Czy wrócić do chłopaka, który zostawił mnie 3 razy?

Dziewczyny, byłam z nim 7 lat. 3 razy mnie zostawił. Teraz znowu chce wrócić. Po moich usilnych błaganiach. Wiem, ze mnie wcześniej oczerniał w oczach znajomych, wyzywał. Sam mi tez powiedział paskudne słowa a podczas związku ciagle się klocilismy. Kocham go, ale teraz już sama nie wiem.

Desperatka bez honoru. Szkoda mi ciebie dziewczyno.

Nie wracaj dziewczyno, taki typ zawsze będzie porzucać bo szybko się nudzi

to chyba prowokacja albo żart... szanuj się dziewczyno! jak Ty siebie nie szanujesz, to nie dziw sie ze Twoj "partner" tak Cie traktuje.

Dokładnie, chłopakowi na niej nie zależy, jest kimś w rodzaju partnera przejściowego, nic więcej.

12 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dokładnie, chłopakowi na niej nie zależy, jest kimś w rodzaju partnera przejściowego, nic więcej.

Otóż to, jesteś zapachajdziura, przejściowka do czasu aż znajdzie lepszą, koleś Cie nie szanuje, juz 3 razy cie zostawil a Ty jeszcze się plaszysz u blagasz o powrót? Gdzie Twój honor kobieto!

absolutnie nie toksyczny zwiazek bo o milosci tu nie ma mowy

Błaganiach? puknij się w czoło, za tydzień znowu cie zostawi

nie wiem, jak można w ogóle chcieć być z kimś, kto oczernia i wyzywa. ty po prostu nie masz z kim się rùchać i tyle, polecam udać się do dobrego psychiatry póki nie jest za późno. jaki trzeba mieć ciasny łeb no.

Macie racje, wstyd mi tylko, ze tak się za nim uganialam :( 

2 minuty temu, Gość Ola napisał:

Macie racje, wstyd mi tylko, ze tak się za nim uganialam :( 

Absolutnie nie. Zajmnij sie swoimi pasjami a nowa milosc z czasem Sama przyjdzie. 

Tego kwiatu jest pół światu. 

Tacy faceci się nie zmieniają, obstawiam ze gosc ma siebie za jakieś bóstwo, w z tobą był z przyzwyczajenia 

Ja się za takim uganiałam i w końcu mam go na własność, a jak mnie bije to szukam w tym przyjemności erotycznej i jakoś to leci. 

2 minuty temu, Gość Gosc K napisał:

Ja się za takim uganiałam i w końcu mam go na własność, a jak mnie bije to szukam w tym przyjemności erotycznej i jakoś to leci. 

Na własność to można mieć psa albo rybki w akwarium a nie człowieka.

Nie warto koleżanko, na pewno poznasz kogoś lepszego od niego, kto nie będzie się tobą nudzic

Absolutnie nie!

Pogoń tego błazna.

Na pewne zachowania nie można pozwalać, lepiej żeby kobieta zerwała,  wtedy sprowadza się faceta do pionu, miałam w życiu 1 sytuację kiedy musiałam tak zrobić i bałwan histeryzował potem 2 miesiące, błagając mnie żebym wróciła i prosząc moich rodziców, żeby na mnie wpłynęli. 

Dzisiaj, kiedy czytam co on wypisuje w internecie o znęcaniu się psychicznym i fizycznym nad żoną, a także nad kobietami w ogóle, to włosy mi stają dęba na głowie i gratuluję sobie, że wtedy nie dałam się przebłagać. 

11 minut temu, Gość Jezu napisał:

Na własność to można mieć psa albo rybki w akwarium a nie człowieka.

Na własność, bo jest moim mężem. To prawda że toksycznym, ale ja lubię być uległa. Ważne że jestem mężatką. 

11 minut temu, Gość Gosc napisał:

Na własność, bo jest moim mężem. To prawda że toksycznym, ale ja lubię być uległa. Ważne że jestem mężatką. 

Ale słaba prowokacja. A co do autorki, nie martw się, postaraj się o nim nie myśleć, na pewno wszystko będzie lepiej ale na pewno nie z nim wiec do niego nie wracaj 

Tak wroc. Tylko ten 4 raz go zaskocz i ty go zostaw

30 minut temu, Gość Gosc napisał:

Na własność, bo jest moim mężem. To prawda że toksycznym, ale ja lubię być uległa. Ważne że jestem mężatką. 

O a masz na imię Marta jak moja żoneczka?

2 minuty temu, Gość Mariusz napisał:

O a masz na imię Marta jak moja żoneczka?

Nie, mam inaczej na imię, a mąż inaczej niż Mariusz

hmmm pytanie retoryczne...

Dziękuje za wszystkie wiadomości. Myśle, ze wiem jaka decyzje chciałam podjąć jednak potrzebowałam żeby ktoś mnie w tym uświadomił. Rozumiem, ze w waszych oczach jestem żenująca, prawdopodobnie to prawdaz

A rodzinie nie bedziesz sie wstydzila w oczy spojrzec? Przeciez twoja rodzine tez wyzywal.

54 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Nie, mam inaczej na imię, a mąż inaczej niż Mariusz

To oczywiste

ten temat jasno udowadnia że baby są tepe i warto być 100 proc. ch...em i draniem jezeli chce się jakas mieć

1 godzinę temu, Gość Ja... napisał:

Tak wroc. Tylko ten 4 raz go zaskocz i ty go zostaw

Wspaniały pomysł! 

Nie wchodzi się do tej samej rzeki. Tak mówią. Czy się to sprawdza? Wiesz po sobie.