Mam 35 lat i kiedy mówię, że jeszcze nie chcę mieć dzieci, to moje rówieśniczki mówią, że na co czekać?

A ja odpowiadam: że chcę się wreszcie nacieszyć młodością! Czy to takie dziwne?

A wy w jakim wieku nacieszyliście sie młodościa?

Nic na siłę nie rób. To powinno się czuć, a nie robić bo inni tak chcą a potem dziecko nie kochane. 

Mnie zaraz o drugie beda wypytywac bo mam prawie 35

Szczerze? Panicznie boje sie ciazy bo mialam zagrozona lekarz straszyl wada serca. To chamskie wypytwac albo namawiac inne do ciazy bo nie kazda ma warunki finansowe partnera gdzie mieszkac nie kazda jest plodna a ja i z tym mam problemy

Wiedz ze niestety z wiekiem rosnie ryzyko chorob np downa patau tego sie tez boje.

Kwoki żyjące jedynie życiem dzieci nie rozumieją że można ich nie chcieć bo to przecież niemożliwe że kobieta nie chce swojego bombelka. Zwłaszcza po 30 grubo.

59 minut temu, Gość gość napisał:

A ja odpowiadam: że chcę się wreszcie nacieszyć młodością! Czy to takie dziwne?

Mlodoscia? W wieku 35lat? Smieszne...

Nikt ci nie broni nie zachodzic w ciaze tylko nie probuj za 5 lat nagle zachodzic na 40 urodziny i tyle, bo juz za pozno.

Głupie tzipy, to się w pale nie mieści... chcecie to czekajcie z tym nawet do 50-tki, bo to nawet lepiej żeby takie tumany się nie rozmnażały!

Później tępe rury na marszach drą mordy o prawo do invitro i skrobanek