Szkoda,ze ludzie jak trafia na kogoś z innego świata

nie potrafia tego docenić,przyjac do wiadomości,ze jest inny i pomyśleć co zrobić żeby to działało.

czyzby boginia grecka  miala cie w dupie? niemożliwe

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

czyzby boginia grecka  miala cie w dupie? niemożliwe

co z Boginią to dowiem się w sierpniu lub wrześniu a to takie ogólne rozważania

ciekawi mnie ten bo zaczynając od tego,ze taka inność w odpowiednich okolicznosciach mogłaby ciekawa a kończąc  na tym ile dylematów życiowych choćby mniej źle mogłoby  uregulowanych

a najgorszy w takich sytuacjach nie jest jakiś brak tolerancji bo np.sorry,ale z tych i tych kwestii ja nie ustapie,ale jak w psychiatryku nie przyjmowanie do wiadomości,ze ma się do czynienia z kimś innym

może to inny potrzebuje terapii bo nie przetrwa w sobie obcej rzeczywistości

Wrociles z urlopu.?

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

może to inny potrzebuje terapii bo nie przetrwa w sobie obcej rzeczywistości

Każdy jest w jakiś sposób inny,wiec nie chodzi o przymuszac,bo sa różnice które są za duże.Sa też takie,ktore mogłyby być wrecz ciekawe,gdyby ludzie wzięli je pod uwagę,to coś mogłoby być przynajmniej mniej źle.A nie jest,z tym co się spotkalem,to nie tyle,ze są nietolerancyjni,ale wypierają z główy,ze ktoś jest inny.

Albo nic nie ma może całe szczęście niekiedy,albo jest coś sztucznego na siłę,co może tragiczne być.