Czy to prawda, że mężczyźni bardziej pragną dziewicy?

Najlepiej byloby posluchac opinii Panow.Mam nadzieje,ze bedziecie szczerzy, w koncu jestesmy anonimowi.Jak myslicie?

Bzdety. Wiekszość woli doświadczone

Słyszałam, że właśnie każdy mężczyzna bardziej pragnie dziewicy z samego faktu że jest dziewicą i może być jej pierwszym. A to czy potem będzie się starać to już co innego.Nie wiem jak to już jest.

U mnie np porządni doceniali że jestem dziewicą, zazwyczaj zboki i menele się z tego śmieja

Doświadczona lepsza

Kiedyś, jako młody prawiczek pragnąłem dziewicy, jedynej kobiety, z którą mógłby być do końca życia. Teraz, jako stary prawiczek, żadnej już nie chcę. Ani dziewicy, ani doświadczonej. Przestało mi zależeć na wszystkim.

Zależy w jakim są wieku i jakie są ich przekonania.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Doświadczona lepsza

Doświadczona znaczy rabana we wszystkie dziury a później szukająca frajera który to coś weźmie 

Dziewica dla ego, doświadczona dla spełnienia potrzeb, ogólnie mówiąc. Nie dogodzisz.

11 minut temu, Gość E939 napisał:

Doświadczona znaczy rabana we wszystkie dziury a później szukająca frajera który to coś weźmie 

a faceci to co?czekają z sexem do ślubu i marzą o tej jedynej??? oczywiscie mam na mysli atrakcyjnych facetow ktorzy maja mozliwosci a i tak wytrwale czekaja na to by zakochac sie tak prawdziwie???

16 minut temu, Gość E939 napisał:

Doświadczona znaczy rabana we wszystkie dziury a później szukająca frajera który to coś weźmie 

Mowiac o kims to cos" jestes sam jak robak bez wzgledu na czystosc fiutka bo brudny jestes w syku wewnetrznym i pogardzie dla innych istnien

Tak to prawda nas mężczyzn obrzydzają niedziewice

Dziewica to idealny materiał na żone

24 minuty temu, Gość E939 napisał:

Doświadczona znaczy rabana we wszystkie dziury a później szukająca frajera który to coś weźmie 

Bardziej chodziło mi o wyuzdaną lubiąca w obie dziurki . Jeśli dziewica taką będzie potem to bardzo chętnie bym ją chciał .

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Bardziej chodziło mi o wyuzdaną lubiąca w obie dziurki . Jeśli dziewica taką będzie potem to bardzo chętnie bym ją chciał .

A ozenicie sie z ta dziewicą przed seksem? Do obu panow to pytanie

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A ozenicie sie z ta dziewicą przed seksem? Do obu panow to pytanie

Żaden problem

42 minuty temu, Gość zrezygnowany napisał:

Kiedyś, jako młody prawiczek pragnąłem dziewicy, jedynej kobiety, z którą mógłby być do końca życia. Teraz, jako stary prawiczek, żadnej już nie chcę. Ani dziewicy, ani doświadczonej. Przestało mi zależeć na wszystkim.

28 minut temu, Gość Filozof napisał:

Mowiac o kims to cos" jestes sam jak robak bez wzgledu na czystosc fiutka bo brudny jestes w syku wewnetrznym i pogardzie dla innych istnien

Nie udawaj faceta xD widać że Cię to boli 

Nie, bo kref leje się co miesiąc.

Liczy się chęć podpisania inter cyzy, umiejętność smacznego gotowania i pieczenia, oraz prawidłowość prasowania koszuli bez zagniotek.

A na ... obspermiona niedziewica która jest osyfiona. Tylko dziewica mnie interesuje.

Dla normalnego faceta nie ma to żadnego znaczenia, czy dziewica czy nie, jakie to ma w ogóle znaczenie? Chyba że jest jakaś dziewica w wieku 30+, to zachodzi podejrzenie, że coś z nią nie tak albo że to tak zwana "kłoda". Natomiast dziewicy chcą różnej maści zakompleksione pryszczate koniotrzepy, które nagą kobietę widziały tylko w internecie. 

Straciłam dziewictwo z moim chłopakiem jakies pół roku temu i ostatnio mi powiedział, że on sie z tego bardzo cieszy, bo wie że jestem tylko jego ;) nasz seks jest super, bardzo dba o moją przyjemność i często próbujemy nowych pozycji ;)

Dla mnie jako prawiczka 28 letniego to już bez znaczenia. Ale tylko do seksu. Do związku na dłużej bym nie chciał kobiety po innych.  Frajerem do stabilizacji bym nie chciał być i nie mam zamiaru. Na szczęście mi to nie grozi i tak. 

16 minut temu, Gość Asia napisał:

Straciłam dziewictwo z moim chłopakiem jakies pół roku temu i ostatnio mi powiedział, że on sie z tego bardzo cieszy, bo wie że jestem tylko jego nasz seks jest super, bardzo dba o moją przyjemność i często próbujemy nowych pozycji

Jak się rozstaniecie, to nie będziesz już tylko jego. Więc to jakiś bezsens.

Przed chwilą, Leżaczek napisał:

Ja dzisiaj miałem polucje z dziewica

Ale ty mieszkasz tylko z matką. Fuuuuuj!!!

Moj przede mna mial taka dziewczyne ktora miała wielu przed nim i sie rozeszli po 4 latach. Znalazl mnie dziewice i jestesmy razem 6 lat, dawno po slubie i dwoje dzieci. 

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Dziewica to idealny materiał na żone

Pewnie będę wzięta za trola, ale prawie tzy lata zdradzałam, a mój mężczyzna na to nie wpadł no przecież byłam dziewicą jak się poznaliśmy (miałam 19 lat). Dziewica ma o tyle lepiej, że uchodzi za swiętą, ma rzeczywiście duży szacunek i zaufanie, kochanek (kolega z uczelni) dzwonił nawet przy moim narzeczonym i z nim rozmawiałam, mój P.  nawet nie podejrzewał, że to nie tylko kolega. Nigdy się nie wydało, a jesteśmy już po 30-stce, nigdy się nie wyda. Był jeszcze jeden (z neta), ale tylko ze 3 razy bzyknelismy się w jego aucie, pierwszy raz już na na drugim spotkaniu, potem były jeszcze dwa, ale skończyłam to bo kochanek się domyślił, że kogos mam (udawałam wolną). Mój P. się nie domyślił, pewnie dlatego, że wziął dziewicę. Teraz już jestem grzeczna od wielu lat, ale musiałam się wyszumiec, ciekawiło mnie jak jest z innymi. Możecie hejtowac. Było, minęło, w sumie miałam trzech, to i tak mało. 

Ja zawsze pragnąłem dziewicy ale wszystkie po kolei mnie rzucały, więc w końcu wylądowałem z używaną po licznych bolcach i po aborcji, i chwalę ją sobie bo nie mam innego wyjścia. 

co za różnica czy dziewica czy nie jak chłopak i tak nie wie czy dziewczyna była już wybzykana przez innego

13 godzin temu, Gość Onka napisał:

Pewnie będę wzięta za trola, ale prawie tzy lata zdradzałam, a mój mężczyzna na to nie wpadł no przecież byłam dziewicą jak się poznaliśmy (miałam 19 lat). Dziewica ma o tyle lepiej, że uchodzi za swiętą, ma rzeczywiście duży szacunek i zaufanie, kochanek (kolega z uczelni) dzwonił nawet przy moim narzeczonym i z nim rozmawiałam, mój P.  nawet nie podejrzewał, że to nie tylko kolega. Nigdy się nie wydało, a jesteśmy już po 30-stce, nigdy się nie wyda. Był jeszcze jeden (z neta), ale tylko ze 3 razy bzyknelismy się w jego aucie, pierwszy raz już na na drugim spotkaniu, potem były jeszcze dwa, ale skończyłam to bo kochanek się domyślił, że kogos mam (udawałam wolną). Mój P. się nie domyślił, pewnie dlatego, że wziął dziewicę. Teraz już jestem grzeczna od wielu lat, ale musiałam się wyszumiec, ciekawiło mnie jak jest z innymi. Możecie hejtowac. Było, minęło, w sumie miałam trzech, to i tak mało. 

Statystyka pokazuje że prędzej dziewica zdradzi niż niedziewica. 1 raz rozbudza apetyt na seks (w tym z innymi). Gdy ciekawość seksu z innymi jest zaspokojona to potem przychodzi okres stabilizacji z 1 partnerem.