brakuje mi Ciebie bardzo

dawno nie rozmawialiśmy

Może masz kogoś nowego... nie wiem.nie chcę się narzucać.a może już mnie nie lubisz.

Najwieksza karą za napisanie jest milczenie, jak kogos sie lubi albo wiecej. Dzis nie moglem spac i tak po prostu napisalem. Caly dzien cisza. 

3 minuty temu, Gość Onsam napisał:

Najwieksza karą za napisanie jest milczenie, jak kogos sie lubi albo wiecej. Dzis nie moglem spac i tak po prostu napisalem. Caly dzien cisza. 

Jutro się odezwie 

Jestescie pojje baani myslicie ze wasze polowki tu sa? Powinni was zamknac w psychiatryku .

20 minut temu, Gość Gość napisał:

dawno nie rozmawialiśmy

Bardzo dawno... Kiedyś było inaczej, rozmawialiśmy codziennie :( E

16 minut temu, Gość Gość napisał:

 

Jutro się odezwie 

Tak? Ale czemu dopuero jutro, jak czytala. Bo tam bylo ze zatesknilem, czy tobylo cos zlego?

31 minut temu, Gość Gość napisał:

dawno nie rozmawialiśmy

Mi Ciebie też. Tęsknię

Tomasz?

27 minut temu, Gość Do was napisał:

Jestescie pojje baani myslicie ze wasze polowki tu sa? Powinni was zamknac w psychiatryku .

Ja akurat mowie o sytuacji z realnej znajomosci

8 minut temu, Gość Onsam napisał:

Ja akurat mowie o sytuacji z realnej znajomosci

Ja też tęsknię za kimś z kim bardzo mocno się przyjaźniłam. Codziennie o nim myślę. A on ma mnie w nosie.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ja też tęsknię za kimś z kim bardzo mocno się przyjaźniłam. Codziennie o nim myślę. A on ma mnie w nosie.

To chyba mamy podobnie. Moja kolezanka zawsze idoisuje, no prawie, czasem trzeba drugi raz napisac. Nigdy nie powiedzialem jej ze ja kocham tylko bardzo lubie i to przyjela normalnie. Teraz sie boje ze zepsukem mowiac ze teskbie jakis i mysle o niej. Schrzanilem, prawda? Cos strasznue niedobrego, bo to boli brak odpowiedzi. Ja rozumiem, rzadko sie odezwac, ograniczac, bo to tylko kolezanka, ale mimo rzadkiego kontaktu jeszcze nie odpowie od razu?

12 minut temu, Gość Onsam napisał:

To chyba mamy podobnie. Moja kolezanka zawsze idoisuje, no prawie, czasem trzeba drugi raz napisac. Nigdy nie powiedzialem jej ze ja kocham tylko bardzo lubie i to przyjela normalnie. Teraz sie boje ze zepsukem mowiac ze teskbie jakis i mysle o niej. Schrzanilem, prawda? Cos strasznue niedobrego, bo to boli brak odpowiedzi. Ja rozumiem, rzadko sie odezwac, ograniczac, bo to tylko kolezanka, ale mimo rzadkiego kontaktu jeszcze nie odpowie od razu?

Przynajmniej się do niej odzywasz. Ja straciłam kontakt tak po prostu. Po prostu przestał się odzywać. Bardzo mnie to bolało, bo byłam przy nim szczęśliwa, choć nigdy nie powiedziałam, co do niego naprawdę czuję. A teraz to już smietana po obiedzie. Działaj zatem!

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Przynajmniej się do niej odzywasz. Ja straciłam kontakt tak po prostu. Po prostu przestał się odzywać. Bardzo mnie to bolało, bo byłam przy nim szczęśliwa, choć nigdy nie powiedziałam, co do niego naprawdę czuję. A teraz to już smietana po obiedzie. Działaj zatem!

Nie, nie, mi nue wolno dzialac, bo to tylko kolezanka. Jej on jest od tego. Wlasnie sie obawiam, ze lekkim wyzbaniem uczuc (tesknie, mysle) sprawilem sam sobie kopa, mam milczenie. A fajnie czasem pogadalismy i o kuchni i wycieczce, przeslala mi widok na morze ostatnio. Pamietala. Zawsze sie dogadamy po klotni czy niezrozumieniu. A tu nic, cisza, zepsulem chyba. Nie umiem zerwac z nia kontaktu, ale ograniczam wlasnie a tu znow nic, mimo, ze sie dlugo nie odzywalem, bo po cichu czekalem, a moze teraz ona napusze. Rani to kurde niestety, mnie uczucua rania.

Piszecie kontaktach realnych czy wirtualnych?

12 minut temu, Gość gość napisał:

Piszecie kontaktach realnych czy wirtualnych?

Realnych. Myślałam, że mam przyjaciela na zawsze. Po roku się skończyła przyjaźń.

28 minut temu, Gość Onsam napisał:

Nie, nie, mi nue wolno dzialac, bo to tylko kolezanka. Jej on jest od tego. Wlasnie sie obawiam, ze lekkim wyzbaniem uczuc (tesknie, mysle) sprawilem sam sobie kopa, mam milczenie. A fajnie czasem pogadalismy i o kuchni i wycieczce, przeslala mi widok na morze ostatnio. Pamietala. Zawsze sie dogadamy po klotni czy niezrozumieniu. A tu nic, cisza, zepsulem chyba. Nie umiem zerwac z nia kontaktu, ale ograniczam wlasnie a tu znow nic, mimo, ze sie dlugo nie odzywalem, bo po cichu czekalem, a moze teraz ona napusze. Rani to kurde niestety, mnie uczucua rania.

Daj sobie z nią spokój. Niewarto tracić czasu. 

Gość.E.E.E do kogo piszesz???

Piotrek odpuść to dawne czasy a i po drodze sporo złego się wydarzyło

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Gość.E.E.E do kogo piszesz???

Eu do Ku

Czyli Endriu do Kunegundy

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Tomasz?

Nie Tomasz!!!

14 minut temu, Gość Gość napisał:

Piotrek odpuść to dawne czasy a i po drodze sporo złego się wydarzyło

Żaden Piotrek!

Hehehehehe masakra no...

2 godziny temu, Gość Onsam napisał:

Najwieksza karą za napisanie jest milczenie, jak kogos sie lubi albo wiecej. Dzis nie moglem spac i tak po prostu napisalem. Caly dzien cisza. 

Gdzie napisałeś?Nic nie wiem o tym

Ludzie ogarnijcie sie bo frajerswo tu straszne jest. Banda lamusów co po internetach płączom. 

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Może masz kogoś nowego... nie wiem.nie chcę się narzucać.a może już mnie nie lubisz.

2 godziny temu, Gość Onsam napisał:

Najwieksza karą za napisanie jest milczenie, jak kogos sie lubi albo wiecej. Dzis nie moglem spac i tak po prostu napisalem. Caly dzien cisza. 

Gdzie napisałeś?Nic nie wiem o tym Nikogo nie mam.Nie potrafię nawet spojrzeć na nikogo innego.Jak możesz tak myśleć w ogóle.Też mi Ciebie bardzo brakuje.Ja całą noc nie spałam

Piotrek?

Paweł

Ireneusz