Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Przekłuwanie uszu niemowlakom/bardzo małym dzieciom?

Polecane posty

Gość Kokoo
2 godziny temu, Gość Gość xxx napisał:

U mnie tak samo. Córka miała przekłute uszka na roczek, bo wyglądała jak chłopczyk. Jako dziewczynka miałam trzy razy przekłuwane uszy - ciągle się babrało. Nie chciałam, żeby moja córka miała takie wspomnienia. Nie płakała. Od razu po przekłuciu przystawiłam do piersi i było ok. U nas w rodzinie wszystkie babeczki mają przekłute uszy. Córce wszystko się super zagoiło, nosi kolczyki, ale tylko te nie zwisające, bo to za duże ryzyko naderwania ucha. Ma teraz 12 lat. Poza tematem: nie jestem patolą, tipsiarą, mam wyższe wykształcenie, mieszkam w dużym mieście i nie chodzę na rzęski, kosmetyczki itp. Nie pozwolę jej zrobić tatuażu ani kolczyka w pępku czy wardze do 18 lat, a później mam nadzieję, że i tak tego nie zrobi, bo to nie jest eleganckie.

Chwalisz się wyższym wykształceniem ale przekluas córce uszy bo wyglądała jak chłopczyk. Takie problemy to mają typowe karyny ze wsi a nie inteligentne kobiety. Przypominam że większość niemowląt wygląda tak samo, skąd ta mania udowadniania innm jakiej jest płci? Tak cię to boli ze przechodzien weźmie córkę za chłopca że aż jej poleciałas uszy przekluwac? Czyli jej kolczyki to decyzja obcych ludzi których opinia się przejmowałas.

Większość ludzi słusznie uwaza że kolczykowanie dzieci to domena ludzi prostych i tak jest. Inteligentny człowiek wie, że u ludów prostych ozdabiania dzieci w ten sposób zwiększa ich atrakcyjność. A u nas jak małpy maDki papuguja. Argument "bo ładne, bo wyglądala jak chłopczyk" 

Trzeba być biedota umysłową żeby dla takich argumentów zrobić dziecku kolczyk i żadne zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni. Nie znam żadnego lekarza, psychologa czy pedagoga który by to pochwalal

Na ogół rodzice takich dzieci też wygladaja specyficznie - tatuś łysy kark z dziarsmi i ubogim slownictwie, matka typowa jessika.

Ale dalej sobie wmawiajdie że to "nic takiego i wasza sprawa" prości ludzie też tak mówią. Ale że w głębi jesteście prości to nie widzicie problemu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Kokoo napisał:

Chwalisz się wyższym wykształceniem ale przekluas córce uszy bo wyglądała jak chłopczyk. 

Teraz wyższe wykształcenie można wychodzić w wyższej szkole obserwacji chmur burzowych w środkowej Australii, więęęc... 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 4
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Czemu od razu babrać? Ja tez przebilam córce uszy, nic się nie babralo, nie plakala, nie dotykała uszu. Ani raz nie zaciagnela ja to opisujecie, żeby miało się z tymi kolczykami coś dziec. Jakby nic się nie stało. Teraz ma 12 lat i nigdy z kolczykami czy uszami żadnych problemów nie bylo. 

Ale mogło być i powinnaś być świadoma ryzyka. Ponawiam pytanie: czym się kierowałaś poza własnymi "widzimisię"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak kiedyś będę mieć dziecko, to zrobię mu tunele w uszach, bo małe, szybko sie zagoi, nie będzie pamiętalo. I wytatuuje mu smoka na plecach! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 4
3 godziny temu, Gość gosc napisał:

Osobiscie bredzisz 🙂

Juz widze niemowle ,ktore jest autonomiczna jednostka z prawem do samostanowienia i podejmowania decyzji 😄

Samo sobie pieluche zmieni kiedy zechce , nie ? A rodzice nie powinni podejmowac decyzji typu   rozdzielenie zrosnietych palcow, bo to przeciez trwala modyfikacja ciala 😛

O wladzy rodzicielskiej ty slyszalas ?

 

Jak można porównywać zabieg medyczny mający ułatwić dziecku funkcjonowanie do kolczyków? Poza tym zrośniętych palców na żywca nikt dziecku robić nie będzie. Nie widzisz subtelnej różnicy? Decydować to ty możesz czy dziecko ma nosić różowe czy niebieskie rajstopki, kolczykowanie powinno być do pewnego wieku zakazane tak jak solarium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość gosc napisał:

Osobiscie bredzisz 🙂

Juz widze niemowle ,ktore jest autonomiczna jednostka z prawem do samostanowienia i podejmowania decyzji 😄

Samo sobie pieluche zmieni kiedy zechce , nie ? A rodzice nie powinni podejmowac decyzji typu   rozdzielenie zrosnietych palcow, bo to przeciez trwala modyfikacja ciala 😛

O wladzy rodzicielskiej ty slyszalas ?

 

Ta, władza rodzicielska... A gdzieś obrzezaja dziewczynki bo władza rodzicielska. Fanaberia rodzicow i tyle, nie mająca żadnego sensownego powodu ani wytłumaczenia. Ale masz rację, twoje dziecko i możesz sobie robić co chcesz , co tam ze podziurawisz, ból sprawiasz. Przecież ty to tak z miłości robisz...  A dzieci tak uroczo placza ! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość xxx
2 godziny temu, Gość Kokoo napisał:

Chwalisz się wyższym wykształceniem ale przekluas córce uszy bo wyglądała jak chłopczyk. Takie problemy to mają typowe karyny ze wsi a nie inteligentne kobiety. Przypominam że większość niemowląt wygląda tak samo, skąd ta mania udowadniania innm jakiej jest płci? Tak cię to boli ze przechodzien weźmie córkę za chłopca że aż jej poleciałas uszy przekluwac? Czyli jej kolczyki to decyzja obcych ludzi których opinia się przejmowałas.

Większość ludzi słusznie uwaza że kolczykowanie dzieci to domena ludzi prostych i tak jest. Inteligentny człowiek wie, że u ludów prostych ozdabiania dzieci w ten sposób zwiększa ich atrakcyjność. A u nas jak małpy maDki papuguja. Argument "bo ładne, bo wyglądala jak chłopczyk" 

Trzeba być biedota umysłową żeby dla takich argumentów zrobić dziecku kolczyk i żadne zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni. Nie znam żadnego lekarza, psychologa czy pedagoga który by to pochwalal

Na ogół rodzice takich dzieci też wygladaja specyficznie - tatuś łysy kark z dziarsmi i ubogim slownictwie, matka typowa jessika.

Ale dalej sobie wmawiajdie że to "nic takiego i wasza sprawa" prości ludzie też tak mówią. Ale że w głębi jesteście prości to nie widzicie problemu 

Napisałam wyraźnie, że nie chciałam, aby w przyszłości miała złe wspomnienia z przekłucia uszu, bo sama to przerabiałam. Dodałam także, że wszystkie kobiety w naszej rodzinie mają przekłute uszy. Prawo nie zakazuje przekłuwania uszu, także ze swoimi mądrościami zostań w domu. Współczuję osobom, które na podstawie faktu posiadania kolczyków oceniają poziom człowieka. Nie wywyższam się wykształceniem (uderz w stół, a nożyce się odezwą - zabolało?). Wspomniałam o nim, bo ktoś wyżej napisał, że uszy przekłuwają tylko prości ludzie. Jak patrzę po rodzicach w klasach moich dzieci, to prości są prędzej wytatuowani, ale nikogo nie oceniam z góry.

Jak "w głębi prostym" trzeba być, by wypomnieć drugiemu człowiekowi coś takiego, Kokoo? I wypada rozróżniać ludzi prostych od prostaków. Ci drudzy potrafią kogoś ocenić tylko na podstawie kilku linijek napisanego w necie tekstu - tak jak Ty.

Dodam, że nie wypowiem się więcej w tym wątku, bo szkoda czasu na taki poziom dyskusji. Pytanie dotyczyło przekłuwania uszu małym dzieciom, a nie tego, co kto uważa na temat takiej, bądź innej decyzji odpowiadających.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość xxx napisał:

Napisałam wyraźnie, że nie chciałam, aby w przyszłości miała złe wspomnienia z przekłucia uszu, bo sama to przerabiałam. Dodałam także, że wszystkie kobiety w naszej rodzinie mają przekłute uszy. Prawo nie zakazuje przekłuwania uszu, także ze swoimi mądrościami zostań w domu. Współczuję osobom, które na podstawie faktu posiadania kolczyków oceniają poziom człowieka. Nie wywyższam się wykształceniem (uderz w stół, a nożyce się odezwą - zabolało?). Wspomniałam o nim, bo ktoś wyżej napisał, że uszy przekłuwają tylko prości ludzie. Jak patrzę po rodzicach w klasach moich dzieci, to prości są prędzej wytatuowani, ale nikogo nie oceniam z góry.

Jak "w głębi prostym" trzeba być, by wypomnieć drugiemu człowiekowi coś takiego, Kokoo? I wypada rozróżniać ludzi prostych od prostaków. Ci drudzy potrafią kogoś ocenić tylko na podstawie kilku linijek napisanego w necie tekstu - tak jak Ty.

Dodam, że nie wypowiem się więcej w tym wątku, bo szkoda czasu na taki poziom dyskusji. Pytanie dotyczyło przekłuwania uszu małym dzieciom, a nie tego, co kto uważa na temat takiej, bądź innej decyzji odpowiadających.

Wyszsza Szkoła Robienia Chałasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość gość 4 napisał:

Ale mogło być i powinnaś być świadoma ryzyka. Ponawiam pytanie: czym się kierowałaś poza własnymi "widzimisię"?

Mogło?? Niby dlaczego mogło? Jakoś znam pełno dziewczyn  z kolczykami, moje koleżanki z dzieciństwa, potem koleżanki córki. Nigdy nikomu nic się nie działo po przekluciu uszu. Ani raz,. Więc dlaczego mogło? To wcale nie tak, że od ręki coś się będzie działo. Raczej jest na odwrót. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 godzin temu, Nenesh napisał:

Znam chłopca, którego matka zakolczykowała, także ten... 😜 ...Osobiście uważam, że tak inwazyjna ingerencja podyktowana fanaberią rodziców jest zwyczajnym dopuszczeniem się świadomego uszkodzenia ciała i powinno być to sankcjonowane prawnie. Dziecko nie jest własnością rodziców, ani ich zabawką, ani też środkiem zaspokajania ich kompleksów. Dziecko jest autonomiczną jednostką, która ma prawo do samostanowienia i podejmowania własnych decyzji w kontekście trwałych modyfikacji ciała, do których dziurkowanie uszu również się zalicza.

Mam dokładnie takie zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×