Mój mąż mnie zostawił a teraz chce zabrać mi dzieci

5 minut temu, Rescator555 napisał:

Zaraz pewnie babsztyle napiszą, że to mój własny wpis.

Fajnie czasem przeczytać głos rozsądku, wśród chorych kobiet. Kobiet, ktorym wydaje sie, że są bardziej niezależne od tych które pogardliwie nazywają kurami domowymi, a same , cytując Miloszewskiego "dwanaście godzin dziennie spędzają zgarbione przed komputerem, już nie chłopi pańszczyźniani, jeszcze nie urzędnicy. Lokaje na służbie korporacji, wykorzystywani, poniżani, upokarzani". No ale zgodnie z najlepszymi tradycjami feminizmu, czują sie lepsze, bo nie muszą słuchać męża, którego uważają za wroga. 

Odezwał się ten, co zostawia rodzinę na pół roku aby służyć jak niewolnik panom za te parę złotych dających u złudną podnietę, że jest coś wart. To jest dopiero upokorzenie i poniżenie.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Odezwał się ten, co zostawia rodzinę na pół roku aby służyć jak niewolnik panom za te parę złotych dających u złudną podnietę, że jest coś wart. To jest dopiero upokorzenie i poniżenie.

"To męska rzecz, być daleko, a kobieca wiernie czekać"

1 minutę temu, Rescator555 napisał:

"To męska rzecz, być daleko, a kobieca wiernie czekać"

O ku/rwa :-D

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

O ku/rwa

22 minuty temu, Rescator555 napisał:

To już jak wolisz.

To ty o takim seksie piszesz nie ja.

18 minut temu, Gość Gość napisał:

To ty o takim seksie piszesz nie ja.

Ja piszę o seksie w sytuacji, gdy potrzeby seksualne męża są wyższe niż potrzeby żony. I żona tych potrzeb nie olewa, tylko zaspokaja. A co będzie przy tym odczuwać, to już zależy od niej. Jeśli to będą jakieś przykre doznania, to nie powinna sie zmuszać, ale o tym problemie powinna poinformować przed ślubem, żeby facet wiedział czego sie spodziewać. A nie wpuszczac gościa w maliny.

A odpowiadając dokladnie na pytanie: chcesz to dojdź do stanu podniecenia, nie chcesz to nie.

46 minut temu, Rescator555 napisał:

Pisze o przyjemności płynącej także z poczucia bliskości z osobą kochaną. O przyjemności z bycia pożądana przez tą osobę. Seks kochających sie partnerów. Nie do pojęcia?

Płynącej z poczucia czego z kim? Normalny facet w życiu by czegoś takiego nie napisał  Potem latają tacy uczyć się wiązać sznurówki do żony i z każdym problemem po wsparcie do psychoanalityka, zamiast trzymać wszystko za mordy.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Płynącej z poczucia czego z kim? Normalny facet w życiu by czegoś takiego nie napisał  Potem latają tacy uczyć się wiązać sznurówki do żony i z każdym problemem po wsparcie do psychoanalityka, zamiast trzymać wszystko za mordy.

Poczucia bliskości z osobą kochaną. Nie wiem dlaczego uważasz, że normalny facet by tego nie napisał. Przecież jednym z celów seksu jest budowanie więzi czy bliskość między partnerami. Więc co tu dziwnego? I co tu ma do rzeczy wiązanie sznurówki czy trzymanie za mordy?

1 godzinę temu, Gość Deszczowa napisał:

Rescator nie tłumacz głupim babom karierowiczkom co to znaczy podniecenie.One tylko pieniędzmi się podniecają a nie bliskością itd.

Jesteś fajnym facetem i żal,że cokolwiek powiesz jesteś obrzucany błotem.Taki Resiurek-kobiecie się chce pisać w rodzaju męskim l.pojedynczej bądź mnogiej i obrażać swoje koleżanki

No mnie by się nie chciało!

Pisz w innym nicku albo jako gość ale nie znikaj tylko odpowiadaj,bo czasem tu jest potrzebny normalny głos wśród chorych kobiet.  Pozdrawiam Cię Rescator.Nie daj się!

I uciekaj przed ...nymi uwagami

Lewactwo Ci wmówiło, że kobieta jest nierządnicą, która podnieca się obrzydliwościami? Bliskość, to radość kiedy mąż się opiekuje i utrzymuje rodzinę, a nie obowiązki, które kobieta nakłada na siebie w momencie wejścia w związek, jakoś trzeba powiększać rodzinę i zacisnąć zęby, że istnieje tylko poprzez zboczenia. Poza tym, mężczyzna akurat w kwestii popędowości jest niżej w rozwoju od kobiety i trzeba jakoś dać radę i zaspokajać te zboczenia. Mąż Cię nie nauczył, że kobieta ma być skromna? 

3 minuty temu, Rescator555 napisał:

Poczucia bliskości z osobą kochaną. Nie wiem dlaczego uważasz, że normalny facet by tego nie napisał. Przecież jednym z celów seksu jest budowanie więzi czy bliskość między partnerami. Więc co tu dziwnego? I co tu ma do rzeczy wiązanie sznurówki czy trzymanie za mordy?

Nie napisałby, bo normalny facet nie bawi się w kobiece emocje. Jedynym z celów seksu jest zaspokojenie popędu i ewentualna prokreacja. Ma dużo, bo normalny facet sam sobie ze wszystkim radzi, a nie się mazgai i przejmuje rolę baby, bawiąc się w emocje. 

20 minut temu, Gość gość napisał:

Płynącej z poczucia czego z kim? Normalny facet w życiu by czegoś takiego nie napisał  Potem latają tacy uczyć się wiązać sznurówki do żony i z każdym problemem po wsparcie do psychoanalityka, zamiast trzymać wszystko za mordy.

Pedałki w rurkach :-D Łeh łeh Łeh

11 minut temu, Gość gość napisał:

Nie napisałby, bo normalny facet nie bawi się w kobiece emocje. Jedynym z celów seksu jest zaspokojenie popędu i ewentualna prokreacja. Ma dużo, bo normalny facet sam sobie ze wszystkim radzi, a nie się mazgai i przejmuje rolę baby, bawiąc się w emocje. 

Nie mam zamiaru dyskutować z twoim pojęciem w co sie bawi lub nie normalny facet.

15 minut temu, Gość gosc gosc napisał:

Lewactwo Ci wmówiło, że kobieta jest nierządnicą, która podnieca się obrzydliwościami? Bliskość, to radość kiedy mąż się opiekuje i utrzymuje rodzinę, a nie obowiązki, które kobieta nakłada na siebie w momencie wejścia w związek, jakoś trzeba powiększać rodzinę i zacisnąć zęby, że istnieje tylko poprzez zboczenia. Poza tym, mężczyzna akurat w kwestii popędowości jest niżej w rozwoju od kobiety i trzeba jakoś dać radę i zaspokajać te zboczenia. Mąż Cię nie nauczył, że kobieta ma być skromna? 

Chore czasy, żeby od kobiety wymagać nieskrępowanych zboczeń? Niech może od razu daje na siebie oddawać mocz?

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Pedałki w rurkach Łeh łeh Łeh

1 minutę temu, Gość pppppp napisał:

Chore czasy, żeby od kobiety wymagać nieskrępowanych zboczeń? Niech może od razu daje na siebie oddawać mocz?

Jeśli kocha męża a mąż to lubi to powinna. A jak nie chce zaspokajać potrzeb męża to powinna powiedzieć to przed ślubem.

1 minutę temu, Gość pppppp napisał:

Chore czasy, żeby od kobiety wymagać nieskrępowanych zboczeń? Niech może od razu daje na siebie oddawać mocz?

Lecz sie człowieku.

Przed chwilą, Rescator555 napisał:

Nie mam zamiaru dyskutować z twoim pojęciem w co sie bawi lub nie normalny facet.

Oczywiście, bo tacy jak Ty nie zrozumieją, że syna można wychować na mężczyznę, a nie babochłopa, który potrzebuje bliskości i innych pierdół. Mężczyzna potrzebuje tyłka, a nie głaskania po główce i tulenia. Tego, to potrzebuje dziecko od matki, a nie dorosły mężczyzna i ojciec dzieciom. 

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Oczywiście, bo tacy jak Ty nie zrozumieją, że syna można wychować na mężczyznę, a nie babochłopa, który potrzebuje bliskości i innych pierdół. Mężczyzna potrzebuje tyłka, a nie głaskania po główce i tulenia. Tego, to potrzebuje dziecko od matki, a nie dorosły mężczyzna i ojciec dzieciom. 

A kto mówi, że mężczyzna potrzebuje głaskania po główce i tulenia?

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jeśli kocha męża a mąż to lubi to powinna. A jak nie chce zaspokajać potrzeb męża to powinna powiedzieć to przed ślubem.

Owszem, tyle, że skromna żona nie będzie się cieszyć z picia moczu męża, tylko wstydzić, bo ten ją obnaży. Jeśli natomiast mąż będzie wymagał, żeby żona zachowywała się jak nierządnica, to powinien to powiedzieć przed ślubem i znaleźć drogę do najbliższego burdelu.

Przed chwilą, Gość ppppppp napisał:

Owszem, tyle, że skromna żona nie będzie się cieszyć z picia moczu męża, tylko wstydzić, bo ten ją obnaży. Jeśli natomiast mąż będzie wymagał, żeby żona zachowywała się jak nierządnica, to powinien to powiedzieć przed ślubem i znaleźć drogę do najbliższego burdelu.

A kto pisał o piciu moczu, poza tobą?

3 minuty temu, Rescator555 napisał:

A kto mówi, że mężczyzna potrzebuje głaskania po główce i tulenia?

Ty, mam Ci przytoczyć Twoją własną wypowiedź o bliskości? Może jeszcze masz potrzebę płakania podczas filmu? 

4 minuty temu, Rescator555 napisał:

A kto pisał o piciu moczu, poza tobą?

Picie moczu to tylko dodatkowe zeszmacenie, powinieneś zwrócić większą uwagę na fakt obnażenia żony i naturalnego wstydu, który skromna żona odczuwa. 

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Ty, mam Ci przytoczyć Twoją własną wypowiedź o bliskości? Może jeszcze masz potrzebę płakania podczas filmu? 

No, przytocz?

3 minuty temu, Gość pppppppp napisał:

Picie moczu to tylko dodatkowe zeszmacenie, powinieneś zwrócić większą uwagę na fakt obnażenia żony i naturalnego wstydu, który skromna żona odczuwa. 

Dodatkowe niby do czego? 

A dlaczego miała by odczuwać wstyd przed mężem?

1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

Pisze o przyjemności płynącej także z poczucia bliskości z osobą kochaną. O przyjemności z bycia pożądana przez tą osobę. Seks kochających sie partnerów. Nie do pojęcia?

Proszę bardzo

Przed chwilą, Rescator555 napisał:

Dodatkowe niby do czego? 

A dlaczego miała by odczuwać wstyd przed mężem?

Bo skoro ma się puszczać z radością, to mąż równie dobrze może oczekiwać dodatków w postaci szczania na nią, bo współczesne prostytutki tak robią, naoglądał się i mysli, że żona to ta pani z filmu. 

Jak serio o to pytasz, to widać, że masz wyprany przez lewactwo mózg. Ma odczuwać wstyd, bo żona ma być skromna.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Proszę bardzo

I gdzie tu jest o głaskaniu po główce?

2 minuty temu, Gość ppppp napisał:

Bo skoro ma się puszczać z radością, to mąż równie dobrze może oczekiwać dodatków w postaci szczania na nią, bo współczesne prostytutki tak robią, naoglądał się i mysli, że żona to ta pani z filmu. 

Jak serio o to pytasz, to widać, że masz wyprany przez lewactwo mózg. Ma odczuwać wstyd, bo żona ma być skromna.

A skąd wniosek, że równie dobrze może oczekiwać tych dodatków? I kto powiedzial, że żona ma być skromna? Bo ja znam inne powiedzenie, że "ma być ... w sypialni" i bardziej mi sie podoba .

2 minuty temu, Rescator555 napisał:

I gdzie tu jest o głaskaniu po główce?

W całej tej wypowiedzi, jak "facet" pisze o bliskości to już można domniemywać, że żona ma go głaskać po główce i ocierać łzy wzruszenia na komedii romantycznej. Ale jak wspominałam, normalny facet nawet by o zachowywaniu się ja baba nie pomyślał, a co dopiero o tym pisać bez cienia zażenowania, że przeczyta to tyle osób. Idź oglądać zdjęcia małych szczeniaczków, już Cię nie odrywam od realizacji "hobby".

Rescator olej hejterow.Szkoda czasu

Nie mają argumentów ale i tak szczekają

Czepiają się jak rzep psiego ogona.

Do roboty kobity a nie siedzicie na smartfonach i piszecie na kafe!jeszcze nie minęła ta upragniona przez biura godzina 17