Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy decydowalybyscie sie teraz na drugie dziecko z takim mężem jakiego ja mam? Szczerze odpowiedźcie. Czy jednak poczekałybyście

Polecane posty

Gość oyesu
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Miałaby albo i nie miała. Z alimentami też nie wiadomo bo z tego co czytam to mężuś jest niezłym cwaniaczkiem 😄 Te 1000 złotych też dzisiaj jest a jutro może nie być. Jak dla mnie to może sobie robić co chce i z kim chce, ale dla mnie to patologiczny związek i dziwie się jak można w czymś takim tkwić. 

A ja i mój mąz mamy intercyzę, podobnie jak autorka i jej mąż. I co, jest to wg ciebie związek patologiczny, czy już nie? :P a ty widze wyszlas za mąż za pieniążki mężusia a nie za niego samego, skoro nie bylabys w stanie podpisac intercyzy. a jakimże to prawem roscisz sobie prawa do czegos czego nie zarobiłaś? wielu facetów kopneloby cie w zad i dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościówka
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A czego ty się durna autoreczko spodziewałaś? Mentalnie to sama jesteś jeszcze dzieckiem i oczekujesz, że ludzie będą Cię po główce głaskać. Jaka normalna dojrzała kobieta pyta się na forum czy powinna sobie zrobić dziecko? Mózg jak u ameby. 

Skończ, wstydu oszczędź. Obelg, kpin i lżenia tu nie trzeba. Wystarczy że cały polski internet od tego kipi, cebulo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość oyesu napisał:

A ja i mój mąz mamy intercyzę, podobnie jak autorka i jej mąż. I co, jest to wg ciebie związek patologiczny, czy już nie? 😛 a ty widze wyszlas za mąż za pieniążki mężusia a nie za niego samego, skoro nie bylabys w stanie podpisac intercyzy. a jakimże to prawem roscisz sobie prawa do czegos czego nie zarobiłaś? wielu facetów kopneloby cie w zad i dobrze

Hahahaha, następna 😄 Nie, nie wyszłam za pieniądze męża bo sama zawsze miałam ich wystarczająco 😄 A wy sobie podpisujcie te umowy i szukajcie potwierdzenia na forum, że  to normalne 😄  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Dla mnie ten cały związek jest nie szanowaniem siebie. I uważam, że kobieta która robi sobie dziecko " bo chce" a nie ma odpowiedniego faceta u boku jest zwyczajnie tępa i myśli nie tą częścią ciała którą trzeba. Tylko, żeby potem płaczu nie było 😄

napisała mentalna patologia, której się trafiło miec męża podatnego na jej wpływy lub ta, która i tak nie ma instynktu wiec na dzieci i ich posiadanie ma wy/e/bunne. i co ty, tępa strzało myślisz, że wszystkie kobiety maja czekac na tego cudownego ksieciunia o samych zaletach a jak sie nie doczekają to nie moga miec dziecka bo nie znalazl sie ogier na miarę? wez cos ciezkiego i przyłoż  sie w głowe bo nie jest z tobą halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Hahahaha, następna 😄 Nie, nie wyszłam za pieniądze męża bo sama zawsze miałam ich wystarczająco 😄 A wy sobie podpisujcie te umowy i szukajcie potwierdzenia na forum, że  to normalne 😄  

I nie musiałam "nie chcieć podpisywać" bo wyszłam za mąż za normalnego człowieka który mnie kocha a nie kombinuje jak tu się zabezpieczyć kiedy się znudzi zabawa w dom 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Hahahaha, następna 😄 Nie, nie wyszłam za pieniądze męża bo sama zawsze miałam ich wystarczająco 😄 A wy sobie podpisujcie te umowy i szukajcie potwierdzenia na forum, że  to normalne 😄  

Tak, to jest bardizej normalne, niż ta twoja wspólnota. Bo w razie gdy coś ci odwali i zdradzisz swojego starego, to on bedzie musiał takiemu dnu i zeru oddać połowe cieżko zarobionego majątku. Na Zachodzie intercyza to norma. Tylko u nas trzeci świat. Jak się kogoś kocha to nie widzi sie nic zlego w podpisaniu rozdzielnosci. Kobieta ktora boi sie podpisac intercyze to tak jakby liczyła na to ze bedzie tylko leżec i pachnieć no bo gdyby tak nie było i sama zamierzałaby zarabiac na siebie to i cudza kasa jej niepotrzebna. Czyż nie? :) Dlaczego chcesz mieć prawo do połowy czegoś, na co nie zapracowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

napisała mentalna patologia, której się trafiło miec męża podatnego na jej wpływy lub ta, która i tak nie ma instynktu wiec na dzieci i ich posiadanie ma wy/e/bunne. i co ty, tępa strzało myślisz, że wszystkie kobiety maja czekac na tego cudownego ksieciunia o samych zaletach a jak sie nie doczekają to nie moga miec dziecka bo nie znalazl sie ogier na miarę? wez cos ciezkiego i przyłoż  sie w głowe bo nie jest z tobą halo

Tak, tak pogadaj sobie może będzie Ci lżej 😄 W sumie się nie dziwie gdybym miała męża który mnie nie kocha a małżenstwo jest dla niego tylko chwilową umową to też bym miała w sobie tyle jadu 😄 Zwłaszcza, że pracy brak i jedyną nadzieją jest zapomoga od państwa i ewentualnie alimenty... Hahahaha idę sobię bo przesiąkne patolą. Bez odbioru. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

I nie musiałam "nie chcieć podpisywać" bo wyszłam za mąż za normalnego człowieka który mnie kocha a nie kombinuje jak tu się zabezpieczyć kiedy się znudzi zabawa w dom 😄 

No nie wiem, nie wiem :) Wnosząc po epitetach jakimi posługujesz się w tym wątku, sądząc po twojej ogólnej postawie wyższości i pogardliwym tonie stwierdzam że jednak chyba mimo tego cudnego męzusia coś u ciebie nie pyka, bo szcześliwy i zadowolony czlowiek nie wyrażałby się w ten sposób co ty się wyrażasz. :) spójrz prawdzie w oczy.

Ciekawe jakim głosem bys sie smiała jakby firma twojego Zdzicha zaczęła upadac i bank zabieralby pieniazki takze z twego konta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dziewczyno mieć dzieci za wszelka cenę tylko żeby między nimi była mała różnica wieku??? Na zasadzie chcesz dziecko to Ci zrobię - gdzie miłość ??? Namiętność ??? Spontaniczność ??? 

To ze on myśli tylko o sobie to jedno, a drugie ze ty musisz myśleć o sobie i dziecku... pomaga Ci w domu??? Przy dziecku??? Zajmij się narazie praca, odpocznij od pieluch i wtedy pomyślisz ... ja nie wiem co wy macie z ta mała różnica wieku?? Goni cię ktoś ?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dziewczyno mieć dzieci za wszelka cenę tylko żeby między nimi była mała różnica wieku??? Na zasadzie chcesz dziecko to Ci zrobię - gdzie miłość ??? Namiętność ??? Spontaniczność ??? 

To ze on myśli tylko o sobie to jedno, a drugie ze ty musisz myśleć o sobie i dziecku... pomaga Ci w domu??? Przy dziecku??? Zajmij się narazie praca, odpocznij od pieluch i wtedy pomyślisz ... ja nie wiem co wy macie z ta mała różnica wieku?? Goni cię ktoś ?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
55 minut temu, Gość gość napisał:

Szczerze? Tak najbardziej to nie chcemy po prostru by syn był jedynakiem. Uważamy, że to smutne nie mieć rodzenstwa. Takie mamy poglądy. Ja mam brata, mąż też.

skoro nie chcecie,to dlaczego chcesz uszczesliwiac syna na sile? to nie jest tak,ze rodzenstwo bedzie sie kochać i wspierac.Na to zasady nie ma. Jesli sama nie czujesz,ze chcesz.Masz wątpliwosci co do meza, swojego zycia zawodowego,prywatnego to tym bardziej nie rob dzieci i nie szukaj głupich powodow by je rodzic. Pogadaj z mezem, zajmij sie swoim zyciem.Jak kiedys dojdziecie do momentu,ze poczujesz,ze jednak chcesz miec drugie dziecko,odzyjesz, dojdziesz z mezem do jakiegos porozumienia,poczujesz sie pewniej to urodzisz drugie.Nie ma cisnienia,by rodzic jedno za drugim.Miedzy moimi jest 6 at roznicy.Nawet nie wiesz ile te 6 lat zmienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Tak, tak pogadaj sobie może będzie Ci lżej 😄 W sumie się nie dziwie gdybym miała męża który mnie nie kocha a małżenstwo jest dla niego tylko chwilową umową to też bym miała w sobie tyle jadu 😄 Zwłaszcza, że pracy brak i jedyną nadzieją jest zapomoga od państwa i ewentualnie alimenty... Hahahaha idę sobię bo przesiąkne patolą. Bez odbioru. 

no ale wlasnie ty masz tutaj najwiecej jadu ze wszystkich :) i na tym polega cały ambaras :) "szczęśliwa" męzatko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

skoro nie chcecie,to dlaczego chcesz uszczesliwiac syna na sile? to nie jest tak,ze rodzenstwo bedzie sie kochać i wspierac.Na to zasady nie ma. Jesli sama nie czujesz,ze chcesz.Masz wątpliwosci co do meza, swojego zycia zawodowego,prywatnego to tym bardziej nie rob dzieci i nie szukaj głupich powodow by je rodzic. Pogadaj z mezem, zajmij sie swoim zyciem.Jak kiedys dojdziecie do momentu,ze poczujesz,ze jednak chcesz miec drugie dziecko,odzyjesz, dojdziesz z mezem do jakiegos porozumienia,poczujesz sie pewniej to urodzisz drugie.Nie ma cisnienia,by rodzic jedno za drugim.Miedzy moimi jest 6 at roznicy.Nawet nie wiesz ile te 6 lat zmienia!

Ok, masz rację. Wiem. Ale mam jakies, być może irracjonalne, lęki. Na przykład że za 6 lat to już tak łatwo w ciążę nie zajdę, a że zachoruję na coś i nie będę mieć dzieci przez to...

Głupie wiem, ale ja sie trochę boję że za zwlekanie mnie los "ukarze". Mało było kobiet, które odkładały na potem a sie okazało ze jest za pozno? Albo ze o drugie dziecko musialy sie latami starać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka

A ja się zgadzam z opinią osoby  z pierwszej strony. Różne są sytuacje i czasem intercyza nie jest niczym złym, ale tłumaczenie faceta, że to tylko dlatego, że chce założyć firme kiedy załatwić rozdzielność majątkową można od ręki jest zwyczajnie śmieszne. Jakaś pani tu napisała, że podpisywanie intercyzy jest normalne, bo przecież kobieta może w każdej chwili zdradzić. No jeżeli facet ma takie podejście do żony to nie wiem czy warto się w taki związek pakować. No i totalnie już nie rozumiem jak można podchodzić do posiadania dzieci w ten sposób, że nie ważne z kim nie wazne w jakiej sytuacji - chce to będę mieć. To nie jest zbyt odpowiedzialne ani mądra. Zresztą cały ten wątek to pewnie i i tak prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka

Tym bardziej, że na oko widać, że związek autorki jest dysfunkcyjny. Gdyby nie był to nie musiałaby się bać, że może zostać na lodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anusa
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

ja już 3 lata nie byłam w pracy. Mąż opłacał rachunki, fundował wycieczki, jedno konto mamy wspólne i z tego mogłam brać na jakieś ubrania, kosmetyki, co tam chciałam danego miesiąca. No na swoje wydatki. Do tego dla mojego poczucia że mam swoją kasę, robił mi dodatkowo przelewy co miesiac na moją kartę czyli 1700 zł tylko na moje "fanaberie". 

Stosujesz wobec niego terrror ekoknomiczny.

Uwolnij go i rozstań się, bo przechodzi on gehennę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Inka napisał:

A ja się zgadzam z opinią osoby  z pierwszej strony. Różne są sytuacje i czasem intercyza nie jest niczym złym, ale tłumaczenie faceta, że to tylko dlatego, że chce założyć firme kiedy załatwić rozdzielność majątkową można od ręki jest zwyczajnie śmieszne. Jakaś pani tu napisała, że podpisywanie intercyzy jest normalne, bo przecież kobieta może w każdej chwili zdradzić. No jeżeli facet ma takie podejście do żony to nie wiem czy warto się w taki związek pakować. No i totalnie już nie rozumiem jak można podchodzić do posiadania dzieci w ten sposób, że nie ważne z kim nie wazne w jakiej sytuacji - chce to będę mieć. To nie jest zbyt odpowiedzialne ani mądra. Zresztą cały ten wątek to pewnie i i tak prowo. 

O naiwności! Doucz się najpierw, a potem zabieraj głos. Fiskus bardzo dokładnie przypatruje sie intercyzom podpisywanym nagle, zaraz po tym jak firma jednego z malzonkow zaczyna plajtować. Z reguły taka intercyza zostaje uniewazniona, bo widać że została podpisana na gorąco jak sie juz pod dooppciami paliło. takich przypadków jest masa. Może zrozumiesz teraz dlaczego intercyza podpisana przed, jest lepsza niż po, ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Anusa napisał:

Stosujesz wobec niego terrror ekoknomiczny.

Uwolnij go i rozstań się, bo przechodzi on gehennę.

To własnie on stosuje wobec niej terror ekonomiczny, poprzez założenie intercyzy i wydzielanie pieniążków. Masz wypaczony pogląd na małżeństwo. Z tego co ona pisze to ona go o to nie prosiła, sam to zaproponowal. Za co tak nienawidzisz autorki i jej podobnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Anusa napisał:

Stosujesz wobec niego terrror ekoknomiczny.

Uwolnij go i rozstań się, bo przechodzi on gehennę.

oho, schozofreniczka na forum. To jaka wersja jest prawdziwa? zdecyduj sie moze na jedną opcję: mąż autorki to cwaniaczek i stosuje przemoc ekonomiczną, czy jednak autorka ją stosuje bo od biednego misia bierze kasę gdy wychowuje ich WSPÓLNE dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość gość napisał:

Ok, masz rację. Wiem. Ale mam jakies, być może irracjonalne, lęki. Na przykład że za 6 lat to już tak łatwo w ciążę nie zajdę, a że zachoruję na coś i nie będę mieć dzieci przez to...

Głupie wiem, ale ja sie trochę boję że za zwlekanie mnie los "ukarze". Mało było kobiet, które odkładały na potem a sie okazało ze jest za pozno? Albo ze o drugie dziecko musialy sie latami starać?

Ale czy to ważne by mieć ta dwojke? Skąd to cisnienie? Właśnie o tym piszę wyżej, kobiety jak zaczną to skończyć nie mogą. Najwyżej nie będziesz mogła mieć drugiego i tez dramatu nie będzie. Lepsze to niż decydować sie na siłę.  To nie jest tak ze nie masz dzieci i nie będziesz mogła mieć. Masz jedno i sie nim zajmij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gods

prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gods

prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gods

prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gods

prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale czy to ważne by mieć ta dwojke? Skąd to cisnienie? Właśnie o tym piszę wyżej, kobiety jak zaczną to skończyć nie mogą. Najwyżej nie będziesz mogła mieć drugiego i tez dramatu nie będzie. Lepsze to niż decydować sie na siłę.  To nie jest tak ze nie masz dzieci i nie będziesz mogła mieć. Masz jedno i sie nim zajmij.

zajmuję się. Ale z tych jedynaków co znam, to wszyscy są jacyś dziwni, oprócz jednej osoby. Widać że to jedynacy. Nie są nauczeni się dzielić, myslą że świat kręci się tylko wokół nich, są egocentryczni.... nie mówię że zawsze ale jednak bycie jedynakiem często prowadzi do takich postaw i poglądów na swój temat. zbyt duzo znam przykladow ze tak wlasnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gods

prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gods

prooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

zajmuję się. Ale z tych jedynaków co znam, to wszyscy są jacyś dziwni, oprócz jednej osoby. Widać że to jedynacy. Nie są nauczeni się dzielić, myslą że świat kręci się tylko wokół nich, są egocentryczni.... nie mówię że zawsze ale jednak bycie jedynakiem często prowadzi do takich postaw i poglądów na swój temat. zbyt duzo znam przykladow ze tak wlasnie jest.

Mój maz i mama są jedynakami i są przeciwieństwem tego co piszesz. Zresztą to zależy od wychowania, bo i dwojke można wychować na parę egoistow. Takie rodzeństwa te z znam. Dla mnie to żaden powód by robic cos wbrew sobie i rodzic dziecko. Ale może ja dziwna jestem, bo po urodzeniu pierwszego powiedzialam,ze mowy nie ma o drugim dziecku i nic mnie nie przekonało do zmiany decyzji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gods

prooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laila

A ja bym się na miejscu autorki też zabezpieczyła skoro ma dostęp do wspólnego konta i dodatkowo jakieś tam przelewy to co stoi na przeszkodzie aby co miesiąc przelewać sobie pieniądze na odrębne swoje tylko po cichu założone konto  . Nie wiem o jakich pieniądzach ona mówi ale z czasem to może być całkiem fajna kwota . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×