Czy potrzebuję adwokata

Czy jest mi potrzebny adwokat przy sprawie o alimenty dla dziecka? Nie jesteśmy z ojcem dziecka małżeństwem i raczej jesteśmy dogadania w sprawie kwoty

*dogadani 

ale po co?

adwokat to obronca, a nie posrednik finansowy,

Na różnych stronach internetowych, gdzie radzą jak napisać pozew, piszą też o adwokacie, że jak kogoś nie stać, to może prosić o takiego z urzędu. Ale czy on jest konieczny? Bo ja go nie chcę

31 minut temu, Gość Gość napisał:

Na różnych stronach internetowych, gdzie radzą jak napisać pozew, piszą też o adwokacie, że jak kogoś nie stać, to może prosić o takiego z urzędu. Ale czy on jest konieczny? Bo ja go nie chcę

jezeli z ojcem dziecka polubownie załatwiacie sprawę, to rozprawa wygląda tak.

-czy zgadza sie Pan na kwote którą podała Pani X

-tak

-decyzja do odebrania w sekretariacie, terminie od XXX

ja nie bedziesz sie biła z ojcem dziecka o kazde 50groszy, to nie ma po co adwokata, a nawet mozecie pójsc do notariusza i notariusz podpisze miedzy wami umowe, ale to koszt okolo 200zł, a ewentualną klauzule wykonalnosci musi nadac sąd. "znaczy jezeli ojciec dziecka nie bedzie chciał placić, to komornik tylko na podstawie sadowego wyroku, moze sciagac mu alimenty z wyplaty"

Jak jesteście dogadani to raczej nie, ale uważaj żeby na rozprawie się nie okazało że on się wycofa i będzie wymuszal na Tobie ugodę na gorszych warunkach - nie zgadzaj się na kwotę która nie będzie wystarczająca. W takim wypadku powiesz że się nie godzisz poproś o termin na wnioski dowodowe bo powiedz że byliście dogadani i nie spodziewałas się że się wycofa. 

Sprawdź też czy dobrze sobie policzylas (sporo mam nie wlicza np. Kosztów utrzymania mieszkania czy najmu do kosztów dziecka, i wielu rzeczy). Jeśli on zarabia więcej i jeszcze dziecko jest przy Tobie to powinien płacić zdecydowanie większą część kosztów utrzymania dziecka - wiem że banał ale masa dziewczyn honorowo chce dzielic pół na pół.