Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Patka

Znieczulica

Polecane posty

Gość Patka

Mam ostatnio bardzo ciężkie dni. Związek mi się sypie wszystko zaczęło się od łóżka a wiadomo ryba psuje się od głowy 😭 mój facet już mnie nie pociąga. Zawsze myślałam że seks w związku ma drugorzędne znaczenie. A ja o niczym innym nie myślę ostatnio. Bo on taki namiętny byl... i wszystko wszystko było tak jak powinno a ja nie czułam podniecenia. Ja nie wiem jak to jest wogole możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka

Nie wiem co się ze mną stało. Teraz czuję się trochę jak? Dzziwka? W trakcie leżałam i czekałam aż skończy jakbym była nieobecna. Nie potrafię tego wytłumaczyć. On nawet nie wiem czy to zauważył nic nie mówił tylko robił swoje a ja byłam sparaliżowana- tak to idealne określenie! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka

Jest mi z tym bardzo źle nie powiem mi o tym bo nie wiadomo co on sobie pomyśli np że jest kiepski w łóżku... a tego bym nie chciała. Nie wyobrażam sobie kolejnego razu żeby to się powtórzyło bo tego nie zniosę. Jak myślę o tym to się zastanawiam czy to on mnie wykorzystał czy ja jego wiem że głupie to myślenie, ale różne głupoty mi przychodzą na myśl o nie mam na to wpływu. Na domiar złego moja przyjaciółka wyjechała na urlop nawet nie mam z kim porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka
6 minut temu, Niegrzeczna napisał:

Plaga tego forum to rozmowa samej/samego /ze sobą 😑

Na razie jestem na tym etapie że mam jakieś myśli i sama próbuje na nie odpowiedzieć dlatego masz racje. Gadam sama ze sobą tylko nie potrafię sobie odpowiedzieć na pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Quest

Chodź do mnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka

Teraz ciągle tylko myślę co się ze mną stało i dlaczego i co zrobić jak będzie chciał się do mnie zbliżyć a ja znowu nic nie poczuje? Przecież mu nie powiem czegoś takiego bo równie dobrze mogłabym mu splunąć w twarz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka
1 minutę temu, Gość Quest napisał:

Chodź do mnie 

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Quest

Chyba lepiej jednak jak powiesz, bo później będzie jeszcze gorzej, dobry seks to podstawa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Quest

A skoro nie masz satysfakcji z seksu to się poprostu męczysz i bijesz się z myślami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka
1 minutę temu, Gość Quest napisał:

Chyba lepiej jednak jak powiesz, bo później będzie jeszcze gorzej, dobry seks to podstawa 

A uważasz że po czymś takim będzie jeszcze jakiś dobry seks? Jak mu powiem że mnie nie podnieca? Że nic kompletnie nic nie czuję? Bo gdybym ja coś takiego usłyszała to najbliższe pół roku spędziłabym pod kocem w depresji jedząc lody i czekoladę na zmianę o pływając we wlasnych łzach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka

Nasz związek jest naprawdę udany, do tej pory był udany pod każdym względem a teraz myślę czy to przetrwa, czy mi to minie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Quest

Ty nie rozumiesz czy jak? Ten związek niema przyszłości! Wolisz tu wylewać żale? Tak to w życiu jest coś nas pociąga do drugiej osoby albo nie nie czujesz żadnej przyjemność i z seksu to po co to robisz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coś tu jest nie tak. Facet na Ciebie nie działa, a z drugiej strony chcesz mu napluć w twarz? A niby z jakiego powodu? Albo to tylko kiepskie prowo, albo nie mówisz wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Quest

W tym problem wypaliło się, pokażesz mu swoją psioche to wiadomo że mu drygnie bo jesteśmy wzrokowcami a u kobiety jest inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, Gość Patka napisał:

Mam ostatnio bardzo ciężkie dni. Związek mi się sypie wszystko zaczęło się od łóżka a wiadomo ryba psuje się od głowy 😭 mój facet już mnie nie pociąga. Zawsze myślałam że seks w związku ma drugorzędne znaczenie. A ja o niczym innym nie myślę ostatnio. Bo on taki namiętny byl... i wszystko wszystko było tak jak powinno a ja nie czułam podniecenia. Ja nie wiem jak to jest wogole możliwe.

Może masz kogoś innego na oku? 😎Skoro facet Cię nie pociąga to dlaczego z nim jesteś? Dorośnij i wróć 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka
7 minut temu, Ben_19 napisał:

Coś tu jest nie tak. Facet na Ciebie nie działa, a z drugiej strony chcesz mu napluć w twarz? A niby z jakiego powodu? Albo to tylko kiepskie prowo, albo nie mówisz wszystkiego.

To mi się zdarzyło pierwszy raz i nie wiem co jest grane, może to hormony czy nie wiem co. Przecież pisze że nie chce go tym urazić jak ty czytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka
5 minut temu, Niegrzeczna napisał:

Może masz kogoś innego na oku? 😎Skoro facet Cię nie pociąga to dlaczego z nim jesteś? Dorośnij i wróć 😴

Nie mam nikogo na oku 🙄 i do ostatniego razu wszystko było normalnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka

Właśnie dlatego się zastanawiam czy to już się wypaliło czy to tylko przejściowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość Patka napisał:

To mi się zdarzyło pierwszy raz i nie wiem co jest grane, może to hormony czy nie wiem co. Przecież pisze że nie chce go tym urazić jak ty czytasz?

Czytam wprost to co napisałaś. I na pewno coś nie jest halo. A dodatkowo piszesz, że to udany związek. Związek jest udany wtedy jeśli wszystko gra, a tak nie jest, bo popadasz w skrajność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pieprzyć się z facetem, który kompletnie nie pociąga? 😊Dla mnie to jakaś abstrakcja. W głowie mi to nie mieści 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Quest

Twój stosunek pewnie krótko trwa i ci brakuje tego trzepania 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Quest

A jak wiadomo jak dobrze nie wypucujesz to później takie tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka
1 minutę temu, Ben_19 napisał:

Czytam wprost to co napisałaś. I na pewno coś nie jest halo. A dodatkowo piszesz, że to udany związek. Związek jest udany wtedy jeśli wszystko gra, a tak nie jest, bo popadasz w skrajność.

Bo był udany i wszystko było w porządku aż do tego ostatniego razu. Nie miałam żadnych złych myśli na jego temat. Nie klucilismy się ostatnio było miło i przyjemnie. Ale w czasie współżycia miałam wrażenie jakby mnie ktos nasmarowal emlą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka
10 minut temu, Niegrzeczna napisał:

Pieprzyć się z facetem, który kompletnie nie pociąga? 😊Dla mnie to jakaś abstrakcja. W głowie mi to nie mieści 😉

Do tej pory mnie pociągał i fajne było to uczucie patrzeć na niego jak się stara. Ale tu chodzi o to że nie działał na mnie tak jak zawsze że miałam ochotę przejąć inicjatywę tylko wręcz nie byłam w stanie się ruszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka

Może ja to jednak źle opisałam bo mnie chyba nie rozumiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka

Zawsze kiedy się kochaliśmy oboje byliśmy aktywni. A tym razem nie czułam aż takiego podniecenia żeby się nim zająć a raczej nie byłam w stanie bo wolałam jak on zajmuje się mną. Ale źle się z tym czuje że go tak wykorzystałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola

Tak sobie to czytam i się śmieje... Wariatka poprostu. On cię zdominował do tego stopnia że nie byłaś w stanie się ruszyć i przejąć inicjatywy. Czujesz że go wykorzystalas. To oznacza że to był twój najlepszy seks do tej pory dlaczego myślisz że coś jest nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka
5 minut temu, Gość Jola napisał:

Tak sobie to czytam i się śmieje... Wariatka poprostu. On cię zdominował do tego stopnia że nie byłaś w stanie się ruszyć i przejąć inicjatywy. Czujesz że go wykorzystalas. To oznacza że to był twój najlepszy seks do tej pory dlaczego myślisz że coś jest nie tak?

Bo czuję się z tym źle że mu się tak poddałam nie dając nic w zamian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola
2 minuty temu, Gość Patka napisał:

Bo czuję się z tym źle że mu się tak poddałam nie dając nic w zamian

Hahaha 😁 dziewczyno, ty się wstydzisz tego że było ci z nim dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×