Siostra znalazła bogatego chłopaka i traktuje mnie z góry

Cześć dziewczyny. Pochodzę z biednego domu. Własna pracą udało nam się z mężem kupić nieduze mieszkanie na kredyt i samochód. Moja siostra wielokrotnie podkreślała, jak to mamy lepiej od niej itd. Na moje z kolei uwagi, że wcale nie jest łatwo z kredytem przy naszych zarobkach potrafiła mi wykrzyczec "każdemu ciężko, co to za frajda dostać za darmo! Jakbyś za darmo dostała to byłabyś szczęśliwa? Nikt nie jest jakaś utrzymanka w naszej rodzinie!". Wynajmowala mieszkanie z koleżanką, pracowała za grosze i nie miała pomysłu na siebie. Rok temu poznała w klubie chlopaka. Jak się później okazało bogaty jedynak, bananowe dziecko. Od kiedy z nim jest nie pracuje, mieszka w luksusowej dzielnicy co kilka tygodni wyjeżdża na zagraniczne wakacje. Jest pierwszą utrzymanka w rodzinie, ale jakoś to jej nie przeszkadza. Potrafi wysmiac meble mamy, moja torebkę, na wszystko się krzywi. Powiedzcie mi w jaki sposób rozmawiać z kimś tak bezczelnym, jestem bliska powiedzieć jej w trakcie awantury że pyskata z niej ..., ale to może być koniec naszych kontaktów 

Trzeba się wydrzeć w którymś momencie albo zerwać kontakty jak ktoś jest bezczelny.

A czemu Ty sie martwisz aby przypadkiem jej nie urazić, skoro ona.za grosz nie martwi się czy Ciebie urazi? Mało tego, celowo Cie uraza.

Po co Ci taka siostra? Dasz się ponizac, bo to siostra? Z takimi chamami krotka piłka, mowisz jej.prawdę w oczy, przypominasz co sama kiedyś mówiła, mowisz jej jaka z niej hipokrytka i chamica i nie starasz się być miła.

A jak się obrazi? No i? A gdybyś to Ty się obraziła,bo miałaś ku temu już wiele okazji, ale dałaś po sobie jeździć.

Po tym czekasz na jej ruch, skoro nie pojdzie po rozum do głowy to trudno, jej wybór, znaczy, że sama wybrala brak kontaktu, nie Ty.

Nie rozumiem jak ludzie dają po.sobie jezdzic jak po szmacie, bo to siostra, odrobina godnosci by sie przydała, doprawdy.

Dac sobie spokój i nie wdawać się w dyskusje, chlopak ja zostawi i skończy się rumakowanie

Zerwij kontakty.