Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

macie kogoś takiego z Kom łączy was niespełniona miłość

Polecane posty

Gość Gość

albo przekonanie o tym, ze w innych warunkach jakaś z waszych znajomosci mogłaby przerodzić się w miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mamy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to mowia nigdy

Nie mów nigdy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Był ktoś taki dla mnie nieosiągalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Tak, mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Długi to trwa, myślicie o tych osobach, żałujecie ze nic z tego nie wyszło? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Długi to trwa, myślicie o tych osobach, żałujecie ze nic z tego nie wyszło? 

Bardzo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RRRrozzalona

No trwa już ok 2 lat,patrzymy na siebie,szukamy się wśród tłumu,patrzymy jakby świat nie istniał, ale jesteśmy tacy sami,czekam aż on niewiem napiszę,zadzwoni,będzie jeździł koło mojego domu,niewiem co kolwiek zebym miała pewność 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usher__

8 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość usher__ napisał:

8 lat...

To już tyle? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gor

Rok do kolezanki z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usher__
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

To już tyle? 

tak, głupia jestem wiem. i tak sobie cale zycie spier.dole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inspiracja
58 minut temu, Gość usher__ napisał:

tak, głupia jestem wiem. i tak sobie cale zycie spier.dole

10 rok leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka_mercurego

nie 10 . zle liczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oska

Ja też mam. Już kilka lat. Spotykałam go dosyć często. Widziałam, że między nami coś jest. Nie mogłam nic pokazać, zrobić, bo byłam w związku. Teraz jestem wolna, ale niestety nie mam okazji, żeby znowu go spotkać. Nie widuję go już w ogóle.  

Teraz mogłabym bez skrupułów go podrywać. Boję się tylko, że po tych kilku latach bezskutecznych podchodów, mógł zapomnieć, zrezygnować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tak mam. Minęło a dokładnie 20 lipca minie 14 lat od ostatniego spotkania, spojrzenia w oczy i przytulenia. Nigdy więcej sie już nie zakochałam. Nawet jeśli poznawałam kogoś to dopatrywałbym sie jego w innych facetach, nigdy nie spotkałam już kogoś takiego jak on. Chciała bym bardzo go spotkać lecz to nie możliwe. Kiedyś gdy go spotkałam w markecie nasze spojrzenia znów sie spotkały tak głębokie jak kiedyś a moje serce po prostu stanęło na kilka minut. Byłam w mieście z którego pochodzę dwa lata temu i specjalnie poszłam pod jego mieszkanie a tam zastałam okna bez firan po prostu mieszkanie puste. Teraz nie wiem gdzie mieszka, nie ma fb ale raczej myśle ze życie sobie ułożył. To już chyba nigdy nie minie 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona33

Tak mam taką niespełniona miłość.. od 6 lat. Uczucie było odwzajemnione ale nie możliwe. Od półtora roku się nie widzimy. 

Wiem, że to ten. Wiem też że razem nie będziemy ale mimo wszystko życzę mu szczęścia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariola

Chyba każdy ma taką niespełniona miłość. Moja była wiele lat temu...było nagle, namiętnie, niespodziewanie, odwzajemnione. Ale sporo nas dzieliło, do tego młody wiek. W sumie to ja zachowałam się nie fair a później egoistycznie próbowałam odwrócić kota ogonem że to on mnie olał. Miałam krótkie załamanie po tej relacji ale poradziłam sobie jakoś. Ponad 7 lat obserwowaliśmy się na portalach. Nie żałuję że nam nie wyszło. Ale sentyment pozostał. Czasami ludziom po prostu nie jest ze sobą po drodze. Może się jeszcze kiedyś spotkamy. Kto wie...😉

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość87

Była piękną dziewczyną- taką, za którą ogląda się na ulicy każdy facet. Długowłosa, zgrabna blondynka o bardzo ładnej twarzy. Miała 20 lat. Była zajęta. Miała starszego o kilka lat chłopaka. Wiedziałem od niej, że od kilku lat uprawiali już seks. Byłem w niej zauroczony. Miałem 22 lata i nie miałem wtedy jeszcze żadnych doświadczeń z dziewczynami. Pewnego razu poprosiła mnie abym ją pocałował. Tak po prostu. I nie chodziło tu o banalny pocałunek w policzek.  Nie zrobiłem tego gdyż wtedy jeszcze nie umiałem się całować z prostego powodu- nigdy wcześniej tego nie robiłem. W tych sprawach dzieliła nas przepaść. Ona od kilku lat uprawiała już seks, a ja nawet się nie całowałem z żadną dziewczyną, choć okazje już wcześniej miałem. Nieśmiałość zrobiła swoje. 

 Od tamtej pory minęło wiele lat. Wciąż nie mogę sobie darować tego, że wtedy jej nie pocałowałem. Nie żałuję tego, że z nią nie jestem. Chodzi tylko o ten nieszczęsny pocałunek. Gdybym nie był wtedy taką ofermą, pocałowałbym ją i teraz miałbym święty spokój.

Swoich życiowych decyzji nie żałuję. Mam bardzo dobrą, kochaną żonę o urodzie porównywalnej do tamtej dziewczyny. Gdybym mógł cofnąć czas pocałowałbym tamtą dziewczynę, ale żonę wybrałbym tą, którą mam. Wszystko było by fajnie gdyby nie ten cholerny , niedoszły pocałunek. Pocieszam się tym, że tu tylko o pocałunek chodzi. Mój kolega ma dużo gorszy problem. Poznał kiedyś dwie dziewczyny, które były koleżankami. Jedna z nich została jego partnerką. On dokonał wyboru. Szanse miał zarówno u jednej jak i u drugiej. Teraz, po ponad 20 latach on żałuje, że nie wybrał tamtej drugiej gdyż ze swoją partnerką nie jest szczęśliwy. To ja już jednak wolę rozpamiętywać niedoszły pocałunek niż rozpamiętywać dokonanie niewłaściwego wyboru partnerki życiowej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość Gość87 napisał:

Była piękną dziewczyną- taką, za którą ogląda się na ulicy każdy facet. Długowłosa, zgrabna blondynka o bardzo ładnej twarzy. Miała 20 lat. Była zajęta. Miała starszego o kilka lat chłopaka. Wiedziałem od niej, że od kilku lat uprawiali już seks. Byłem w niej zauroczony. Miałem 22 lata i nie miałem wtedy jeszcze żadnych doświadczeń z dziewczynami. Pewnego razu poprosiła mnie abym ją pocałował. Tak po prostu. I nie chodziło tu o banalny pocałunek w policzek.  Nie zrobiłem tego gdyż wtedy jeszcze nie umiałem się całować z prostego powodu- nigdy wcześniej tego nie robiłem. W tych sprawach dzieliła nas przepaść. Ona od kilku lat uprawiała już seks, a ja nawet się nie całowałem z żadną dziewczyną, choć okazje już wcześniej miałem. Nieśmiałość zrobiła swoje. 

 Od tamtej pory minęło wiele lat. Wciąż nie mogę sobie darować tego, że wtedy jej nie pocałowałem. Nie żałuję tego, że z nią nie jestem. Chodzi tylko o ten nieszczęsny pocałunek. Gdybym nie był wtedy taką ofermą, pocałowałbym ją i teraz miałbym święty spokój.

Swoich życiowych decyzji nie żałuję. Mam bardzo dobrą, kochaną żonę o urodzie porównywalnej do tamtej dziewczyny. Gdybym mógł cofnąć czas pocałowałbym tamtą dziewczynę, ale żonę wybrałbym tą, którą mam. Wszystko było by fajnie gdyby nie ten cholerny , niedoszły pocałunek. Pocieszam się tym, że tu tylko o pocałunek chodzi. Mój kolega ma dużo gorszy problem. Poznał kiedyś dwie dziewczyny, które były koleżankami. Jedna z nich została jego partnerką. On dokonał wyboru. Szanse miał zarówno u jednej jak i u drugiej. Teraz, po ponad 20 latach on żałuje, że nie wybrał tamtej drugiej gdyż ze swoją partnerką nie jest szczęśliwy. To ja już jednak wolę rozpamiętywać niedoszły pocałunek niż rozpamiętywać dokonanie niewłaściwego wyboru partnerki życiowej. 

Masz problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

mam, pracuje z taką jedną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 godzin temu, Gość gość napisał:

mam, pracuje z taką jedną

zmień prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coo
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

zmień prace

Piękna rada do kurrwyy nędzy, piękna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×