Kot koleżanki nasrał mi do skórzanego buta

Głupia sprawa. Buty kosztowały 500 zł. Nie założę ich już przecież, muszę wyrzucić. Powinnam poprosić koleżankę o zwrot kasy? 

A dlaczego nie założysz? Koty robią raczej zwarte kupsztale, wyczyść szmatką,  nasyp sody oczyszczonej na całą  noc i już. 

Ta kupa była rzadka, nie wiem co ten kot je, wyczyscilam, nasypalam sody, wkładki dałam nowe a i tak wali gownem

Obronczynie i miłosniczki zwierzat napisza ze to przeciez nie wina kolezanki, ze sie zdarzylo i trudno, ale jakby jakis gowniak ci tam narzygał to matka powinna przeprosic, oddac kase i ukarac jeszcze to dziecko. Takze ten.. 

Jak przyszła do mnie koleżanka i na własne życzenie zdjela buty które pogryzl mój szczeniak nie oddawalam kasy, mówiłam żeby nie zdejmowala, sama zdjela. Wszyscy chodzili w butach, albo chowalam do szafki a ta zdjela, wyszłam robić kawę piesek latał i pogryzl. Nie widziałam swojej winy. Jeśli jednak bym widziała że zdejmuje, nie ostrzega i nie pilnował psa to bym oddała kasę. 

To spróbuj wycisnac na to sok z cytryny, jest to najlepszy sposób na neutralizacje zapachu. Moim zdaniem nei ma sensu wywalac dobrych butów. 

Jak ten kot wcisnął tyłek do skórzanego buta ? 

Kot znaczy tam gdzie uzna że nieprzyjemnie pachnie żart. Wyrzuć buty szkoda ale jak idziesz do gości gdzie są zwierzęta wiele się może przydarzyć. Kot nie powinien jednak tak witać gości. I pewnie coś ma z jelitami bo zdrowybkotvraczejbnie zrobi bardzo rzadziej kupy. Fu. 

wiele kotów taka kupe ma po mleku