Macierzystwo 30/40. Czy wy sie dobrze czujecie?

Zatrwazajace jest to co sie teraz dzieje. Co druga kobieta rodzi pierwsze dziecko w wieku 30/40lat. Byle pretekst sprawia, ze odkladacie macierzynstwo. Umowa w pracy- koniecznie na czas nieokreslony. Tylko co to za roznica skoro na czas okreslony macie zapewnione wszystko to samo, a jak wrocicie do pracy i tak moga wam od razu podziekowac? Po drugie co to za robienie kariery? Jaka kariere wy robicie? Sedzinie, profesorki, prawniczki? Niee. Zwykle pracownice w korpo za 5tys miesiecznie, nauczycielki w podstawowce albo inne takie. I to nazywacie "kariera"

No i co wam po tym ze juz macie ta umowe na czas nieokreslony w korpo jak na tylku celullit, na twarzy zmarczki. Zadne z was atrakcyjne mamy. Nie wspominajac juz o tym ze zaczynacie sie starac przy 30 a zachodzicie po 40, bo co trzecia para ma problemy z plodnoscia.

Zaraz sie znajda takie staruszki wlasnie, co powiedza ze lepiej rodzic w tym wieku niz jako gowniary po studiach, albo przed. No wlasnie nie lepiej. Takie dziewczyny maja swiezosc, zgrabne, fajne mlode mamy. Zwiazki tez maja calkiem inne niz wy. Mlode zakochane pary nie rozmawiaja tylko o praniu i nowej zmywarce. Sa szczesliwi, znajomi zaskoczeni ciaza. U was juz predzej padaja pytania kiedy to dziecko w koncu bedzie bo to juz ten wiek. 

Tym co planuja dziecko po 30/40 radze przestawic sie na 60/70. Wtedy nic wam juz nie zaszkodzi w karierze no i emerytura pewna bedzie. A teraz co. Dziecko zrobi rok przerwy w karierze i  jeszcze wyladujecie pod mostem. do tego jestescie  za bardzo plodne i macie za male ryzyko trisomii u dziecka. Poczekajcie jeszcze z 10, 20 lat. Buziaczki.

Urodziłam pierwsze dziecko w wieku lat 33, teraz mam 38, jestem bardzo szczęśliwa żoną  i mamą i w zasadzie nie interesuje mnie jad i frustracja kogoś takiego, jak ty.  Strasznie smutne życie musisz mieć, skoro cię cudza macica interesuje

ja mam 20 lat i już sobie dawno zaplanowałam,ze urodzę najwcześniej w wieku 36-38 na początek praca i pieniądze, żeby mieć na wsyztsko potem dziecko🥳

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

ja mam 20 lat i już sobie dawno zaplanowałam,ze urodzę najwcześniej w wieku 36-38 na początek praca i pieniądze, żeby mieć na wsyztsko potem dziecko🥳

I zeby zostac jego babcia a nie mama. Fajnie. Tak oryginalnie.

4 minuty temu, Gość Gość co napisał:

Urodziłam pierwsze dziecko w wieku lat 33, teraz mam 38, jestem bardzo szczęśliwa żoną  i mamą i w zasadzie nie interesuje mnie jad i frustracja kogoś takiego, jak ty.  Strasznie smutne życie musisz mieć, skoro cię cudza macica interesuje

Przynajmniej dzieciak za pare lat bedzie wiedzial co kupic mamie na urodziny. Witaminki dla seniorow

38 lat to nie czas na zostawienie babcią, chyba że na twojej wsi zabitej dechami

Temu prostaczkowi albo małoletniej madce pińcet plus za nic do głowy nie wpadnie koncepcja, że będzie dziecko to dobrze, czeka mnie w życiu rola matki. Nie będzie? Żaden dramat, mam wystarczająco fajne życie na polu finansowym, zawodowym i osobistym. To już nie te czasy dziecko żeby rozmnożenie się było priorytetem poza mamciusiowatymi kobietami :)

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Przynajmniej dzieciak za pare lat bedzie wiedzial co kupic mamie na urodziny. Witaminki dla seniorow

ty  też wiecznie młoda i piękna nie będziesz, a jad i złośliwość postarza w zastraszającym tempie 

Trzeba mieć naprawdę ciemnogrod we łbie żeby takie głupoty pisać. 

Weź idź lepiej do kościółka różaniec odmow. 

Buahahah

Tez tego nie rozumiem ale co zrobic. Moje kolezanki na pieknych twarzach juz maja zmarszczke na zmarszce a dopiero biora sie za dziecko. Jakies chore czasy nastaly. Za jakis czas dzieci nie beda juz wiedzialy co to babcia/dziadek.

A ja zaszłam w ciaze w wieku 28 lat, praktycznie od razu. Rodzice nam nic nie dali. Sami kupiliśmy mieszkanie i auto. Dużo pracujemy. Kolejne może za rok a może za 4 lata. Nie twoja sprawa jędzo. Dziecko w wieku 20 lat w akademiku? Widzę, że ktoś tu bardzo liczy na kasę od rodzicow albo marny socjal. Nie, dziękuję. Idź do psychiatry, bo ewidentnie masz problem ze sobą. 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

I zeby zostac jego babcia a nie mama. Fajnie. Tak oryginalnie.

nie martwie się o to, zależy mi teraz przez najbliższe kilkanacie lat wyłącznie na karierze 

czas na dziecko jest zawsze 🥰

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

I zeby zostac jego babcia a nie mama. Fajnie. Tak oryginalnie.

To nie XIX wiek żeby kobieta ok. 60 lat biegała zgarbiona w chustce i nie ruszała się poza obręb parafii. :) Teraz to pełna ekspresji, motywacji poznawania świata, wreszcie dysponująca czasem wolnym w wyniku wcześniej emerytury kobieta, której dziecko rozpoczyna z reguły pierwsze poważne kroki na odcinku kariery zawodowej :) Domy kultury, prywatne kluby fitness aż kipią od ofert adresowanych do tej grupy wiekowej.

Przed chwilą, Gość Izabela napisał:

A ja zaszłam w ciaze w wieku 28 lat, praktycznie od razu. Rodzice nam nic nie dali. Sami kupiliśmy mieszkanie i auto. Dużo pracujemy. Kolejne może za rok a może za 4 lata. Nie twoja sprawa jędzo. Dziecko w wieku 20 lat w akademiku? Widzę, że ktoś tu bardzo liczy na kasę od rodzicow albo marny socjal. Nie, dziękuję. Idź do psychiatry, bo ewidentnie masz problem ze sobą. 

Nie kazdy w wieku 20 lat jest na takiej przegranej pozycji ze musialby wychowywac dziecko w akademiku jak ty. 

Jakies marne grosze zarabiasz skoro tyle lat musialas oszczedzac na dziecko.

Autorko musisz mieć gówniane życie że chce ci się wymyślać tak denne tematy 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

38 lat to nie czas na zostawienie babcią, chyba że na twojej wsi zabitej dechami

albo w krajach trzeciego świata gdzie obowiązuje jeszcze mentalność plemienna :D

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

nie martwie się o to, zależy mi teraz przez najbliższe kilkanacie lat wyłącznie na karierze 

czas na dziecko jest zawsze 🥰

Jakiej karierze? Uslyszymy w radiu o tobie? Raczej watpie. Kazda tak gada a jakie mamy srednie zarobki powszechnie wiadomo...nagle co druga tutaj jest w tej gornej granicy

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Nie kazdy w wieku 20 lat jest na takiej przegranej pozycji ze musialby wychowywac dziecko w akademiku jak ty. 

Jakies marne grosze zarabiasz skoro tyle lat musialas oszczedzac na dziecko.

Rozumiemy, ze ty  jesteś 20- letnia milionerką albo  na utrzymaniu rodzicow/teściów albo zarabiającą te miliony na własnej doopie

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Nie kazdy w wieku 20 lat jest na takiej przegranej pozycji ze musialby wychowywac dziecko w akademiku jak ty. 

Jakies marne grosze zarabiasz skoro tyle lat musialas oszczedzac na dziecko.

No tak, nie braliśmy pod uwagę kategorii ludzi pt zawód: córcia prezesa, którzy to dostają mieszkanka od ręki bez żadnego wysiłku :)

Tak myslalam, odezwaly sie te stare mamusie, ktore jeszcze marza o karierze. A w biedronce juz miejsc nie ma na kase...

Ja urodzilam pierwsze dziecko w wieku 35 lat, drugie w wieku 39. Mam dwoch, zdrowych, madrych chlopcow. :). Na wyglad i figure tez nie narzekam :). Wieku 20-paru lat bylam jeszcze tak dziecinna i niedojrzala, ze nie w glowie byly mi wtedy dzieci :)

3 minuty temu, Gość gość napisał:

No tak, nie braliśmy pod uwagę kategorii ludzi pt zawód: córcia prezesa, którzy to dostają mieszkanka od ręki bez żadnego wysiłku

Nie dostalam od rodzicow ani mieszkania, ani nawet malej czesci na to mieszkanie, pracy nikt mi nie zalatwil. Nie umiesz po prostu zrozumiec ze niektorzy czasem maja fach w reku i szczescie. nie wszyscy zaczynaja od supermarketu i akademika

Dziewczyny, nie karmcie trolicy- przecież założyła ten temat żeby wywołać kłótnię. Poczytajcie sobie o takich osobach - sieją ferment na forach ,żeby poczuć adrenalinę, że coś zależy od nich. Że mają "władzę" cóż szkoda, że taka osoba w realnym świecie, nie wygłosiłaby takich poglądów - bo pewnie ma niskie poczucie wartości i zakłada takie wątki by siebie dowartościować- robiąc "w swoim odczuciu" przykrość innym. W sumie to pewnie nawet dzieci nie ma .

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Autorko musisz mieć gówniane życie że chce ci się wymyślać tak denne tematy 

Nie każdy jest babanowym dzieckiem, którego jedyna ambicja w życiu to rozmnażanie Widocznie wolisz to niż iść do pracy i rozczarować tatusia faktem, że do niczego się nie nadajesz. "Ciekawe" geny przekazesz swojemu dziecku Współczuję twoim rodzicom. 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Nie dostalam od rodzicow ani mieszkania, ani nawet malej czesci na to mieszkanie, pracy nikt mi nie zalatwil. Nie umiesz po prostu zrozumiec ze niektorzy czasem maja fach w reku i szczescie. nie wszyscy zaczynaja od supermarketu i akademika

ty to masz fach- w ceepsku a nie w rękach 

4 minuty temu, Gość xenia25 napisał:

Ja urodzilam pierwsze dziecko w wieku 35 lat, drugie w wieku 39. Mam dwoch, zdrowych, madrych chlopcow. :). Na wyglad i figure tez nie narzekam :). Wieku 20-paru lat bylam jeszcze tak dziecinna i niedojrzala, ze nie w glowie byly mi wtedy dzieci

ty moze i nie narzekasz ale twoj maz oglada po kryjomu porno z nastolatkami 

Przed chwilą, Gość Gosccccc napisał:

ty moze i nie narzekasz ale twoj maz oglada po kryjomu porno z nastolatkami 

Hahaha- nie musi oglądać po kryjomu, porno lubimy oglądać razem, twój też kiedyś będzie to robił 

srednia wieku polek rodzacych pierwszy raz to 28 lat - wzrosła liczba urodzen dzieci po 35 roku zycia matki, wezcie tylko pod uwagę, ze jak kiedys konczyło sie szkole w wieku 18-20 lat i szlo do pracy, to teraz wszyscy ciagna na studia, byle jakie , byleby studiować i od 24-26rokuz cycia siedza u mamusi na garnuszku

3 minuty temu, Gość Izabela napisał:

Nie każdy jest babanowym dzieckiem, którego jedyna ambicja w życiu to rozmnażanie Widocznie wolisz to niż iść do pracy i rozczarować tatusia faktem, że do niczego się nie nadajesz. "Ciekawe" geny przekazesz swojemu dziecku Współczuję twoim rodzicom. 

Nie kazdy jest 40 letnim babsztylem, ktory szukal tyle lat naiwniaka, bo nikt go wczesniej nie chcial, rodzi dziecko, bo osiagnela juz kariere a ta kariera to kredyt na 30 lat i stanowisko w korpo jako nikt wazny. Hahha

1 minutę temu, Gość gośćiu napisał:

srednia wieku polek rodzacych pierwszy raz to 28 lat - wzrosła liczba urodzen dzieci po 35 roku zycia matki, wezcie tylko pod uwagę, ze jak kiedys konczyło sie szkole w wieku 18-20 lat i szlo do pracy, to teraz wszyscy ciagna na studia, byle jakie , byleby studiować i od 24-26rokuz cycia siedza u mamusi na garnuszku

Urodziłam mając lat 33, z domu wyporowadzilam się zaraz po maturze i nie siedziałam na niczym garnuszku