Nie stać mnie na dziecko co robić

Hej , od roku pracuje w firmie , mój mąż zmienił prace i od września zaczyna nowa i wakacje ma na luzie , ja utrzymuje nas z jednej wypłaty nie jest źle ale bardzo chciałabym mieć dziecko ale nie chce rezygnować z pracy gdyż pragniemy za kilka lat wybudować sobie dom , obliczyłam sobie ze jeśli jakimś cudem zajdę w ciąże w lipcu ( chodź to mało prawdopodobne ) to urodzę kwiecień/maj ja umowę mam do października 2020 roku i później dostanę umowę na czas nie określony. Wróciłabym kiedy moje dziecko miało by 4 miesiące około do pracy , prace nie mam zła po 12h polowe miesiąca pracuje a polowe mam wolna. Moje obawy są takie ze jak wrócę to firma mi nie przedłuży umowę bo mam dziecko wiem ze to głupie ale mam takie obawy. Mam dobrych teściów wiem ze nam pomogą ale moje obawy są czy jest tu jakaś młoda mama co opowiedziała mi jej historie życia jak pogodzić prace i nie stracić żadnych chwil z życia dziecka ? :( 

Najpierw umowa na czas nieokreślony,pozniej ciaza. Dziecko dużo kosztuje,licz się z tym,ze może być chorowite i do pray tak szybko nie wrocisz

Najpierw umowa na czas nieokreślony,pozniej ciaza. Dziecko dużo kosztuje,licz się z tym,ze może być chorowite i do pray tak szybko nie wrocisz

Poczekaj z ciaza na stala umowe i tez nie natychmiast, zeby przypadkiem pracodawca nie zrobil redukcji etatu jak mu wykrecisz nagly numer. Jak juz ktos tu napisal- dziecko kosztuje i nigdy nie wiesz kiedy bedziesz mogla wrocic do pracy i jak czesto Cie w niej nie bedzie. 

1 godzinę temu, Gość Tabiednamatka napisał:

Hej , od roku pracuje w firmie , mój mąż zmienił prace i od września zaczyna nowa i wakacje ma na luzie , ja utrzymuje nas z jednej wypłaty nie jest źle ale bardzo chciałabym mieć dziecko ale nie chce rezygnować z pracy gdyż pragniemy za kilka lat wybudować sobie dom , obliczyłam sobie ze jeśli jakimś cudem zajdę w ciąże w lipcu ( chodź to mało prawdopodobne ) to urodzę kwiecień/maj ja umowę mam do października 2020 roku i później dostanę umowę na czas nie określony. Wróciłabym kiedy moje dziecko miało by 4 miesiące około do pracy , prace nie mam zła po 12h polowe miesiąca pracuje a polowe mam wolna. Moje obawy są takie ze jak wrócę to firma mi nie przedłuży umowę bo mam dziecko wiem ze to głupie ale mam takie obawy. Mam dobrych teściów wiem ze nam pomogą ale moje obawy są czy jest tu jakaś młoda mama co opowiedziała mi jej historie życia jak pogodzić prace i nie stracić żadnych chwil z życia dziecka ?

A nie możesz poczekać aż dostaniesz umowę na stałe? Do tego czasu możesz odkładać kasę przyda się. 

A po co ci dziecko?

A po co ci dziecko?

23 minuty temu, Gość Gość napisał:

A po co ci dziecko?

Albo po co dom? Mieszkanie nie może być?

A co to za roznica czy umowa na okreslony czy nie? Na okreslony i tak musza przedluzyc ci do dnia pprodu umowe i potem wszystko nalezy ci sie tak samo. Przy nieokreslonym i tak moga cie wykopac od razu jak wrocisz po macierzynskim. Ukladanie zycia pod umowe w pracy jest smieszne i zalosne.