Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość mamaa

Czy miałyście hemoroidy po porodzie?

Polecane posty

Gość Gość mamaa

Hej. 4dni temu urodziłam siłami natury. Wszystko było OK do wczoraj wieczorem. Straszny ból koło odbytu, podmywałam się i wyczułam lekka zmianę. Boli niesamowicie. Dziś mam wizytę to sprawdzą czy to na pewno hemoroid. Zastanawiam mnie jedno czemu wyszedł/wyskoczył dopiero kilka dni po porodzie?czy to normalne?jak miałyście podobny problem to kiedy Wam przeszło?

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja miałam jeszcze przed porodem, po porodzie nadal z nimi walczę. 

Nie wiem co rozumiesz przez lekką zmianę, ale małe hemoroidy raczej nie bolą (bolą raczej te większe jak o nie nie za dbasz, głównie nie mogłabyś chodzić, leżenie pomaga i przy nadmiernym chodzeniu możesz odczuwać ból/dyskomfort), do tego hemoroidy wychodzą od razu przy nadmiernym parciu na odbyt. 

Jeśli nie jesteś pewna co to jest, to lepiej niech to obejrzy lekarz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość mamaa
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Ja miałam jeszcze przed porodem, po porodzie nadal z nimi walczę. 

Nie wiem co rozumiesz przez lekką zmianę, ale małe hemoroidy raczej nie bolą (bolą raczej te większe jak o nie nie za dbasz, głównie nie mogłabyś chodzić, leżenie pomaga i przy nadmiernym chodzeniu możesz odczuwać ból/dyskomfort), do tego hemoroidy wychodzą od razu przy nadmiernym parciu na odbyt. 

Jeśli nie jesteś pewna co to jest, to lepiej niech to obejrzy lekarz. 

Zmiana nie jest duża, ale bardzo bolesna. Jak leżę i się nie ruszam jest najlepiej, natomiast wstawanie, chodzenie to ból niesamowity. Mam wizytę dziś z lekarzem  to zobaczymy co powie. A jak z tym walczysz?I jak radzisz sobie z bólem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
26 minut temu, Gość Gość mamaa napisał:

Zmiana nie jest duża, ale bardzo bolesna. Jak leżę i się nie ruszam jest najlepiej, natomiast wstawanie, chodzenie to ból niesamowity. Mam wizytę dziś z lekarzem  to zobaczymy co powie. A jak z tym walczysz?I jak radzisz sobie z bólem?

Mojej babci lekarz kazał moczyć to w korze dębu, ograniczyć lub najlepiej zrezygnować z używania normalnego papieru toaletowego (najlepiej bidet, wzglednie nawilżany papier) i jakies maści robione. W jej przypadku nie wchodziła w grę operacja. Wiadomo, że dieta też jest istotna. Może to ci pomoże 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iii

U mnie przed porodem, na samej końcówce pojawił się niewielki hemoroid. Smarowałam go kremem, stosowałam czopki i było w miarę ok. Za to przy porodzie...szkoda mówić. Wyszły mi takie hemoroidy wielkości śliwki, ból nie do zniesienia. Nie mogłam siedzieć chodzić, wstawać bez ogromnego bólu, co utrudniało mi niestety opiekę nad maluszkiem. U mnie po porodzie pomogły następujące rzeczy:

- smarowanie maścią bezpieczną dla kobiet karmiących,

- robienie okładów z kory dębu - sposób tani, a mnie przyniósł niesamowitą ulgę i z dnia na dzień hemoroidy się kurczyły,

- stosowanie czopków,

- podczas prysznica wpychanie hemoroidów do środka (wiem, jak to brzmi, ale doradziła mi to położna w szpitalu i naprawdę pomaga).

U mnie na szczęście zmiany wchłonęły się w 100%, a byłam, pewna, że to niemożliwe. Powodzenia w walce z tym paskudztwem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iii
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Mojej babci lekarz kazał moczyć to w korze dębu, ograniczyć lub najlepiej zrezygnować z używania normalnego papieru toaletowego (najlepiej bidet, wzglednie nawilżany papier) i jakies maści robione. W jej przypadku nie wchodziła w grę operacja. Wiadomo, że dieta też jest istotna. Może to ci pomoże 

I koleżanka ma rację - podmywanie się daje duże efekty i dieta bogata w błonnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość mamaa

Dzięki dziewczyny za rady. 

Na chwilę obecną podmywanie się jest niesamowitym wyczynem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość mamaa napisał:

Dzięki dziewczyny za rady. 

Na chwilę obecną podmywanie się jest niesamowitym wyczynem.

No ale chyba lepiej niż papieru używać, nie miałam nigdy takiego problemu ale podejrzewam że to może boleć jeszcze bardziej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×