Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Po co na naszej drodze pojawia się miłość jeżeli nie możemy być z tą osobą?

Polecane posty

Gość Gość

Jak wyżej. Jaki jest w tym cel,jeśli nie można być z tą osobą,jeśli potem się tylko mysli,tęskni i cierpi? Jak o tym zapomnieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wiem, niektórzy narodzili się chyba ascetami 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jak wyżej. Jaki jest w tym cel,jeśli nie można być z tą osobą,jeśli potem się tylko mysli,tęskni i cierpi? Jak o tym zapomnieć?

W wielu rzeczach nie ma celu. Musisz to jakoś przeboleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

W wielu rzeczach nie ma celu. Musisz to jakoś przeboleć.

Tylko czasami jest tak cholernie ciężko szczególnie jak trzeba tą osobę codziennie widywywać "serce nie sługa" po prostu nie da się być tu obojetnym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Mała napisał:

Tylko czasami jest tak cholernie ciężko szczególnie jak trzeba tą osobę codziennie widywywać "serce nie sługa" po prostu nie da się być tu obojetnym. 

Nikt nam nie każe być obojętnym. Mówmy o tym co czujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja nie widuję tej osoby,mija juz kawałek czasu odkąd się widzieliśmy ostatni raz. Ale i tak bardzo za nim tęsknię a odnowienie kontaktu nie jest możliwe. Autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nikt nam nie każe być obojętnym. Mówmy o tym co czujemy.

Czasami jest to nie możliwe jeśli jedno jest zajęte ma rodzine co mam rozpiepszać komuś życie. Do tego pojawia się lęk przed ośmieszeniem odrzuceniem bo co jeśli ta druga strona nic nie czuje tylko się mną bawi. Jeśli to tylko moja wybujała wyobraźnia.. Co by ludzie powiedzieli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Mała napisał:

Czasami jest to nie możliwe jeśli jedno jest zajęte ma rodzine co mam rozpiepszać komuś życie. Do tego pojawia się lęk przed ośmieszeniem odrzuceniem bo co jeśli ta druga strona nic nie czuje tylko się mną bawi. Jeśli to tylko moja wybujała wyobraźnia.. Co by ludzie powiedzieli. 

Nikt nie  powiedział, że słuszna decyzja nie będzie boleć. Musisz zapomnieć, przeboleć, trafi się wolny. Po co to cierpienie? Bo życie to pasmo przypadków, Tobie trafił się taki, a mojemu  sąsiadowi obie nogi amputowali, a ktoś ostatnio wygrał prawie 200 milionów. Życie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZupaKnorra
7 minut temu, Gość Mała napisał:

Czasami jest to nie możliwe jeśli jedno jest zajęte ma rodzine co mam rozpiepszać komuś życie. Do tego pojawia się lęk przed ośmieszeniem odrzuceniem bo co jeśli ta druga strona nic nie czuje tylko się mną bawi. Jeśli to tylko moja wybujała wyobraźnia.. Co by ludzie powiedzieli. 

W uczuciach nie można być zachowawczym, bo i samo uczucie tak właśnie zaczniesz traktować. Pełny spontan. A po tym zostają fajne wspomnienia. Rozmowy do trzeciej nad ranem, wku/rw i takie tam badziewie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała
27 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja nie widuję tej osoby,mija juz kawałek czasu odkąd się widzieliśmy ostatni raz. Ale i tak bardzo za nim tęsknię a odnowienie kontaktu nie jest możliwe. Autor

Wolałabym być na twoim miejscu tak  żeby go nie widywać co  z oczu to z serca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowy krem
21 minut temu, Gość Mała napisał:

Wolałabym być na twoim miejscu tak  żeby go nie widywać co  z oczu to z serca. 

Fakt, co z oczu to z serca . 

Też zadawałam sobie takie pytania :Po co on się pojawił? Po co to cierpienie ?długo się meczyliśmy oboje aż po kliku latach on się "ulotnił ". Kontakt zerowy A myśl o nim każdego dnia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochliwa

Ja tam lubię to uczucie ale to są zazwyczaj krótkie fascynacje. Nie ma co za powaznie do tego podchodzić minie jedna miłość przychodzi następna. Zazwyczaj podświadomie wybieram zajętych bo tak naprawdę nic od nich nie chce. To trochę jak sport.  Są emocje, uniesienia, chwile smutku, później pustka i na koniec nic. Wspomnienie o nim idzie na półkę z innymi podobnymi. I tak w kółko. A życie toczy się dalej 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZupaKnorra
2 minuty temu, Gość Kochliwa napisał:

Ja tam lubię to uczucie ale to są zazwyczaj krótkie fascynacje. Nie ma co za powaznie do tego podchodzić minie jedna miłość przychodzi następna. Zazwyczaj podświadomie wybieram zajętych bo tak naprawdę nic od nich nie chce. To trochę jak sport.  Są emocje, uniesienia, chwile smutku, później pustka i na koniec nic. Wspomnienie o nim idzie na półkę z innymi podobnymi. I tak w kółko. A życie toczy się dalej 😁

Lepiej bym tego nie był w stanie ująć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ot prawda taka

Glupie baby i ich ckliwe rozważania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Renatka
13 minut temu, Gość Kochliwa napisał:

Ja tam lubię to uczucie ale to są zazwyczaj krótkie fascynacje. Nie ma co za powaznie do tego podchodzić minie jedna miłość przychodzi następna. Zazwyczaj podświadomie wybieram zajętych bo tak naprawdę nic od nich nie chce. To trochę jak sport.  Są emocje, uniesienia, chwile smutku, później pustka i na koniec nic. Wspomnienie o nim idzie na półkę z innymi podobnymi. I tak w kółko. A życie toczy się dalej 😁

Mylisz miłość z prostytucją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jeśli tak macie to widocznie wam się myli miłość z chorobą psychiczną która macie na własne życzenie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
23 minuty temu, Gość Kochliwa napisał:

Ja tam lubię to uczucie ale to są zazwyczaj krótkie fascynacje. Nie ma co za powaznie do tego podchodzić minie jedna miłość przychodzi następna. Zazwyczaj podświadomie wybieram zajętych bo tak naprawdę nic od nich nie chce. To trochę jak sport.  Są emocje, uniesienia, chwile smutku, później pustka i na koniec nic. Wspomnienie o nim idzie na półkę z innymi podobnymi. I tak w kółko. A życie toczy się dalej 😁

Takie sa wlasnie baby, nie potrafia kochac tylko szukaja emocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ona
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Ja nie widuję tej osoby,mija juz kawałek czasu odkąd się widzieliśmy ostatni raz. Ale i tak bardzo za nim tęsknię a odnowienie kontaktu nie jest możliwe. Autor

Doskonale cię rozumiem, ból nie do opisania😢serce rozrywa się na kawałki, łzy płyną strumieniami kiedy nikt nie widzi  i pytanie  czemu!!! a w codziennym życiu udawanie że wszystko jest ok, to jest tak cholernie trudne. Po co pojawia się ta osoba na naszej drodze, po co!!!! Ja wiem, że nigdy nie zapomnę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochliwa
7 minut temu, Gość Gość Renatka napisał:

Mylisz miłość z prostytucją

Nic nie mówiłam o seksie....więc o co kaman? Fascynacja i zauroczenie to niekoniecznie od razu sypianie ze sobą nawet jak się pragnie drugiej osoby. Jak się chce to się można kontrolować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiem tak
6 minut temu, Gość gosc napisał:

Takie sa wlasnie baby, nie potrafia kochac tylko szukaja emocji

No właśnie, a potem te porządne chłopa nie mogą znaleźć, bo ten z kolei myśli, że wszystkie są takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kobiety też są wzrokowcami i lubią się podniecać kimś. A zyeby męskie myślą że to zakochanie albo co gorsza miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Renatka
8 minut temu, Gość Kochliwa napisał:

Nic nie mówiłam o seksie....więc o co kaman? Fascynacja i zauroczenie to niekoniecznie od razu sypianie ze sobą nawet jak się pragnie drugiej osoby. Jak się chce to się można kontrolować.

To też nie miłość ,ty zabawiasz się ludźmi .W temacie mowa o  prawdziwej miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość Renatka napisał:

To też nie miłość ,ty zabawiasz się ludźmi .W temacie mowa o  prawdziwej miłości

🤣👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochliwa
2 minuty temu, Gość Gość Renatka napisał:

To też nie miłość ,ty zabawiasz się ludźmi .W temacie mowa o  prawdziwej miłości

Dlatego trafiam na podobnych do mnie i dzięki temu nikt za długo nie cierpi. Swój swojego zawsze znajdzie 😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onsam

Mnie los jakby uratowal wyganiajac mnie stamtad gdzie jest ona. To cale wygnanie to wielki smutek z jeszcze innego powodu plus pytanie czy sie cieszyc czy smucic, ze jej nie widze. Tą sytuację mozna zmienic zeby ją odwiedzac. Ale chyba nie powinienem. W tym momencie uruchomilo mi sie cos wewnatrz mnie jakby cos w sercu gdzie mieszcza sie uczucia, to znaczy, ze ono by chcialo ją zobaczyc. Chyba i tak kiedys sie zobaczymy, nz oewnoscia popiszemy. Zablokowac wyrzucuc glupio. Nie odpisac, chyba nie dalbym rady. Nie napisac? Moze i dalbym rade, moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po nic. Miłość to nie jest dar o latającego potwora spaghetti. To, że się zakochałaś w nieodpowiedniej osobie to Twoja wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Renatka
5 minut temu, Gość Kochliwa napisał:

Dlatego trafiam na podobnych do mnie i dzięki temu nikt za długo nie cierpi. Swój swojego zawsze znajdzie 😃

Szybko odchodzą ,bo traktujesz facetów jak kupę kości obciągnietych skórą bez uczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość Renatka napisał:

Szybko odchodzą ,bo traktujesz facetów jak kupę kości obciągnietych skórą bez uczuć

A gdzie mięśnie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Renatka
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

A gdzie mięśnie? 

Czytaj ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochliwa
5 minut temu, Gość Gość Renatka napisał:

Szybko odchodzą ,bo traktujesz facetów jak kupę kości obciągnietych skórą bez uczuć

Skoro są zajęci to dobrze ze odchodzą a nie porzucają swoich rodzin tak? Potrzeby emocjonalne obu stron zostały zaspokojone nikt nie ucierpiał. Poza tym w okresie fascynacji angażuje się całym sercem jakkolwiek to patetycznie nie zabrzmi. Wszystkie relacje zaczynają się od zauroczenia, fascynacji, później jest zakochanie i dopiero później miłość prawdziwa. Tylko że to ostatnie to nie motyle w brzuchu, porządanie i tęsknota za czymś czego nie możemy mieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×