Czy Wy też pijecie alkohol na plaży przy dzieciach?

W weekend byłam nad morzem. Prawie nikt się nie kąpał, choć na plaży były tłumy ludzi. Prawie każda rodzinka otoczona parawanem. Prawie każda matka gruba i spieczona na różowo. Prawie połowa dzieci bez kapeluszy i chustek. I prawie wszyscy pili alkohol - piwo albo wódkę. Przy dzieciach.

Przyznawać się, która z Was to była.

Prawie uwierzyłam

Mam nadzieję ,że zachowałaś się przyzwoicie i jak na porządnego obywatela przystało  wezwałaś odpowiednie służby.

24 minuty temu, Gość Gość napisał:

Prawie uwierzyłam

nie musisz wierzyc. Ja nie mieszkamw Polsce, w niedziele wybralam sie z dziecmi na plaze, obok rozbila sie polska rodzina.Koca nie zdązyli rozłozyć, jak juz piwko poszło w ruch, grill zadymił wszystkich dookola i byla biba.Dzieci same sie bawiły, czasem sobie ktos o nich przypomniał. Nie wiem jak teraz jest ,bo od 10 lat w Polsce nie mieszkam,ale kiedys było tak,ze starsi jechali nad wode dac sobie w rure.

maz w ogole nie pije, ja rzadko.Ale na pewno nie w szczerym słoncu, na plazy, z dziecmi pod opieką.

8 minut temu, Gość gosc napisał:

nie musisz wierzyc

Uffff

 Niestety tacy ludzie są wśród nas  

8 minut temu, Gość gosc napisał:

nie musisz wierzyc. Ja nie mieszkamw Polsce, w niedziele wybralam sie z dziecmi na plaze, obok rozbila sie polska rodzina.Koca nie zdązyli rozłozyć, jak juz piwko poszło w ruch, grill zadymił wszystkich dookola i byla biba.Dzieci same sie bawiły, czasem sobie ktos o nich przypomniał. Nie wiem jak teraz jest ,bo od 10 lat w Polsce nie mieszkam,ale kiedys było tak,ze starsi jechali nad wode dac sobie w rure.

maz w ogole nie pije, ja rzadko.Ale na pewno nie w szczerym słoncu, na plazy, z dziecmi pod opieką.

Wiesz co, ja też już szmat czasu mieszkam poza Polską  i zauważyłam, ze w piciu alkoholu nie tylko Polacy są mistrzami i nie ważne, czy jest to plaża, pub, czy impreza plenerowa dla dzieci, więc nie ma co najezdzac wyłącznie na naród polski

Mieszkam w turystycznym mieście i takie coś jest na porzadku dziennym w okresie letnim. W tamtym roku wracając z mężem z imprezy szlismy przez park A pod drzewem spala kobietą z ok 6 miesięcznym dzieckiem. Ogólnie policja w moim miescie ma co robić jak przyjeżdżają turysci

9 minut temu, Gość Gośćgosc napisał:

Wiesz co, ja też już szmat czasu mieszkam poza Polską  i zauważyłam, ze w piciu alkoholu nie tylko Polacy są mistrzami i nie ważne, czy jest to plaża, pub, czy impreza plenerowa dla dzieci, więc nie ma co najezdzac wyłącznie na naród polski

ale ja nie najezdzam, tylko stwierdzam fakt,ze nikt wiecej rodzinnie przy tyskim i soplicy nie siedział (impreza sie rozkrecala ), owszem inne narodowosci tez lubią pić,ale raczej w pubach ,a nie z dziecmi o 15 w południe na plazy

Jak ktos poprzestaje na jednym piwie, to nei widze w tym nic złego. no chyba ze dziecko bardzo małe... straszne te czasy sie teraz robia, wolałam luz jaki był dawniej. niedługo wszystko bedzie zabronione,

Nie wiem gdzie bylas, ze taka patologie widzialas. Szczerze to raczej pojedyncze przypadki a nie ogol, jak sadze ale Ty poczulas sie lepsza bo w Polsce nie mieszkasz i tam gdzie na zmywaku robisz takich rzeczy nie ma. 

Brawo, czapki z glow. Kolejna ktora zachlysnela sie geograficznym polozeniem obecnego domu. Takie zachowania jak opisalas zdarzaja sie wszedzie. I nigdzie nie sa regula.

8 minut temu, Gość werty napisał:

Jak ktos poprzestaje na jednym piwie, to nei widze w tym nic złego. no chyba ze dziecko bardzo małe... straszne te czasy sie teraz robia, wolałam luz jaki był dawniej. niedługo wszystko bedzie zabronione,

Za jeden browar kolonia karna.

A jaka kara dla latorośli za czekoladę z cukrem i solone frytki? 

Odpierdziel się od naszego morza turystów zakichany. My tu normalnie piwo pijemy na plaży i nikt nie będzie nowego porządku wprowadzał. Jak jesteś gościem to lbonsie dostosujesz albo won do swojego miasta a nie jakieś durne morały prawisz. Od picia alkohu przez rodziców na plaży dzieciaki nie umarły jeszcze. Tylko z umiarem trzeba. 

6 minut temu, Gość Ags napisał:

Kolejna ktora zachlysnela sie geograficznym polozeniem obecnego domu.

Daj spokój, przecież to tylko prowo wakacyjne. Tylko ktoś, kto w życiu był nigdzie, potrafi takie rzeczy wymyślić. 

9 minut temu, Gość gosc napisał:

ale ja nie najezdzam, tylko stwierdzam fakt,ze nikt wiecej rodzinnie przy tyskim i soplicy nie siedział (impreza sie rozkrecala ), owszem inne narodowosci tez lubią pić,ale raczej w pubach ,a nie z dziecmi o 15 w południe na plazy

To popatrz na Holendrów, którym ani pora dnia, ani miejsce ani okoliczności w piciu nie przeszkadzają 

rok temu byliśmy z dziećmi nad morzem w Mielnie ,oczywiście ludzie pili alkohol ale nie widziałam żeby oboje rodzice pili,przeważnie pił facet.Dobrze,że mój mąż jest abstynentem .Pamiętam jak po ślubie zabraniał mi pić piwa,a ja lubiłam w sobotę sobie wypić piwo.Krzyczał,że bez alkoholu można żyć,że u niego w rodzinie się nie piło i on też chce stworzyć taki dom.Jesteśmy już 13 lat po ślubie,mamy dzieci i czasem w sobotę potajemnie wypiję piwo.

57 minut temu, Gość Gość napisał:

Mam nadzieję ,że zachowałaś się przyzwoicie i jak na porządnego obywatela przystało  wezwałaś odpowiednie służby.

Hallo Policja, na plaży tysiąc osób pije alkohol, tak miałam powiedzieć?

Raczej skala jest tak masowa, że nie zwracają uwagi.

3 minuty temu, Gość Ags napisał:

Nie wiem gdzie bylas, ze taka patologie widzialas. Szczerze to raczej pojedyncze przypadki a nie ogol, jak sadze ale Ty poczulas sie lepsza bo w Polsce nie mieszkasz i tam gdzie na zmywaku robisz takich rzeczy nie ma. 

Brawo, czapki z glow. Kolejna ktora zachlysnela sie geograficznym polozeniem obecnego domu. Takie zachowania jak opisalas zdarzaja sie wszedzie. I nigdzie nie sa regula.

no nie są, tylko napisalam co widzialam i ze wiecej zadnej rodziny  z dziecmi w niedzielne popołunie nie widziałam pijacej alkohol na plazy.  Co dokladnie w tym cie bulwersuje,ze zaczełas pojazd po mnie ? takie są fakty, nie pisze,ze wszyscy tak robią,ale chyba cos w tym jest,za nasi ludzie kazdą okazje traktują jako okazje do napicia sie.  A teraz daruj sobie schodzenie do poziomu z tymi tekstami o zmywakach i td. Nikogo one nie bawią, nie smieszą, tylko pokazuja jaka  jestes wulgarna

7 minut temu, Gość Ags napisał:

Nie wiem gdzie bylas, ze taka patologie widzialas. Szczerze to raczej pojedyncze przypadki a nie ogol, jak sadze ale Ty poczulas sie lepsza bo w Polsce nie mieszkasz i tam gdzie na zmywaku robisz takich rzeczy nie ma. 

Brawo, czapki z glow. Kolejna ktora zachlysnela sie geograficznym polozeniem obecnego domu. Takie zachowania jak opisalas zdarzaja sie wszedzie. I nigdzie nie sa regula.

W okolicach Kołobrzegu.

Pojedyńcze wypadki nie piły. I dzieci.

4 minuty temu, Gość Gość co napisał:

To popatrz na Holendrów, którym ani pora dnia, ani miejsce ani okoliczności w piciu nie przeszkadzają 

nie zamierzam na nikogo patrzeć. Widzialam

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

nie zamierzam na nikogo patrzeć. Widzialam

Skoro widziałaś, to nie chrzan bzdur, ze inne nacje piją kulturalnie w pubach, a tylko Polacy gdzie i kiedy popadnie

Przed chwilą, Gość Gość co napisał:

Skoro widziałaś, to nie chrzan bzdur, ze inne nacje piją kulturalnie w pubach, a tylko Polacy gdzie i kiedy popadnie

stonuj młoda to raz.Poza tym nie wiem co sie rzucasz? takie sa fakty,ze na plazy tylko nasi chlali i mieli pod opieką dzieci.Sorki bardzo, w ten dzien nie widziałam tam pijanych holendrow z dziecmi,ani hiszpanow, ani wlochow. Dlaczego tak cie zabolało to co napisałam? siara nie? mmi tez bylo głupio,bo po jakims czasie zaczęli bełkotać i zachowywac sie jak w lesie. Niemocow pijanych tez nie było.Swoja droga smieszne jest to,ze jak inne rodziny przyjezdzaja z dziecmi to sie bawią, zamki budują,a tu slyszalam "Brajan, nie syp piasku na koc" " idz sie bawić" ,a jak nie pomogło to darcie gęby na to dziecko. Tak,mi tez było głupio i cisnienie mi podniesli.I nic na to nie poradze ,ze to byli nasi ludzie. Mozesz mi wypisywac o tym jak kto pije,ale to nie konkurs i jesli rosjanie piją wiecej, to nie zmieni faktu ze siary na plazy robili nasi.:

4 minuty temu, Gość gosc napisał:

stonuj młoda to raz.Poza tym nie wiem co sie rzucasz? takie sa fakty,ze na plazy tylko nasi chlali i mieli pod opieką dzieci.Sorki bardzo, w ten dzien nie widziałam tam pijanych holendrow z dziecmi,ani hiszpanow, ani wlochow. Dlaczego tak cie zabolało to co napisałam? siara nie? mmi tez bylo głupio,bo po jakims czasie zaczęli bełkotać i zachowywac sie jak w lesie. Niemocow pijanych tez nie było.Swoja droga smieszne jest to,ze jak inne rodziny przyjezdzaja z dziecmi to sie bawią, zamki budują,a tu slyszalam "Brajan, nie syp piasku na koc" " idz sie bawić" ,a jak nie pomogło to darcie gęby na to dziecko. Tak,mi tez było głupio i cisnienie mi podniesli.I nic na to nie poradze ,ze to byli nasi ludzie. Mozesz mi wypisywac o tym jak kto pije,ale to nie konkurs i jesli rosjanie piją wiecej, to nie zmieni faktu ze siary na plazy robili nasi.:

Nie ma to, jak uogolniac na podstawie jednostek- weź się ogarnij na tej emigracji i nie pluj na własny naród, bo to wstyd!

Przed chwilą, Gość Gość co napisał:

Nie ma to, jak uogolniac na podstawie jednostek- weź się ogarnij na tej emigracji i nie pluj na własny naród, bo to wstyd!

haha, to wstyd.Bron ich.To nie wstyd.Nie uogolniam. Tylko pisze,ze oni jedyni pili. Moge tak w nieskonczonosc :D dlaczego tak trudno ci napisac,ze to co robili było zle, nieodpowiedzialne, tylko piszesz mi w kolko i w kolko,ze inni tez tak robia?

Z tego co napisałaś to wszyscy tam chlali, a to chyba przesada. Swoją drogą Hiszpanie w czerwcu w Kołobrzegu? Sorry ale nic dziwnego że nie było tam ani Włochów ani Hiszpanów więc raczej ciężko pisać że inne nacje nie piły bo ich tam nie było

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

haha, to wstyd.Bron ich.To nie wstyd.Nie uogolniam. Tylko pisze,ze oni jedyni pili. Moge tak w nieskonczonosc dlaczego tak trudno ci napisac,ze to co robili było zle, nieodpowiedzialne, tylko piszesz mi w kolko i w kolko,ze inni tez tak robia?

A ty dlaczego w kółko piszesz, że jedynie Polacy tak robią?

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Z tego co napisałaś to wszyscy tam chlali, a to chyba przesada. Swoją drogą Hiszpanie w czerwcu w Kołobrzegu? Sorry ale nic dziwnego że nie było tam ani Włochów ani Hiszpanów więc raczej ciężko pisać że inne nacje nie piły bo ich tam nie było

Skąd wzięłaś Hiszpanów? Nie popierniczyły Ci się nicki osób z którymi rozmawiasz?

Nie, nie wszyscy chlali. Ja nie chlałam. Dzieci też...

4 minuty temu, Gość Gość co napisał:

A ty dlaczego w kółko piszesz, że jedynie Polacy tak robią?

Nie, nie pisze że jedynie Polacy pija (ogolnie), Ale akurat mowa jest o piciu na plaży z dziecmi i nie widziałam by kto inny zrobił sobie bibe alkoholowa. Jak kiedyś zobaczysz zrób zdjęcie. Podałam przykład niedzielnej wycieczki, a Ty masz z tym problem. Jaki? Ktokolwiek by to nie był,normalne to nie jest

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Z tego co napisałaś to wszyscy tam chlali, a to chyba przesada. Swoją drogą Hiszpanie w czerwcu w Kołobrzegu? Sorry ale nic dziwnego że nie było tam ani Włochów ani Hiszpanów więc raczej ciężko pisać że inne nacje nie piły bo ich tam nie było

Wróć do pierwszej klasy i powtórz czytanie. Nie mieszkam w Polsce

Ja na plażę sporadycznie kupuje piwo bezalkoholowe a mąż czasem normalne. Ogólnie pijemy dużo wody ale pewnie jak trzymam te 0% to wyglądam jak pijaczka moje dzieci zawsze mają kapelusze na głowach i są wysmarowane filtrem. Ja siebie nie smaruje (tylko ramiona) także mogę być chwilę różowa.