Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Beata

Stałam się kochanką co teraz

Polecane posty

Gość Beata

Poznałam jakiś czas temu faceta w parku. Szłam i płakałam (problemy rodzinne) obraz mi się zamazał i weszłam na tego faceta. Przeprosiłam i poszłam dalej. Parę dni później w Rossmanie podchodzi koleś i pyta czy juz wszystko w porządku a o co chodzi? No i mi uswiadomil że to na niego wpadłam.

Zapraszał na kawę nie zgodziłam się. Potem zapytał czy mnie gdzieś podwiez, ale się bałam. I tak w centrum miasta w ciągu 2miesiecy kilka razy się spotkaliśmy i zawsze coś zagadał.

Polubiłam go był taki otwarty uśmiechnięty fajnie się gawędzili. Któregoś razu wspomniałam że będę zdawać prawo jazdy i że muszę iść sprawdzić pociąg. Wtedy zaproponował że mnie zawiezie i przywiezie no i zgodziłam się na to.

To było moje czwarte podejście wreszcie się udało! Kupił szampana że niby wiedział że zdam. Ale na szampanie się nie skończyło. Kupił jeszcze flaszkę i pojechaliśmy nad wodę. Upilam się i on wykorzystał okazję. Dwa dni po tym zdarzeniu widziałam go z kobietą i dzieckiem które trzymał za rękę. Czuje się podle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ale jesteś głupia, ŻE Żal. 

Ja mam takie sytuacje codziennie, po prostu od facetów odwracam głowę, to działa jak płachta na byka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata

Nie wiem może masz rację ale on mnie oszukał nie miał obrączki, a pytałam czy jego żona nie będzie miała nic przeciwko że mnie zawiezie na egzamin. Bo zwyczajnie wydało mi się że facet w jego wieku jest żonaty.

Powiedział że nie ma żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc

Może nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Beata napisał:

 

Nie znasz mentalności facetów. Musisz mieć świadomość, że gdy się pokłóci taki z żoną, od razu szuka pocieszycielki, od razu. Facet to świnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, Gość Beata napisał:

Stałam się kochanką co teraz

Przede wszystkim wyciągnąć wnioski na przyszłość i nie pić z facetami, których dobrze nie poznałaś i nie masz co do nich pewności (choć i tak nigdy nie powinno się mieć całkowitej). Ani też nie dawać się podwozić i wyciągać w odludne miejsca. Pozostaje się cieszyć, że przy okazji nie skończyłaś na dnie tego akwenu, bo różnie mogło być... Gratuluję prawka! szerokiej drogi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata

Czuje się strasznie! Chyba będę musiała się wyprowadzic z miasta. Jak to wszystko wyjdzie na jaw to moje życie będzie skończone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zmień najlepiej tożsamość i wyprowadź się z kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Zmień najlepiej tożsamość i wyprowadź się z kraju.

Chętnie bym zmieniła tożsamość kraj może niekoniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie stałaś się kochanką. On cię wykorzystał. Nie ciebie pierwszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie stałaś się kochanką. On cię wykorzystał. Nie ciebie pierwszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pak

Nie widziałaś że on ma żonę!  Z resztą może być tak że to była siostra i trzymał jej dziecko. Ja często prowadzam dzieci rodzeństwa za rękę. 

Nie obwiniaj się, żyj dalej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata
20 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie stałaś się kochanką. On cię wykorzystał. Nie ciebie pierwszą.

Wiem że mnie wykorzystał i to strasznie boli, ale nie zmienia to faktu że mogłam być bardziej rozważna i nie wierzyć ślepo w to co mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata
13 minut temu, Gość Pak napisał:

Nie widziałaś że on ma żonę!  Z resztą może być tak że to była siostra i trzymał jej dziecko. Ja często prowadzam dzieci rodzeństwa za rękę. 

Nie obwiniaj się, żyj dalej. 

Nie nie wiedziałam, nieważne z resztą czy to jego żona czy nie oby nie. Właśnie obwiniam się jakim cudem mogłam być aż tak głupia żeby z nim pić ten alkohol naprawdę byłam zalana wstyd nie do opisania 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mot

A czy sex był? Bo jak nie to musicie się jeszcze raz spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata
1 minutę temu, Gość Mot napisał:

A czy sex był? Bo jak nie to musicie się jeszcze raz spotkać.

Co się głupio pytasz? Jak chciał na mnie wejść to mu powiedziałam że to za wcześnie ale pomógł sobie moja ręka z resztą jakie to ma znaczenie jestem kompletną ...ka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×