Wchodzę bez kolejki, śmigam po galerii, siedzę na L4 i mam w dupie co o mnie myślicie

Mój plan dnia. Rano badania-bez kolejki, śniadanko - musli, owoce, kanapki, zakupy - bez kolejki, joga dla kobiet w ciąży, obiad, szkoła rodzenia, wizyta lekarska-bez kolejki, spacer po galerii - a tam zakupy bez kolejki i kawa/koktajl z koleżanką, kolacja, kąpiel, seks, 10 h snu. 

Pozdrawiam sfrustrowane krowy nie mające czasu na poranny makijaż. Pozdrawiam krowy, których ... boli, że jestem w ciąży i korzystam ze swoim PRAW i mojego ŻYCIA. Pozdrawiam krowy, które patrzec nie mogą jak kupuje w zarze ubranka za tysiąc złotych, bo same były tak leniwe, że poszly na byle jakie studia i do byle jakiej pracy. Pozdrawiam też grube matki na wychowawczym, które 4 lata nie kupiły sobie nic albo są utrzymankami mężów, bo uważają, że żlobek to samo zło. Pozdrawiam was, bywajcie szczęśliwe w swoim życiu przepełnionym frustracją, gdzie kobieta do kobiety wilkiem, a żmija żmiją 

5 minut temu, Gość Ciężarna napisał:

Mój plan dnia. Rano badania-bez kolejki, śniadanko - musli, owoce, kanapki, zakupy - bez kolejki, joga dla kobiet w ciąży, obiad, szkoła rodzenia, wizyta lekarska-bez kolejki, spacer po galerii - a tam zakupy bez kolejki i kawa/koktajl z koleżanką, kolacja, kąpiel, seks, 10 h snu. 

Pozdrawiam sfrustrowane krowy nie mające czasu na poranny makijaż. Pozdrawiam krowy, których ... boli, że jestem w ciąży i korzystam ze swoim PRAW i mojego ŻYCIA. Pozdrawiam krowy, które patrzec nie mogą jak kupuje w zarze ubranka za tysiąc złotych, bo same były tak leniwe, że poszly na byle jakie studia i do byle jakiej pracy. Pozdrawiam też grube matki na wychowawczym, które 4 lata nie kupiły sobie nic albo są utrzymankami mężów, bo uważają, że żlobek to samo zło. Pozdrawiam was, bywajcie szczęśliwe w swoim życiu przepełnionym frustracją, gdzie kobieta do kobiety wilkiem, a żmija żmiją 

A ja pozdrawiam zarobione 35latki ktore planuja dziecko przy 40 i patrza na mnie z zazdroscia ze ja na l4, zakupy i 22 lata na karku, podczas gdy one moga sobie pozwolic na dziecko dopiero chwile przed menopauza

oj jak życie ci się zmieni po porodzie. ;) dołączysz do sfrustrowanych. obiecuję. :D

2 minuty temu, Gość haha napisał:

oj jak życie ci się zmieni po porodzie. ;) dołączysz do sfrustrowanych. obiecuję. :D

Dokładnie. Autorka się zesra skoro teraz takie głupoty pisze. No chyba że urodzi i odda innym na wychowanie.

A w tej bajce były smoki? Codziennie chodzisz do laboratorium, do lekarza i do galerii. 

Coś z twoim szczęściem jest chyba nie tak, tak samo jak z samooceną skoro aż musiałaś założyć temat. 

Ale wyobraź sobie, że ludzie wkoło mają ciekawsze rzeczy do roboty niż rozmyślanie o twoim życiu, które zwisa im i powiewa, a Ty myślisz, że wszyscy tylko czekają żeby na Ciebie patrzeć. 

Więc może popracuj bardziej nad swoim życiem, bo póki co widać, że czegoś ci w nim brakuje. 

4 minuty temu, NaugthyBitch napisał:

A w tej bajce były smoki? Codziennie chodzisz do laboratorium, do lekarza i do galerii. 

Coś z twoim szczęściem jest chyba nie tak, tak samo jak z samooceną skoro aż musiałaś założyć temat. 

Ale wyobraź sobie, że ludzie wkoło mają ciekawsze rzeczy do roboty niż rozmyślanie o twoim życiu, które zwisa im i powiewa, a Ty myślisz, że wszyscy tylko czekają żeby na Ciebie patrzeć. 

Więc może popracuj bardziej nad swoim życiem, bo póki co widać, że czegoś ci w nim brakuje. 

To był mój plan wybranego dnia. Musisz mieć problem kochana z myśleniem logicznym. To bardzo się cieszę, że są tacy, którym to zwisa, jak czytasz inne tematy to możesz się dowiedzieć, że dla wielu ciężarna to samo zło. Pozdrawiam 

Ty ale wiesz ze w zarze zadko sa ubrania za 1k???

16 minut temu, Gość Ciężarna napisał:

To był mój plan wybranego dnia. Musisz mieć problem kochana z myśleniem logicznym. To bardzo się cieszę, że są tacy, którym to zwisa, jak czytasz inne tematy to możesz się dowiedzieć, że dla wielu ciężarna to samo zło. Pozdrawiam 

Korzystaj, po porodzie już tyle czasu nie będziesz miała

Tak na serio to wszyscy mają w dupie ciebie i twoja ciążę 

"Pozdrawiam krowy, które patrzec nie mogą jak kupuje w zarze ubranka za tysiąc złotych, bo same były tak leniwe, że poszly na byle jakie studia i do byle jakiej pracy" - jak na razie to tylko Ty tutaj wyznajesz zasadę "kobieta kobiecie wilkiem". Każda praca jest potrzebna i do wielu pożytecznych zawodów nie są potrzebne studia. 

Ucisk łożyska na mózgu to bardzo przykra przypadłość. Ciesz się więc autorko tym czym możesz :-D

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak na serio to wszyscy mają w dupie ciebie i twoja ciążę 

Ja nie wypowiadaj sie za siebie babo

Piszesz do obcych kobiet "babo". Faktycznie, czasami kobieta kobiecie wilkiem. Gardzisz osobami bez studiów, które np. pieką chleb, utrzymują szpitale w czystości, są pielęgniarkami, rehabilitantami, masażystami ?  Uważasz je za leniwych ludzi ?

Chociaż niewiele Ci do szczęścia potrzeba - brak kolejek (4 razy to podkreśliłaś) , no i jeszcze ta radocha, że inna kobieta ma "byle jaką pracę" i nie stać jej na ciuchy za 1000 zł. Gratuluję. 

Hahahahaha dawno się tak nie uśmiałam. Tępa ci.a, której życiowym osiągnięciem jest danie się zaplodnic jakiemuś ...owi, żeby 'siedzieć na L4 i korzystać z zycia'. Rozumiem, że 1000zl wydać w Zarze to dla Ciebie jakieś wielkie wydarzenie? Żal mi Ciebie i nie dziwi mnie ani trochę, że ludzie źle postrzegają ciężarne kobiety, jak trafiają na takie dni jakie reprezentujesz. Mam dla Ciebie złą wiadomość : ciąża trwa zaledwie 9 miesięcy, a po niej pojawia się bąbelek, nad którym opieka nei sprowadza się do kupowania ciuszków i zwracania dupy lekarzom. Ogarnij się serio. 

1 godzinę temu, Gość Ciężarna napisał:

Mój plan dnia. Rano badania-bez kolejki, śniadanko - musli, owoce, kanapki, zakupy - bez kolejki, joga dla kobiet w ciąży, obiad, szkoła rodzenia, wizyta lekarska-bez kolejki, spacer po galerii - a tam zakupy bez kolejki i kawa/koktajl z koleżanką, kolacja, kąpiel, seks, 10 h snu. 

Całkiem jak mój  Tylko bez ciąży  A zamiast szkoły rodzenia - przyjemne masaże i lekka rehabilitacja  

O matko, ale dostaniesz po zaworach jak sie dziecie urodzi he he. 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

A ja pozdrawiam zarobione 35latki ktore planuja dziecko przy 40 i patrza na mnie z zazdroscia ze ja na l4, zakupy i 22 lata na karku, podczas gdy one moga sobie pozwolic na dziecko dopiero chwile przed menopauza

mam 33 lata i dziecko planuje za 2 lata więc to o mnie. Naprawdę nie zazdroszczę Ci ciąży w wieku 22 lat...sama urodziłam w wieku 23 lat i wiele rzeczy nie mogłam zrobić normalnie w swoim czasie , dużo mnie ominęło, bylam na utrzymaniu rodziców i potem męża. Koleżanki się jeszcze uczyły, bawiły, spały do 11 w weekendy, filmy wieczorami, wyjazdy zagraniczne na luzie a ja przesiedziaiam młodość w pieluchach. Kocham mojego syna tak bardzo że nawet obawiam się mieć 2 dziecko żeby jego nie kochać mniej ale nie polecam dzieci w tym wieku!!!

O 10 lat za wcześniej

Gratulacje :-). Ciąża, to mimo niekiedy ogromnych dolegliwości, bardzo piękny czas. Robisz dobrze, że się nim cieszysz. Nie sądzę, by komuś to przeszkadzało. Powodzenia

Aż się uśmiechnęłam voaciąża na l4 to był dla mnie błooogi czas, słodkie.lenistwo, mnoooostwo czasu dla siebie, no sielanka. Myślałam że to będzie trwało wiecznie a tu kolki po 10 h na dobę (tyle ile wcześniej spałam), marudzace, wymagajace dziecko. Zapomniałam co to czas dla siebie. I jestem sfrustrowana bo teraz nie mam czasu na makijaż a w ciąży to mogłam 2 h się upiększać. Ciesz się autorko tym czasem na.maksa, on może dłuuuuuugo nie powrócić  i nie ciesz się dodatkową pomocą,  to i tak ci nie wróci tej sielanki. 

16 godzin temu, Gość Gość napisał:

mam 33 lata i dziecko planuje za 2 lata więc to o mnie. Naprawdę nie zazdroszczę Ci ciąży w wieku 22 lat...sama urodziłam w wieku 23 lat i wiele rzeczy nie mogłam zrobić normalnie w swoim czasie , dużo mnie ominęło, bylam na utrzymaniu rodziców i potem męża. Koleżanki się jeszcze uczyły, bawiły, spały do 11 w weekendy, filmy wieczorami, wyjazdy zagraniczne na luzie a ja przesiedziaiam młodość w pieluchach. Kocham mojego syna tak bardzo że nawet obawiam się mieć 2 dziecko żeby jego nie kochać mniej ale nie polecam dzieci w tym wieku!!!

O 10 lat za wcześniej

A wiesz ze główna przyczyna wzrastające niepłodności w Polsce jest coraz wyższy wiek kobiet i mężczyzn którzy decydują się na dsiecko. 

To opinia polskiego towarzystwa ginekologicznsgo. 

Wszystkie badania na świecie i tendencje to potwierdzają tylko w Polsce uważa się że im później tym lepiej xD

Nie dajcie sobie wmówić podstarzalym mamuskom że rodzenie ok 40 jest normalne. 

6 minut temu, Gość Kaja napisał:

A wiesz ze główna przyczyna wzrastające niepłodności w Polsce jest coraz wyższy wiek kobiet i mężczyzn którzy decydują się na dsiecko. 

To opinia polskiego towarzystwa ginekologicznsgo. 

Wszystkie badania na świecie i tendencje to potwierdzają tylko w Polsce uważa się że im później tym lepiej xD

Nie dajcie sobie wmówić podstarzalym mamuskom że rodzenie ok 40 jest normalne. 

Może kobiety się z tym liczą i wolą nie mieć dziecka w ogóle niż mieć je na studiach czy zaraz po? Są różne priorytety w zyciu. Dla niektórych jest to rozród a dla innych co innego.

A ja mam 40 lat, jestem w ciąży, póki co pracuję i pozdrawiam Was wszystkie życząc więcej życzliwości

17 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Hahahahaha dawno się tak nie uśmiałam. Tępa ci.a, której życiowym osiągnięciem jest danie się zaplodnic jakiemuś ...owi, żeby 'siedzieć na L4 i korzystać z zycia'. Rozumiem, że 1000zl wydać w Zarze to dla Ciebie jakieś wielkie wydarzenie? Żal mi Ciebie i nie dziwi mnie ani trochę, że ludzie źle postrzegają ciężarne kobiety, jak trafiają na takie dni jakie reprezentujesz. Mam dla Ciebie złą wiadomość : ciąża trwa zaledwie 9 miesięcy, a po niej pojawia się bąbelek, nad którym opieka nei sprowadza się do kupowania ciuszków i zwracania dupy lekarzom. Ogarnij się serio. 

Sama się ogarnij, skoro twoje życie jest takie smutne, że ja ("tępa cipa bez ambicji") musiałam napisać ten temat, żebyś miała powód do śmiechu. Musisz być bardzo smutna i nieszczęśliwa. O mojego "bąbelka" też się nie martw, bo ma pracującą, zaradną matkę. Ojciec również posiada te cechy, a na taką jak ty nie spojrzałby nawet gdybyś była ostatnią kobietą na ziemi. Temat powstał w odpowiedzi na wasze durne tematy i nienawiść. Dlatego też cieszy mnie każda osoba, której ten temat wisi, a każda "oburzona" niech przemysli co jej w życiu nie wyszło, że ja (taka podobno beznadziejna) wywołuje w niej tak duże emocje:) 

Ciężarna, a rób co chcesz. Masz się zająć w 100% ciążą i niech L4 ci idzie na zdrowie, nie mam z tym problemu, ustąpiłabym ci miejsca w kolejce, na ławce itd, nie ma sprawy. Ale cała reszta twojego postu, to zwykłe chamstwo mające na celu wywołać jeszcze większe chamstwo. Sorry, pokazałaś swój niski poziom.

hahah, autorko gdybyś trochę ruszyła głową i zamiast iść na etat i pracować dla kogoś założyłabyś swój biznes to dziś być może tak jak ja mając 27 lat mogłabyś robić cokolwiek i gdziekolwiek Ci się podoba poczas kiedy inni pracują na twój sukces Nie musiałabyś zachodzić w ciąże i brać lewego L4 i uważać za sukces kupowania ubranek w Zarze :Dahhahahah Ehh, te Grażyńskie standardy Tysiunc to kupa piniendzy a Zara to marka  premium hahahaha Dzieki za poprawę humoru

11 minut temu, Gość Gość napisał:

hahah, autorko gdybyś trochę ruszyła głową i zamiast iść na etat i pracować dla kogoś założyłabyś swój biznes to dziś być może tak jak ja mając 27 lat mogłabyś robić cokolwiek i gdziekolwiek Ci się podoba poczas kiedy inni pracują na twój sukces Nie musiałabyś zachodzić w ciąże i brać lewego L4 i uważać za sukces kupowania ubranek w Zarze :Dahhahahah Ehh, te Grażyńskie standardy Tysiunc to kupa piniendzy a Zara to marka  premium hahahaha Dzieki za poprawę humoru

Myślę, że temat nie był dla pań bizneswoman, bo takie są zbyt zajęte udzielaniem na forum w tematach "ciężarna na l4 i kasy z pierwszenstwem i blablabla" tylko dla Grazyn, które autorce zazdroszczą właśnie tego tysiąca wydanego w zarze moja droga. Mniejsza o to. Jaki to masz biznes w wieku 27 lat, ze na innych patrzysz z góry i uż masz ludzi pracujących na Twój "sukces"? A może boli, że nie będziesz mieć macierzyńskiego tak jak nie myślący wg ciebie pracownik na etacie? Współczuję twoim pracownikom zatem... Niezła im się trafiła szefowa

12 minut temu, Gość Monia napisał:

Myślę, że temat nie był dla pań bizneswoman, bo takie są zbyt zajęte udzielaniem na forum w tematach "ciężarna na l4 i kasy z pierwszenstwem i blablabla" tylko dla Grazyn, które autorce zazdroszczą właśnie tego tysiąca wydanego w zarze moja droga. Mniejsza o to. Jaki to masz biznes w wieku 27 lat, ze na innych patrzysz z góry i uż masz ludzi pracujących na Twój "sukces"? A może boli, że nie będziesz mieć macierzyńskiego tak jak nie myślący wg ciebie pracownik na etacie? Współczuję twoim pracownikom zatem... Niezła im się trafiła szefowa

Ubaw z lambadziar szczujących ludzi swoją ciążą można mieć niezależnie od statusu materialnego. Beka to beka :-D

42 minuty temu, Gość Monia napisał:

Myślę, że temat nie był dla pań bizneswoman, bo takie są zbyt zajęte udzielaniem na forum w tematach "ciężarna na l4 i kasy z pierwszenstwem i blablabla" tylko dla Grazyn, które autorce zazdroszczą właśnie tego tysiąca wydanego w zarze moja droga. Mniejsza o to. Jaki to masz biznes w wieku 27 lat, ze na innych patrzysz z góry i uż masz ludzi pracujących na Twój "sukces"? A może boli, że nie będziesz mieć macierzyńskiego tak jak nie myślący wg ciebie pracownik na etacie? Współczuję twoim pracownikom zatem... Niezła im się trafiła szefowa

A po czym to niby stwierdzasz, że traktuje innych z góry? Po tym, że wyśmiałam to, że autorka  uważa za sukces życiowy kupowanie szmatek w zarze i naciąganie pracodawcy na lewe L4?  I dlaczego niby miałoby mnie boleć, że nie mam macierzyńskiego skoro moje życie od kilku lat to jeden wielki płatny urlop ? Ja w przeciwieństwie do autorki nie będe musiała oddawać dziecka do żłobka bo macierzyński się skończy A moim pracownikom współczuć nie musisz bo niczego im nie brakuje i są bardzo zadowoleni  

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

A po czym to niby stwierdzasz, że traktuje innych z góry? Po tym, że wyśmiałam to, że autorka  uważa za sukces życiowy kupowanie szmatek w zarze i naciąganie pracodawcy na lewe L4?  I dlaczego niby miałoby mnie boleć, że nie mam macierzyńskiego skoro moje życie od kilku lat to jeden wielki płatny urlop ? Ja w przeciwieństwie do autorki nie będe musiała oddawać dziecka do żłobka bo macierzyński się skończy A moim pracownikom współczuć nie musisz bo niczego im nie brakuje i są bardzo zadowoleni  

Ja też nie wierzę że masz biznes i że mało tego samo się tam wszystko robi hahhahahaha. Kariera w Avon? Hahahaha