noworodek, pozniej juz nie. Ale inne dzwieki slyszy. Siostra zdaje sie tym nie przejmowac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oschla

Kurcze, moj ma prawie 2.5 roku i poza jakimis pojedynczymi slowami tez nie mowi, obawiam sie, ze bede musiala skorzystac z pomocy, ale poza tym kazde polecenie rozumie i pokazuje, czego potrzebuje, troche bym sie obawiala na miejscu Twojej siostry, ale spec.nie jestem, szukala jakiejs rady u pediatry? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uuiiii

Afazja dziecięca, autyzm, upośledzenie, niedosłuch lub nic z tych rzeczy

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dokładnie afazja sensoryczna, brak mowy i jej rozumienia. Podstawa to badanie słuchu, ponowne. Niedosłuch przewodzeniowy też, ale takich dzieci jeszcze nie diagnozują. Mowa jeszcze nie jest jakoś dramatycznie w tyle, ale rozumienie już tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Najpierw zrób badanie sluchu żeby sprawdzić czy słyszy dźwięki mowy. Bo może słyszeć niektóre dzwieki lepiej, a inne gorzej i stąd ma problemy ze zrozumieniem. Może mieć też problemy z przetwarzaniem sluchowym. Najlepiej najpierw zbadaj słuch, a potem zbadaj dziecko u psychologa żeby sprawdzić czy dziecko dobrze rozwija się w innych sferach a potem idź do logopedy, który zajmie się i rozumieniem i mówieniem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Afazja jest wtedy gdy dojdzie do uszkodzenia obszarów mowy w mózgu u człowieka który już mówił, więc to nie afazja. Ale może być tak wpisane w orzeczeniu bo jeśli dziecko ma dobry słuch tylko na to dostaniesz bezpłatną terapię. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidiq

Mam córkę ponad 2,5 roku (31msc.) Nie mówi nic dla nas zrozumiałego, od miesiaca dopiero powoli naśladuje słowa ale są one poprzekręcane - wiemy o co wtedy o co chodzi. Od praktycznie zawsze od kiedy dziecko powinno zaczac mówić lub naśladować my bazujemy na domysłach o co chodzi, czemu się tak denerwuje albo płacze. Nic nigdy nie pokazuje adekwatnie do sytuacji. Zaniepokoiło mnie to i udałam się do poradnii. Uczęszczam z córka na zajęcia do neurologopedy oraz psychologa. Miałam również kilka wizyt u psychiatry dziecięcego. Autyzm to na pewno nie jest ale opóźnienie mowy oraz zaburzenia integracji sensorycznej już tak. I trzeba ciągle z nią pracować. Moim zdaniem że gdy dziecko skończy te 2,5 roku i uważamy że coś jest nie tak to żeby iść po pomoc mimo wszystko. Dla dobra dziecka, dla jego przyszłości. Nie słuchaj innych że wyrośnie itp. ja się już nasłuchałam i że przesadzam itp. Dziś wiem, że dobrze zrobiłam, bo z córka jest coś ewidentnie nie tak. Pracujemy z nią, uczęszczamy na zajęcia itp. Sama nie wiem kiedy zacznie mówić ale jej maleńkie sukcesy są dla mnie ogromnymi sukcesami, tak wiec mysle, że nawet gdyby zaczął sam z siebie mówić to ok - problem z głowy, noce też, ale jeśli nie to gorzej bedzie gdy nic z tym się nie zrobi. 

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOL

Jej, nie straszcie, myślałam ze to po prostu jakieś lekkie opóźnienie....choć z drugiej strony nawet roczne dzieci umieją cokolwiek pokazać a on NIC. Ani w książce ani na zwierzątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidiq
1 minutę temu, Gość LOL napisał:

Jej, nie straszcie, myślałam ze to po prostu jakieś lekkie opóźnienie....choć z drugiej strony nawet roczne dzieci umieją cokolwiek pokazać a on NIC. Ani w książce ani na zwierzątku.

Nie mam zamiaru absolutnie Cię straszyc, mówię czego sama doświadczyłam. Moja nie pokazywała ani nie pokazuje ale dopiero jak pisałam od miesiaca jak mówię np. koń - naśladuje odgłos. Ale tylko kilku zwierzat i nie zawsze tak robi. I właśnie też uważam że roczne już coś powinno pokazać chociaż dwie rzeczy (wiadomo to maleńkie dziecko) ale np. znajomych dzieci już mają rok z kawałkiem i papa oraz inne podstawowe gęsty typu buziaki potrafią. A moja papa to dopiero powoli od teraz i to nie zawsze jw. adekwatnie do sytuacji. Opóźnienie u mojej córki to oko było już widać jak poszłam, ale dlaczego tak się dzieje, stało... Nie umiem sobie odpowiedzieć nawet dziś. Jestem w drugiej ciąży i mam tysiąc myśli jak będzie (będzie syn). Oby nie gorzej, po cichu wierzę, że będzie lepiej..

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidiq

A i córka miała wszystkie możliwe badania. Słuch, badania na choroby typu toxoplaxmoza a nawet tomografia głowy pod narkoza. I nic nie wykazało. Badania w porządku. Do psychiatry chodzę nadal i obawiam się (byly rozmowy) że córka może mieć niepełnosprawność intelektualna w stopniu umiarkowanym. Ale jesteśmy nadal w trakcie diagnozy. To po 3 rż.

Ale bądź dobrej myśli. Być może to lekkie opóźnienie, bo też takie przypadki znam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOL

Przyznam szczerze ze opoznienie tez mi przyszlo do glowy...Dzis pokazalam mu autko i pilke, mowie pokaz pilke, patrzy na mnie i w ogole jakbym mowila w innym jezyku, mamy, taty nie pokaze nawet wzrokiem,  ale nasladuje np. Podskoki, gotowanie, lubi dzieci. No i ten palec, syn przyjaciolki pokazuje wszystko co chce dostac, a nasz od niedawna czasem pokaze muche, czasem dziecko. Ale kiedy cos chce to juz nie. Wtedy po prostu steka albo sam bierze. Papa czasem zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOL

No i w sumie poza tym mamama nie mowi nic konkretnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOL

Co do pediatry idzie w sierpniu na bilans 2 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidiq

Jak będą u pediatry to niech napomną, że widząc taki problem u dziecka choć z doświadczenia wiem (mam nadzieje,że macie dobrego pediatrę) że oni też bagatelizują czasem sprawę i mowia, że jedno dziecko szybciej a drugie później zaczyna się rozwijać. Ale intuicja matki oraz gdy widać takie problemy to mysle powinna byc na pierwszym miejscu i oczywiście wzięta pod uwage. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOL

Z tego co mama mowila to ich pediatra jest raczej kiepska, to starsza osoba i siostra czesto musi chodzic prywatnie, bo tam tylko szczepienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna

Faktycznie mowa i rozumienie wyglada na opoznione, ale logopeda kiedys powiedziala ze z tych dwoch rozumienie jest wazniejsze no niektorzy pozno mowia ale rozumiec powinien, wskazac palcem. Powiem ci ze wiem ze dzieci sa rozne ale moja corka np.ma 2 lata i 2 miesiace, od 14 miescy dopiero slyszy bo urodzila sie glucha, ma wszczepione implanty a mimo to bardzo duzo mowi, wszystko powtarza i prawie wszystko rozumie. Niczym nie odbiega mowa od rowiesnikow, niektorych wrecz przewyzsza, a swoich wiekiem sluchowym jest duzo ponad. Twoja siostra powinna isc do logopedy skonsultowac to, dzieci w tym wieku powinny rozumiec i cos mowic. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Afazja jest wtedy gdy dojdzie do uszkodzenia obszarów mowy w mózgu u człowieka który już mówił, więc to nie afazja. Ale może być tak wpisane w orzeczeniu bo jeśli dziecko ma dobry słuch tylko na to dostaniesz bezpłatną terapię. 

U dzieci fachowo to jest dysfazja, podłoże jest takie samo jak przy afazji, ale tylko afazja motoryczna jest uznawana za niepełnosprawność ruchową. Dlatego piszą że afazja, bo diagnoza dysfazji do niczego nie uprawnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOL

A kto diagnozuje te afazje/dysfazje?? Siostrzeniec późno zaczął chodzić miał ok. 18 mcy i do dziś chodzi chwiejący się mocno na boki i często traci równowagę. Sprawia wrażenie takiego hmmm trochę wiotkiego.chodzil na rehabilitacje ale żadna z pan nic nie zauważyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOL

Czy do poradni psychologiczno- pedagogicznej trzeba mieć skierowanie od rodzinnego lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOL

Czy w ogóle warto tam iść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość LOL napisał:

A kto diagnozuje te afazje/dysfazje?? Siostrzeniec późno zaczął chodzić miał ok. 18 mcy i do dziś chodzi chwiejący się mocno na boki i często traci równowagę. Sprawia wrażenie takiego hmmm trochę wiotkiego.chodzil na rehabilitacje ale żadna z pan nic nie zauważyła.

Afazja to utrata mowy po uszkodzeniu mózgu mówiąc najprościej. A żeby coś utracic trzeba to najpierw mieć. Zaburzenia mowy mogą wynikać z wiotkości ale wtedy to nie będzie afazja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak to jest ze teraz co trzecie dziecko ma jakiś problem a kiedyś tego nie było i jesteśmy wszyscy normalni 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×