Dlaczego mlode kobiety mniej gotuja?

1 minutę temu, Gość Feministar napisał:

Dobrze powiedzialas, zostan moja przyjaciolka. Myslimy tak samo !

A będziesz gotować? Obraz mężczyzny przy garach jest zniewalający:)

10 minut temu, Gość piotr napisał:

To nie prowo. Zastanawialem sie nad tym od dawna. Kobiety coraz mniej gotuja i coraz mniej potrafia, totalne przeciwienstwo naszych matek. 

to siedz u matki, a za seks płac prostytutkom

2 minuty temu, Gość izaa napisał:

nie przeszkadza mi codzienne gotowanie ale nie mam na to czasu. Z jednej pensji teraz jest bardzo trudno się utrzymać więc oboje musimy pracować

 Może jesteś wyjatkiem która coś potrafi, większości z was mama pod nos talerz podstawiła i ... talerz po was sprzątnęła. Przykre ale taka jest prawda, wiele z was nic nie potrafi, no moze wymalować się i tańczyć. Byłem z taką której najlepiej wychodziło gotowanie kopytek i pierogów ........ z Biedronki.

Czasy uslugiwania facetom, ktorzy nic nie potrafia oprocz ogladania glupich filmow o super bohaterach i grania na konsoli przed telewizorem non stop sie skonczyly pare lat temu. Niech autor sie obudzi. Kobiety teraz sa niezalezne i wyzwolone od meskiej kontroli. 

Dlaczego faceci teraz co raz mniej robią męskich rzeczy...? Mały odsetek potrafi naprawić auto. Pozostała część jedzie do mechanika.

To jak z gotowaniem. Po co mam się męczyć jak są restauracje.

5 minut temu, Gość ABCD napisał:

 Może jesteś wyjatkiem która coś potrafi, większości z was mama pod nos talerz podstawiła i ... talerz po was sprzątnęła. Przykre ale taka jest prawda, wiele z was nic nie potrafi, no moze wymalować się i tańczyć. Byłem z taką której najlepiej wychodziło gotowanie kopytek i pierogów ........ z Biedronki.

Dobrze, że Tobie niczego matka nie podstawiała i że wszystko potrafisz. Druga sprawa, że taką sobie dziewczynę wybrałeś to taką miałeś, jakbyś coś sobą reprezentował to pewnie miałbyś lepszą. Jak masz mieć do kogoś pretensje to miej do siebie, a nie do innych kobiet.

1 minutę temu, Gość ABCD napisał:

 Może jesteś wyjatkiem która coś potrafi, większości z was mama pod nos talerz podstawiła i ... talerz po was sprzątnęła. Przykre ale taka jest prawda, wiele z was nic nie potrafi, no moze wymalować się i tańczyć. Byłem z taką której najlepiej wychodziło gotowanie kopytek i pierogów ........ z Biedronki.

to jk większości facetów, a poza tym co to za problem zebyś ty gotował skoro umiesz lepiej (o ile umiesz), albo gotował razem z panną zeby ją zachęcić i nauczyć.  Poza tym te mityczne obiadki to nie wiem kiedy były, chyba jak kobieta w ogóle nie pracowała. Przed wojna  było takie bezrobocie, ze nawet przeciętnie zarabiajacy mogli mieć kogoś do pomocy, chociażby z pensji urzędnika lub nauczyciela mozna było często utrzymać służącą, która i ugotowała. Na wsi , czy robotnica były tak zatyrane ze nagotowały byle czego na kilka dni- pyszny obiadeg to mógł być kapusniak przez tydzień albo kartofle ze zsiadłym mlekiem  kazdego dnia. Po wojnie- praca kobiet, zmiany, trudnosci w zaopatrzeniu, potem kartki, to i kobity albo nosiły obiady kupione w stołowce zakładowej do domu, albo dzieci jadły w szkole, reszta w pracy, były bary mleczne, albo tez gotowało sie prosty obiad na kilka dni w stylu rosół w niedzielę przerobiony na pomidorową  w poniedziałek, itp. Także  już tam nie koloryzujmy tych mitycznych czasów.

52 minuty temu, Gość Piotr napisał:

No wlasnie dlaczego tak jest ? Ja pamietam ze jak dorastalem to mamusia zawsze robila obiady, codziennie i to byla zupa i glowne, potem dobra kolacja. Teraz kobiety to jakby zapomnialy sztuki gotowania. Mlode nic nie potrafia przyrzadzic. Czy sztuka gotowania powoli zanika? Dlaczego kobiety nie przyrzadzaja juz swoim partnerom, mezeom, dzieciom obiadow? 

Bo partnerzy i mężowie już ich nie utrzymują, muszą pracować.
Ja swietnie gotuję, ale rzadko. Nudzi mnie to.

Przed chwilą, Gość Taka prawda napisał:

Dlaczego faceci teraz co raz mniej robią męskich rzeczy...? Mały odsetek potrafi naprawić auto. Pozostała część jedzie do mechanika.

To jak z gotowaniem. Po co mam się męczyć jak są restauracje.

 G....a jesteś jak but z lewej nogi. Kiedyś potrafiłem mnóstwo rzeczy przy samochodzie sam zrobić, dzisiaj samochody są naszpikowane elektroniką niemal jak samoloty! Bez specjalistycznych przyrządów, możesz podnieś maskę silnika i ... opuścić. Do gotowania nie potrzeba oprócz chęci nic więcej.

2 minuty temu, Gość Taka prawda napisał:

Dlaczego faceci teraz co raz mniej robią męskich rzeczy...? Mały odsetek potrafi naprawić auto. Pozostała część jedzie do mechanika.

To jak z gotowaniem. Po co mam się męczyć jak są restauracje.

No wiesz kolezanko, struktura ziemniaka i kotleta sie nie zmienila od tysiecy lat. W taki sam sposob trzeba go klepac i w taki sam sposob ziemniaczki tluc. Auta natomiast maja wiecej elektroniki niz ladownik ksiezycowy albo okret atomowy z lat 80-tych. Silniki we wspolczesncyh samochodach sa obudowane z kazdej strony i bardzo skomplikowane. Nie oczekuje zebys to zrozumiala wiec moze po prostu skoncentruj sie na tych "obiadkach" a sprawy mechaniczne zostaw facetom.

8 minut temu, Gość Taka prawda napisał:

Dlaczego faceci teraz co raz mniej robią męskich rzeczy...? Mały odsetek potrafi naprawić auto. Pozostała część jedzie do mechanika.

To jak z gotowaniem. Po co mam się męczyć jak są restauracje.

Lala, ale wiesz że obecne samochody różnią się diametralnie od tych sprzed 20-30 lat?

3 minuty temu, Gość Basior napisał:

 G....a jesteś jak but z lewej nogi. Kiedyś potrafiłem mnóstwo rzeczy przy samochodzie sam zrobić, dzisiaj samochody są naszpikowane elektroniką niemal jak samoloty! Bez specjalistycznych przyrządów, możesz podnieś maskę silnika i ... opuścić. Do gotowania nie potrzeba oprócz chęci nic więcej.

typowe wymowki samca.....no spodziewalam sie ze taka bedziesz mial wymowke. To jak masz wiecej czasu bo nic juz nie potrafisz zrobic to sie za garnki wez.

4 minuty temu, Gość roman napisał:

No wiesz kolezanko, struktura ziemniaka i kotleta sie nie zmienila od tysiecy lat. W taki sam sposob trzeba go klepac i w taki sam sposob ziemniaczki tluc. Auta natomiast maja wiecej elektroniki niz ladownik ksiezycowy albo okret atomowy z lat 80-tych. Silniki we wspolczesncyh samochodach sa obudowane z kazdej strony i bardzo skomplikowane. Nie oczekuje zebys to zrozumiala wiec moze po prostu skoncentruj sie na tych "obiadkach" a sprawy mechaniczne zostaw facetom.

Wolę raz w roku naprawić auto niż codziennie gotować, sprzątać i zmywać. Taka harówa jest dla kobiety nieopłacalna.

A może Ty codziennie gotuj, piecz i sprzataj, a kobieta guzik przyszyje?

24 minuty temu, Gość piotr napisał:

To nie prowo. Zastanawialem sie nad tym od dawna. Kobiety coraz mniej gotuja i coraz mniej potrafia, totalne przeciwienstwo naszych matek. 

Moja nie gotowała, więc nie jestem jej przeciwieństwiem, z siostrą jadłyśmy obiady w szkole na długiej przerwie, jak wszystkie inne dzieci. 

4 minuty temu, Gość roman napisał:

No wiesz kolezanko, struktura ziemniaka i kotleta sie nie zmienila od tysiecy lat. W taki sam sposob trzeba go klepac i w taki sam sposob ziemniaczki tluc. Auta natomiast maja wiecej elektroniki niz ladownik ksiezycowy albo okret atomowy z lat 80-tych. Silniki we wspolczesncyh samochodach sa obudowane z kazdej strony i bardzo skomplikowane. Nie oczekuje zebys to zrozumiala wiec moze po prostu skoncentruj sie na tych "obiadkach" a sprawy mechaniczne zostaw facetom.

Romciu, ale auto jak auto, laska przestrzeliła, ale już spłuczka w kiblu, czy kran dalej działają podobnie jak parę lat temu. A poza tym naprawdę wpiertalasz taki shit jak tłuczone ziemniaczki z kotlecikiem?  Nie wyrwałeś ty sie z prlowskiej kuchni mamusi z poczuciem smaku. A skoro już nei tracisz czasu na naprawę auta, inne rzeczy sie też wyspecjalizowały , to masz wreszcie czas na tłuczenie kartofelków w domu, intelektualnie podołasz

2 minuty temu, Gość Basior napisał:

 G....a jesteś jak but z lewej nogi. Kiedyś potrafiłem mnóstwo rzeczy przy samochodzie sam zrobić, dzisiaj samochody są naszpikowane elektroniką niemal jak samoloty! Bez specjalistycznych przyrządów, możesz podnieś maskę silnika i ... opuścić. Do gotowania nie potrzeba oprócz chęci nic więcej.

Daj spokój, mój ponad 60-letni ojciec potrafi podłączyć tablet do samochodu i zrobić diagnostykę oraz wszystko naprawić. Obejrzy sobie parę filmików na youtube, przetłumaczy coś z translatora i jedzie. Jak to mówią: złej baletnicy...

Gotowanie gotowaniem kiedyś chłop zakładał babie homonto  orał pole,  Zlitował brał do domu z obory. 

Sprawienie przyjemności kochanemu nie jest robieniem czegoś wbrew sobie. Gotuje gotowałam i będę gotować dla rodziny i znajomych.

56 minut temu, Gość Piotr napisał:

No wlasnie dlaczego tak jest ? Ja pamietam ze jak dorastalem to mamusia zawsze robila obiady, codziennie i to byla zupa i glowne, potem dobra kolacja. Teraz kobiety to jakby zapomnialy sztuki gotowania. Mlode nic nie potrafia przyrzadzic. Czy sztuka gotowania powoli zanika? Dlaczego kobiety nie przyrzadzaja juz swoim partnerom, mezeom, dzieciom obiadow? 

Bo mężczyźni też mają ręce. Chyba, że odrąbało na poligonie, wtedy ok.

Kobieta wraca schetana po ośmiu godzinach pracy z siatami i marzy tylko o tym, żeby opaść na fotel i położyć zmęczone nogi w górze, a nie mordować je dalej i narażać na puchnięcie stojąc w gorącej kuchni przy kuchence.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Lala, ale wiesz że obecne samochody różnią się diametralnie od tych sprzed 20-30 lat?

pindolku, ale facet na górze wyraźnie napisał, zę tak, za to metoda tłuczenia kartofli juz nie, to weź sie za tłuczenie kartofli jak masz wolny czas

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Dobrze, że Tobie niczego matka nie podstawiała i że wszystko potrafisz. Druga sprawa, że taką sobie dziewczynę wybrałeś to taką miałeś, jakbyś coś sobą reprezentował to pewnie miałbyś lepszą. Jak masz mieć do kogoś pretensje to miej do siebie, a nie do innych kobiet.

Może ona dlatego już nie jest z żadnym facetem, może dlatego lata z łózka na łóżko?

To fakt, że mamy mniej czasu na wszystko, zarówno mężczyźni jak i kobiety. Nie ukrywajmy jednak także i tego, że dzisiejsze kobiety są zwyczajnie w świecie bardziej leniwe i niezaradne. Im się zwyczajnie nie chce ugotować coś na przykład w weekend. Dwie lewe ręce, lenistwo. Lepsze seriale i malowanie paznokci. Ale wymogów wobec faceta królewny mają że ho ho. 

14 minut temu, Gość ABCD napisał:

 Może jesteś wyjatkiem która coś potrafi, większości z was mama pod nos talerz podstawiła i ... talerz po was sprzątnęła. Przykre ale taka jest prawda, wiele z was nic nie potrafi, no moze wymalować się i tańczyć. Byłem z taką której najlepiej wychodziło gotowanie kopytek i pierogów ........ z Biedronki.

A co, mama powinna synowi podstawiać obiadek pod nos, a córce nie? 

Przed chwilą, Gość wyjaśniacz napisał:

No wlasnie dlaczego tak jest ? Ja pamietam ze jak dorastalem to mamusia zawsze robila obiady, codziennie i to byla zupa i glowne, potem dobra kolacja. Teraz kobiety to jakby zapomnialy sztuki gotowania. Mlode nic nie potrafia przyrzadzic. Czy sztuka gotowania powoli zanika? Dlaczego kobiety nie przyrzadzaja juz swoim partnerom, mezeom, dzieciom obiadow? 

Ja nie lubię, więc nie gotuję. Gotuje mój Mężczyzna, bo umie i lubi. Ja robię inne rzeczy, wymieniamy się. Niech każdy robi to, co mu najlepiej wychodzi.

2 minuty temu, Gość tak bylo napisał:

 

Gotowanie gotowaniem kiedyś chłop zakładał babie homonto  orał pole,  Zlitował brał do domu z obory. 

 

ale tylko u najbiedniejszych chłopów pańszczyźnianych, nie każdy ma takie pochodzenie i doświadczenia rodzinne

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Daj spokój, mój ponad 60-letni ojciec potrafi podłączyć tablet do samochodu i zrobić diagnostykę oraz wszystko naprawić. Obejrzy sobie parę filmików na youtube, przetłumaczy coś z translatora i jedzie. Jak to mówią: złej baletnicy...

to żart, prawda?

1 minutę temu, Gość ABCD napisał:

Może ona dlatego już nie jest z żadnym facetem, może dlatego lata z łózka na łóżko?

widzisz kocie, to zaden wyznacznik, ja w zyciu nie ugotowała facetowi obiadu, a tak ciągnę druta, ze facet d...zasysa przescieradło i ze strachu ze mógłby to stracić sam gotuje dla nas. Szczęślwie małżeństwo od 15 lat

3 minuty temu, Gość gość napisał:

pindolku, ale facet na górze wyraźnie napisał, zę tak, za to metoda tłuczenia kartofli juz nie, to weź sie za tłuczenie kartofli jak masz wolny czas

cipciu, strasznie się złościsz, a złość piękności szkodzi

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Daj spokój, mój ponad 60-letni ojciec potrafi podłączyć tablet do samochodu i zrobić diagnostykę oraz wszystko naprawić. Obejrzy sobie parę filmików na youtube, przetłumaczy coś z translatora i jedzie. Jak to mówią: złej baletnicy...

 No to masz ojca "gieniusza" :DD Pralkę też umie podłączyć, ciasto upiec? :dd

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Sprawienie przyjemności kochanemu nie jest robieniem czegoś wbrew sobie. Gotuje gotowałam i będę gotować dla rodziny i znajomych.

Takie wspaniale kobiety jak ty to rzadkosc. Naprawde bije brawo, jestes wzorem dla tych narzekajacych bab pod tym tematem. Jestem dumny ze takie kobiety jak ty jeszcze istnieja.