Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Baby są głupie, kolejny przykład

Polecane posty

Gość Gość

Wynajmuje pewnej sympatycznej kobiecie małą kawalerkę. Bardzo małą.  Dziewczyna chyba z biednej rodziny, pracuje w korki, ma samochód i generalnie coś tam w życiu chce osiągnąć, 29 lat.

Ostatnio mieszka u niej jakiś przydupas, kawalerka jest na jedna osobę za mała A na dwie to już koszmar. Facet ani nie ma samochodu, praca też kiepska itp itd.  Byłem dzisiaj żeby się za rachunki rozliczyć.  Oczywiście narzekala że wysokie itp, ale zapłaciła z własnego portfela.  Nie rozumiem jak można utrzymywać takiego faceta, który nawet z wyglądu przypomina chłopca A nie mężczyznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie smarujże bezmyślnie

To nie baby są głupie, a Ty. Pewnie rachunkami podzielą się po połowie, tylko on jej zrobi przelew, o którym Ty nie będziesz wiedział. To, że coś się nie dzieje na Twoich oczach, nie znaczy, że nie dzieje się wcale.

Masz tak wąskie horyzonty, jak jakiś chłop z Polesia, co w życiu nic nie robił poza pracą w polu, jak od dziada pradziada w jego rodzinie. A jeśli sąsiad zza płota jedzie do innej mieściny, niż ta najbliżej ich wiochy, to mówi o nim, że jest "człowiek światowy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jakby facet miał jaja to wzialby ja do swojego mieszkania większego, lub razem coś większego mogliby wynająć. 

Poza tym często ich rano widzę. Ona podwozie to samochodem na przystanek. Śmiesznie to wygląda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A Ty życia nie masz że komentujesz? I to jeszcze facet a się bawi w babskie obgadywanie. Chúja wiesz a wymyślasz historię. Rozmawiałeś z nimi dłużej żeby się pultac plotkarzu? Za robotę się weź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfvkc nxcvkvnck

No, to fakt:D Może jest natyle biedna, że czuje się bezpiecznie z nim pod tym względem, że z niego potomstwa nie będzie:) Co w jej obecnej sytuacji napewno nie jest głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość nfvkc nxcvkvnck napisał:

No, to fakt:D Może jest natyle biedna, że czuje się bezpiecznie z nim pod tym względem, że z niego potomstwa nie będzie:) Co w jej obecnej sytuacji napewno nie jest głupie.

Taka krótka wypowiedź a byk na byku. Nie smaruj bezmyślnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie muszę, żyje z wynajmu nieruchomości. 

Generalnie facet wygląda na cipe i w...ia mnie. Chyba rozwiąże z nimi umowę, a w zasadzie z nią. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie muszę, żyje z wynajmu nieruchomości. 

Generalnie facet wygląda na cipe i w...ia mnie. Chyba rozwiąże z nimi umowę, a w zasadzie z nią. 

Przyznaj od razu że chciałbyś ją przelecieć zamiast pierdy wciskać. Nie ma nic bardziej niemeskiego niż chłop żyjący plotami. Jak babiszcze bez życia 🤣 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie smaruj bezmyślnie
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Taka krótka wypowiedź a byk na byku. Nie smaruj bezmyślnie.  

Wręcz przeciwnie. Interpunkcja i ortografia są bezbłędne. Odwrotnie jest za to u Ciebie z interpunkcją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Facet mieszkający u kobiety to obciach.  W życiu bym takiego nie chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie smaruj bezmyślnie
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Przyznaj od razu że chciałbyś ją przelecieć zamiast pierdy wciskać.

Też od razu o tym pomyślałam, jak przeczytałam wątek:D Hehe, a autor pewnie jest singlem albo seksu nie było już dłuugo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Nie smaruj bezmyślnie napisał:

Wręcz przeciwnie. Interpunkcja i ortografia są bezbłędne. Odwrotnie jest za to u Ciebie z interpunkcją.

To gdzie ty szkole skończyłaś? W Burkina Faso?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie smarujże bezmyślnie
5 minut temu, Gość Gość napisał:

To gdzie ty szkole skończyłaś? W Burkina Faso?

Byłam prymusem z dyktand, leszczu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Nie smarujże bezmyślnie napisał:

Byłam prymusem z dyktand, leszczu:D

Żegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
49 minut temu, Gość Gość napisał:

A Ty życia nie masz że komentujesz? I to jeszcze facet a się bawi w babskie obgadywanie. Chúja wiesz a wymyślasz historię. Rozmawiałeś z nimi dłużej żeby się pultac plotkarzu? Za robotę się weź.

O to to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
35 minut temu, Gość Nie smarujże bezmyślnie napisał:

Byłam prymusem z dyktand, leszczu:D

A byłaś już na tym wielkim otwarciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
49 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie muszę, żyje z wynajmu nieruchomości. 

Generalnie facet wygląda na cipe i w...ia mnie. Chyba rozwiąże z nimi umowę, a w zasadzie z nią. 

jaki to typowy Janusz, który tylko patrzy, aby somsiadom czasami nie żyło się lepiej niż jemu. i uspokój się, bo ci żyłka w odbycie pęknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna
11 minut temu, Arystoteles napisał:

ten temat to prowo... i to słabe , 0/10

Słaby to jesteś ty w łóżku arystocwelesie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Taka jedna napisał:

Słaby to jesteś ty w łóżku arystocwelesie 

nie, ty masz po prostu przeoraną dziurę od tych wszystkich ku/tasów XD jak to jest mieć pìzdę jak wiadro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ty się dziwisz że narzekala ale dzisiaj przeczytałem w internecie że w niektórych miastach wynajem osiąga podwójną ratę w banku na mieszkanie. Ceny są chore w stosunku do pensji a nawet za granicą. Mieszkania cioraz droższe bo czemu nie skubać naiwnych, w Wrocku 10 tysi za metr w fajnym miejscu a byle gdzie to 7. Dziwię się że ludzie to kupuja a jeszcze bardziej że płacą tyle za wynajem bo gdzie indziej przy tych samych cenach pensja kilka razy większa. Czy mało się buduje ? chyba nie ale dzięki reformie edukacji kiedyś zrobionej ( każdy liceum i byle jakie studia ) mamy to co mamy a brak fachowców budowlańców bo nikt mi nie powie że cegła w Wawie kosztuje kilka razy więcej niż w małym miasteczku , no chyba że działka jest droga ale to nie robi takich cen. Ciekawe jak długo to będzie pompowane bo już młodzi tyrają na raty ii żarcie a reszta ? To jest chore , żyjemy jak niewolnicy a nawet gorzej bo ,,pan" nie dba o nasze zdrowie itp. Nie dziwię się że młodzi wyjeżdzają bo jak żyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość gość napisał:

bo jak żyć ?

A kto ci każe żyć? Nie podoba się?? To ewypad!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin

Wcale nie prowo znam podobne dziewczyny wiec nie dziwie sie autorowi. Tez ich nie rozumiem z dobra praca/albo nawet bez czasem o przecietnym wygladzie/albo ladne  a biora sobie facetow dusigroszow lub totalne bezrobotne miernoty ktorych czesto sponsoruja 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfcvkn njvkcbn

Ja się spotykałam z takim... Wynajmowałam w czasie studiów malutki jednoosobowy pokoik i szczęka mi opadła, jak mi oznajmił, że chce się do mnie wprowadzić. Wiem skąd to się bierze.

U mnie to było tak: chłopak pochodził z rodziny, gdzie 4ka rodzeństwa mieszkała w jednym, niedużym pokoju. Rzeczy miał niezbędne minimum, bo nie miałby nawet gdzie tego trzymać. Trzeba jednak przyznać, że te rzeczy były weselekcjonowane rewelacyjnie:D Jego rodzina miała podejście, że wolą mieszkać na mniejszym metrażu, ale w lepszej lokalizacji. Żyli bardzo prosto i oszczędnie, ale przez to starczało im np. na jedzenie na mieście tyluosobową rodziną.

I teraz przechodzimy do sedna... on się prawie nie uczył. Nie miał chyba książek z czasów studiów inżynierskich... Jak to możliwe? Nie musiał się uczyć, bo wszystko załatwiała i tłumaczyła mu rodzina. Ktoś załatwił pracę jedną, drugą...W ZAWODZIE. Jak zobaczył, że ja potrafię napisać sama porządne cv, przygotować się solidnie do rozmowy i z marszu dostawałam pracę, to z kolei mu szczęka opadła. Bo jak to, przecież bez znajomości, i w dodatku lepiej płatna od jego xD

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfcvkn njvkcbn

Za to mi znów szczęka opadła, jak on mi oznajmił któregoś razu (uwaga: powiedział to, jak byliśmy w czasie studiów), że "mu wystarczy, jak będę zarabiała 4 tys. na rękę". Wybałuszyłam oczy- skąd takie wymagania? Okazało się, że oni mieli tak liczną rodzinę, że drogą pantoflową u nich się rozchodziło gdzie dokładnie iść pracować za jakie stawki i on nie wiedział, że ja tak nie mam 0_0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ej ale tak szczerze, mój były taki był. Wieczny student, do pracy nie poszedł nigdy bo "on wielkim artystą jest", na wszystko zaiwaniałam sama, on mnie zdradzał i z kobietami, i z facetami (!!!), na koniec jeszcze zaczął mnie zdradzać ze swoją byłą, a gdy się o tym dowiedziałam, to wypalił, że "z nią przynajmniej zawsze był szczęśliwy". W międzyczasie wyszło na jaw, że jest chory psychicznie - zerwał ze mną, dwa tygodnie później zaczął do mnie wypisywać, że życie jest do dupy i on za moment się zabije. mieszkał wtedy już dość daleko ode mnie, więc nie mogłam do niego iść, no to zadzwoniłam na policję. Przyjechali w nocy (wtedy do mnie pisał), pokazałam im całe rozmowy, dałam ostatni znany mi adres zamieszkania, nad ranem to znaleźli i poinformowali mnie, że nic mu nie jest i nie wygląda, żeby było. Ostatnią wiadomością, którą od niego dostałam, było "Dzięki ci ..., przez ciebie mam policję na łbie, spìerdoIiłaś mi życie po całości". Głupi ku/tas gadał, że idzie się wieszać, ale to ja mu zniszczyłam życie policją, debiI jeden zaje/bany. Od tamtej pory nigdy się nie odezwał, ja zaś mocno ten stres odchorowałam. 

Dwa lata nie chciałam spojrzeć na żadnego faceta, aż poznałam mojego obecnego męża. Przy nim dopiero poczułam, jak to jest być kochaną, a nie wykorzystywaną. Oboje pracujemy, dzielimy się wydatkami, on robi wszystko, żeby mnie uszczęśliwić. Z nim nie muszę się martwić o nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ku/rwa mać przestańcie blokować moje wypowiedzi do cholery!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zpaznokcilakier

Chcesz jej ze swojej strony dołożyć problemów wymawiając mieszkanie ? Co Tobą kieruje.?.Dokuczliwy jesteś. Niech sobie żyją , po swojemu,  jak lubią ,albo jak ich stać.  Zostaw ich w spokoju. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
48 minut temu, Gość Zpaznokcilakier napisał:

Chcesz jej ze swojej strony dołożyć problemów wymawiając mieszkanie ? Co Tobą kieruje.?.Dokuczliwy jesteś. Niech sobie żyją , po swojemu,  jak lubią ,albo jak ich stać.  Zostaw ich w spokoju. 

przecież to typowy Janusz, to czego się spodziewać po takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ej ale tak szczerze, mój były taki był. Wieczny student, do pracy nie poszedł nigdy bo "on wielkim artystą jest", na wszystko zaiwaniałam sama, on mnie zdradzał i z kobietami, i z facetami (!!!), na koniec jeszcze zaczął mnie zdradzać ze swoją byłą, a gdy się o tym dowiedziałam, to wypalił, że "z nią przynajmniej zawsze był szczęśliwy". W międzyczasie wyszło na jaw, że jest chory psychicznie - zerwał ze mną, dwa tygodnie później zaczął do mnie wypisywać, że życie jest do dupy i on za moment się zabije. mieszkał wtedy już dość daleko ode mnie, więc nie mogłam do niego iść, no to zadzwoniłam na policję. Przyjechali w nocy (wtedy do mnie pisał), pokazałam im całe rozmowy, dałam ostatni znany mi adres zamieszkania, nad ranem to znaleźli i poinformowali mnie, że nic mu nie jest i nie wygląda, żeby było. Ostatnią wiadomością, którą od niego dostałam, było "Dzięki ci ..., przez ciebie mam policję na łbie, spìerdoIiłaś mi życie po całości". Głupi ku/tas gadał, że idzie się wieszać, ale to ja mu zniszczyłam życie policją, debiI jeden zaje/bany. Od tamtej pory nigdy się nie odezwał, ja zaś mocno ten stres odchorowałam. 

Dwa lata nie chciałam spojrzeć na żadnego faceta, aż poznałam mojego obecnego męża. Przy nim dopiero poczułam, jak to jest być kochaną, a nie wykorzystywaną. Oboje pracujemy, dzielimy się wydatkami, on robi wszystko, żeby mnie uszczęśliwić. Z nim nie muszę się martwić o nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×