Tęsknię....

2 godziny temu, Gość ZupaKnorra napisał:

Nie warto. Instrukcja obsługi zaginęła w transporcie.

Teraz to chyba ja dostałom kosza. 

To jest Endriu przypadek, pułapka, intryga, czy raczej niefortunny zbieg okoliczności? Jeśli Ty masz podobne wątpliwości, to wiedz, że nie zamierzałam wchodzić Ci w paradę. Jeśli nawet tak było, chociaż nie mam takiej pewności, to przepraszam. 

Nigdy nie chciałam być "Złym Prognostykiem", ale dawno mówiłam słowami piosenki "Perfektu", że "Żywy stąd nie wyjdzie nikt", cokolwiek to znaczy.  

2 minuty temu, Gość gość napisał:

To jest Endriu przypadek, pułapka, intryga, czy raczej niefortunny zbieg okoliczności? Jeśli Ty masz podobne wątpliwości, to wiedz, że nie zamierzałam wchodzić Ci w paradę. Jeśli nawet tak było, chociaż nie mam takiej pewności, to przepraszam. 

Nigdy nie chciałam być "Złym Prognostykiem", ale dawno mówiłam słowami piosenki "Perfektu", że "Żywy stąd nie wyjdzie nikt", cokolwiek to znaczy.  

przypadek 

idz projektuj na ero w najeczkach

8 godzin temu, Gość gość napisał:

To jest Endriu przypadek, pułapka, intryga, czy raczej niefortunny zbieg okoliczności? Jeśli Ty masz podobne wątpliwości, to wiedz, że nie zamierzałam wchodzić Ci w paradę. Jeśli nawet tak było, chociaż nie mam takiej pewności, to przepraszam. 

Nigdy nie chciałam być "Złym Prognostykiem", ale dawno mówiłam słowami piosenki "Perfektu", że "Żywy stąd nie wyjdzie nikt", cokolwiek to znaczy.  

Najbezpieczniej będzie przyjąć, że to tylko niefortunny zbieg okoliczności. W przeciwnym razie wpadniemy w myślowe kółka, w których trudno znaleźć wyjście.

Czy ktoś jeszcze tęskni? Ja!!!! Za kawą w miłym towarzystkie czarującej kobiety! Takiej....brakuje mi odpowiednich słów.

8 minut temu, Gość ZupaKnorra napisał:

Najbezpieczniej będzie przyjąć, że to tylko niefortunny zbieg okoliczności. W przeciwnym razie wpadniemy w myślowe kółka, w których trudno znaleźć wyjście.

Czy ktoś jeszcze tęskni? Ja!!!! Za kawą w miłym towarzystkie czarującej kobiety! Takiej....brakuje mi odpowiednich słów.

Ja też dziś "stęskniony" za kofeiną ,możliwe również że brak mi towarzystwa płci przeciwnej,ale jakoś daje radę

5 minut temu, CHaron napisał:

Ja też dziś "stęskniony" za kofeiną ,możliwe również że brak mi towarzystwa płci przeciwnej,ale jakoś daje radę

Cześć! Znaczy, mamy piątkowo tak samo. Tylko bez brzydkich skojarzeń proszę☺

Chyba samemu przyjdzie mi kawę wypić! Brawo ja!

5 minut temu, Gość ZupaKnorra napisał:

Cześć! Znaczy, mamy piątkowo tak samo. Tylko bez brzydkich skojarzeń proszę☺

Chyba samemu przyjdzie mi kawę wypić! Brawo ja!

Jestem wolny od skojarzeń z rana brak kofeiny ogranicza moją wyobraźnię,ale właśnie staram się to naprawić kawą i mam nadzieję że choć trochę zmieni to moje nastawienie do reszty dnia

1 godzinę temu, Gość ZupaKnorra napisał:

Najbezpieczniej będzie przyjąć, że to tylko niefortunny zbieg okoliczności. W przeciwnym razie wpadniemy w myślowe kółka, w których trudno znaleźć wyjście.

Czy ktoś jeszcze tęskni? Ja!!!! Za kawą w miłym towarzystkie czarującej kobiety! Takiej....brakuje mi odpowiednich słów.

Może podzielimy wpływy? Ty bierzesz Polskę A, ja Polskę B, Ty forum od pasa w górę, ja od pasa w dół... Albo umówmy się na jakieś tajne znaki. I tak niedługo mój czas tu dobiegnie końca. I to bez najmniejszych odstępstw. Muszę złożyć wizytę Tatianie. 

7 minut temu, Gość gość napisał:

Może podzielimy wpływy? Ty bierzesz Polskę A, ja Polskę B, Ty forum od pasa w górę, ja od pasa w dół... Albo umówmy się na jakieś tajne znaki. I tak niedługo mój czas tu dobiegnie końca. I to bez najmniejszych odstępstw. Muszę złożyć wizytę Tatianie. 

Wydaje mi się, że wystarczająco tajemniczo piszesz bez tajnych znaków. Nic z tego nie zrozumiałem

1 minutę temu, Gość ZupaKnorra napisał:

Wydaje mi się, że wystarczająco tajemniczo piszesz bez tajnych znaków. Nic z tego nie zrozumiałem

No żeby już na siebie nie wpadać. Zupełnie niechcący cała pokerowa kumulacja przypadła mi w udziale. Przepraszam.  

9 minut temu, Gość gość napisał:

No żeby już na siebie nie wpadać. Zupełnie niechcący cała pokerowa kumulacja przypadła mi w udziale. Przepraszam.  

Nie przejmuj się aż tak bardzo! Możesz śmiało na mnie wpadać. Ze mną wpadać nie radzę. Co teraz zrobisz z wygranym sztosem? Co teraz zrobisz ze mną?

6 minut temu, Gość ZupaKnorra napisał:

Nie przejmuj się aż tak bardzo! Możesz śmiało na mnie wpadać. Ze mną wpadać nie radzę. Co teraz zrobisz z wygranym sztosem? Co teraz zrobisz ze mną?

Miejsce w SPA odsprzedam jakiejś larwie o bardzo długich nogach i rzęsach, takiej co udając że czyta, trzyma książkę do góry nogami. Rozkosznie głupiutkiej i nieprzyzwoicie pięknej. Ciebie zwiążę, zaknebluję i zamknę w wersalce. W ten sposób zaoszczędzę na bateriach do wibratora. W ramach rewanżu będę Ci serwować gołąbki ze słoika.

2 minuty temu, Gość Podszyw sadysta napisał:

Miejsce w SPA odsprzedam jakiejś larwie o bardzo długich nogach i rzęsach, takiej co udając że czyta, trzyma książkę do góry nogami. Rozkosznie głupiutkiej i nieprzyzwoicie pięknej. Ciebie zwiążę, zaknebluję i zamknę w wersalce. W ten sposób zaoszczędzę na bateriach do wibratora. W ramach rewanżu będę Ci serwować gołąbki ze słoika.

A wiesz, że brzmi to całkiem sensownie? Mam robić za baterię? Musimy tylko uzgodnić jak zmniejszać lub zwiększać prędkość doznań.

1 minutę temu, Gość ZupaKnorra napisał:

A wiesz, że brzmi to całkiem sensownie? Mam robić za baterię? Musimy tylko uzgodnić jak zmniejszać lub zwiększać prędkość doznań.

Myślałam raczej o wielofunkcyjnym wibratorze. Takim co to i odkurzy i zrobi pranie, powie "kocham", kiedy deszcz za oknem wali o parapet, albo kiedy umiera ulubiona bohaterka z ulubionego serialu.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Myślałam raczej o wielofunkcyjnym wibratorze. Takim co to i odkurzy i zrobi pranie, powie "kocham", kiedy deszcz za oknem wali o parapet, albo kiedy umiera ulubiona bohaterka z ulubionego serialu.

Na baterie taki wibrator ma być?! Wypuść mnie z wersalki i daj szansę wykazać się i zaistnieć jaką facetowi daje każda normalna kobieta! Tylko nie czepiaj się tej "normalnej".

5 minut temu, Gość ZupaKnorra napisał:

Na baterie taki wibrator ma być?! Wypuść mnie z wersalki i daj szansę wykazać się i zaistnieć jaką facetowi daje każda normalna kobieta! Tylko nie czepiaj się tej "normalnej".

Faktycznie, może lepiej na akumulator, bo jeszcze kurze, zakupy... Normalnie to bym się czepiła tej "normalnej", świetnie mnie znasz, nudy.  

Ja nawet nie mam wersalki w domu. Istniej.  

5 minut temu, Gość gość napisał:

Faktycznie, może lepiej na akumulator, bo jeszcze kurze, zakupy... Normalnie to bym się czepiła tej "normalnej", świetnie mnie znasz, nudy.  

Ja nawet nie mam wersalki w domu. Istniej.  

Więcej wiary w siebie!☺ Ze względów na dział uczuciowy nie wspomniałaś o seksie? W takim razie dla niepoznaki niech nasza miłość zostanie uczuciem platonicznym. A wibrator? Będzie sobie stał w najbardziej widocznym miejscu i przypominał z czego dobrowolnie zrezygnowaliśmy.

Rezygnacja z uciech związanych z urozmaicaniem sobie zabaw ero czasami odbija się na otoczeniu

3 minuty temu, CHaron napisał:

Rezygnacja z uciech związanych z urozmaicaniem sobie zabaw ero czasami odbija się na otoczeniu

Autopsja?

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Autopsja?

Nie,czysta kalkulacja

18 minut temu, Gość ZupaKnorra napisał:

Więcej wiary w siebie!☺ Ze względów na dział uczuciowy nie wspomniałaś o seksie? W takim razie dla niepoznaki niech nasza miłość zostanie uczuciem platonicznym. A wibrator? Będzie sobie stał w najbardziej widocznym miejscu i przypominał z czego dobrowolnie zrezygnowaliśmy.

Nie wspomniałam, bo chciałeś się wykazać. Nie zamierzam wchodzić Ci w kompetencje. Męskie sprawy pozostawiam mężczyznom. Bez żalu.

1 minutę temu, CHaron napisał:

Nie,czysta kalkulacja

Teoretyk?

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Teoretyk?

Praktykujący

Może ktoś, kiedyś napisze o nas książkę: "Migracja ludów pierwotnych". 

5 minut temu, CHaron napisał:

Praktykujący

Katolik? Bez nałogów? Co za gratka. Że też wcześniej tego nie dostrzegłam. 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Katolik? Bez nałogów? Co za gratka. Że też wcześniej tego nie dostrzegłam. 

Cóż wybacz,nie przed każdym się otwieram ..trzeba spędzić zemną trochę czasu i wypić kilka kaw porannych aby mnie lepiej poznać

12 minut temu, CHaron napisał:

Cóż wybacz,nie przed każdym się otwieram ..trzeba spędzić zemną trochę czasu i wypić kilka kaw porannych aby mnie lepiej poznać

Tak? Może sobie urządzimy jakąś zabawę dla szczyli. Słoneczko, albo lepiej godzinkę szczerości? 

Albo pogadamy o ego, superego, id a nawet alter ego. Wierzę, że stać Cię na to mentalnie. 

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Tak? Może sobie urządzimy jakąś zabawę dla szczyli. Słoneczko, albo lepiej godzinkę szczerości? 

Albo pogadamy o ego, superego, id a nawet alter ego. Wierzę, że stać Cię na to mentalnie. 

Godzina szczerości BINGO!!!tylko chyba źle trafiłeś,trafiłaś i na takową nie licz z tymi osobnikami.........

36 minut temu, Gość gość napisał:

Nie wspomniałam, bo chciałeś się wykazać. Nie zamierzam wchodzić Ci w kompetencje. Męskie sprawy pozostawiam mężczyznom. Bez żalu.

W ciemnościach. Tylko punktowy snop światła skierowany na rurę, do której zbliżam się trzymając różę  w zębach.