Zawaliłem chyba już nie ma czego ratować

Dobra duszo, napisz coś o swojej sytuacji i tak nie jesteś nią to nie ma sensu rzucać literkami

1 minutę temu, Gość szkoda słów napisał:

Dobra duszo, napisz coś o swojej sytuacji i tak nie jesteś nią to nie ma sensu rzucać literkami

Nie jestem tą, więc i nie ma sensu pisać . Ja czekam dalej, może moja miłość przypomni sobie kiedyś o mnie.... oby jak najszybciej . Bo stara się robię z miesiąca na miesiąc

1 minutę temu, Gość Dobra dusza napisał:

Nie jestem tą, więc i nie ma sensu pisać . Ja czekam dalej, może moja miłość przypomni sobie kiedyś o mnie.... oby jak najszybciej . Bo stara się robię z miesiąca na miesiąc

Zaciekawiłaś mnie i zistawiasz z niczym, typowe..

I po sposobie pisania rozpoznali ona nie jest nią on nie jest nim. Napiszecie jak? Jak to możliwe? 

Autorze kiedy wreszcie będziesz mógł się zobaczyć ze swoim obiektem westchnień? 

14 minut temu, Gość szkoda słów napisał:

Zaciekawiłaś mnie i zistawiasz z niczym, typowe..

Musisz skontaktować się z tą, którą kochasz. Więc do pracy Autorze

Wiem, że cierpisz.

Wszystko przemija z czasem. 

9 minut temu, Gość NJN napisał:

I po sposobie pisania rozpoznali ona nie jest nią on nie jest nim. Napiszecie jak? Jak to możliwe? 

Autor jest bezimienny a osoba, którą kochałam imię posiadała a więc tak to i w ten sposób się rozpoznaliśmy . Jak widać jest to możliwe....

Ten wątek zaczyna być już nudny każdy se pisze co chce niekoniecznie na temat a autor odpowiada tylko na niektóre pytania albo pytania od "dobrej duszy" i tak w koło macieju. 

Cześć zesrancy 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ten wątek zaczyna być już nudny każdy se pisze co chce niekoniecznie na temat a autor odpowiada tylko na niektóre pytania albo pytania od "dobrej duszy" i tak w koło macieju. 

Czyli mówisz, że mnie wyróżnia.... . Chyba muszę doprowadzić do przypadkowego spotkania z moją miłością, może to ON tak po cichu na tym forum... jest . Gościu chyba nie jesteś zazdrosny, że Autor tak tylko do mnie pisze....

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Cześć zesrancy 

Hejka obsra.ńcu

Autor jest uparty i boi się zostać rozpoznanym. To i na pytania wybrane tylko odpowiada. Najbardziej byłby rad ze 100% gwarancji powodzenia. 

2 minuty temu, Gość Dobra dusza napisał:

Hejka obsra.ńcu

Ha ha 

Przed chwilą, Gość Dobra dusza napisał:

Czyli mówisz, że mnie wyróżnia.... . Chyba muszę doprowadzić do przypadkowego spotkania z moją miłością, może to ON tak po cichu na tym forum... jest . Gościu chyba nie jesteś zazdrosny, że Autor tak tylko do mnie pisze....

Zazdrosny chyba nie ma o co, wkurza mnie tylko, że połowę pytań i to tych całkiem serio ignoruje. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ha ha 

Nie wiem, czy można być zadowolonym z „takiej” nieczystości

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zazdrosny chyba nie ma o co, wkurza mnie tylko, że połowę pytań i to tych całkiem serio ignoruje. 

 

 

 

Też mnie irytuje, ale języka nie rozwiążesz. A szkoda

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ha ha 

Nie wiem, czy można być zadowolonym z „takiej” nieczystości

Osoba, którą ja znałam,  tak samo nie odpowiadała na niewygodne pytania. Ten Autor tak bardzo przypomina mi osobę, którą znam... i tak bardzo bym chciała, żeby to była moja miłość. Ale to by było zbyt piękne aby było prawdziwe. Moja Miłość nigdy nie wyciągnęłaby pierwsza do mnie ręki, był zbyt dumny... 

1 minutę temu, Gość Dobra dusza napisał:

Też mnie irytuje, ale języka nie rozwiążesz. A szkoda

A  bo to  taka ciapa chyba jest szkoda naszego czasu

6 minut temu, Gość Dobra dusza napisał:

Osoba, którą ja znałam,  tak samo nie odpowiadała na niewygodne pytania. Ten Autor tak bardzo przypomina mi osobę, którą znam... i tak bardzo bym chciała, żeby to była moja miłość. Ale to by było zbyt piękne aby było prawdziwe. Moja Miłość nigdy nie wyciągnęłaby pierwsza do mnie ręki, był zbyt dumny... 

A dobra dusza siedzi w necie na temacie i myśli mój ontu połowa tematów na kafe jest taka,że ludzie mało prawdy piszą, a autor siedzi i się z Was śmieje

Aż się temat posunął.. Szczerze? Powie tylko sam i to co chce, jest po prostu chyba bardziej intro. Ale chyba czekamy na dalszy ciąg..

9 minut temu, Gość Gość napisał:

A dobra dusza siedzi w necie na temacie i myśli mój ontu połowa tematów na kafe jest taka,że ludzie mało prawdy piszą, a autor siedzi i się z Was śmieje

Przecież napisałam, że to mało prawdopodobne

Jestem ciekawa jak autor liczy na to że ją rozpozna. Bo on zawsze wie że to nie ta osoba pisze. Ma na to jakiś patent. Zna tą dziewczynę na tyle że wie że ona tu nie zagląda. Wymyślił całą historię. A może ona rozpoznała by go bez problemu. 

33 minuty temu, Gość Dobra dusza napisał:

Czyli mówisz, że mnie wyróżnia.... . Chyba muszę doprowadzić do przypadkowego spotkania z moją miłością, może to ON tak po cichu na tym forum... jest . Gościu chyba nie jesteś zazdrosny, że Autor tak tylko do mnie pisze....

Z pisma może i mógłbym pomyśleć że to ona, jednak szansa na to jest jak wygrana w totolotka. Ty się nie ustosunkowałaś do mojej prośby o przytoczrnie historii, więc i ja więcej szczegółów nie zdradzę.

3 minuty temu, Gość foczka napisał:

Aż się temat posunął.. Szczerze? Powie tylko sam i to co chce, jest po prostu chyba bardziej intro. Ale chyba czekamy na dalszy ciąg..

Chyba się nie doczekasz, bo nic już więcej się nie dowiemy. Autor zakończył temat i posiedzenie tutaj... 

6 minut temu, Gość szkoda słów napisał:

Z pisma może i mógłbym pomyśleć że to ona, jednak szansa na to jest jak wygrana w totolotka. Ty się nie ustosunkowałaś do mojej prośby o przytoczrnie historii, więc i ja więcej szczegółów nie zdradzę.

Moja miłość pisząc nie używa polskich znaków, bo nie ma na to czasu, a Ty Autorze dokładnie robisz to na odwrót więc.... chyba to nie Ty .... chociaż zdania sensowne

Przed chwilą, Gość Dobra dusza napisał:

Moja miłość pisząc nie używa polskich znaków, bo nie ma na to czasu, a Ty Autorze dokładnie robisz to na odwrót więc.... chyba to nie Ty .... chociaż zdania sensowne

Ja używam, bo jestem perfekcjonistą

Kurcze, może zamiast szukać po forach trza się udać na kolejną wizytkę do Pana Doktora ? Z jakimś niepokojącym objawem ?

Gastrolog nie będzie miał 27 lat..